Witam się i ja na chwilunię.
Ależ dzisiaj sporo dobrych wiadomości. Super.
Witam koleżanki które znikneły z BB na jakiś czas.
Maludzik gratuluję i bardzo się cieszę razem z Wami.. i Twoje podejście naprawdę moze pomóc niektórym dziewczynkom uwierzyć że MOŻE być dobrze.
Nataliał gratulatki ! Bardzo się również cieszę. Ale jak Mika napisała poprosimy o troszkę wiecej szczegółow jeśli to nie kłopot.
gośka40ja i jak po wizycie u ginka?
Agatko leniuszku gdzie się podziewasz?
Mika super że urodzinki się udały więc zacznij wypychanie maluszka z brzuszka
wiesz jakie są na to sposoby
;-)
Madziu(Modroklejko) Ty również do dzieła..i w z M postaraj się wygnać maluszka z brzuszka
Pomyśl że za kilka dni Juniorek będzie z Wami..
Całusek dla Was.
Kasiek(Kasiu) ależ piękne rzeczy. Cudne. Pozazdrościć pozytywnie tylko Wam.
A sen? Po porodzie się też nie wyśpisz więc nie zazdroszczę
Karolcia tulaski i jak przyszła@?
Alutka naprawdę się cieszę że napisałaś. Naprawdę się martwiłam. No to masz teraz pracę za dwóch jak widzę. Tylko czy podwójnie Ci płacą?
Marzenko jak w tym cyklu nie odciągnęłaś M od kompa.. musisz w przyszłym Go skusić.. Zdecydowałaś się na monitoring?
Andzi.. całusek dla Madzi, Ciebie,Olci i gentelmena...
Haniu nocna naprawdę nie chciałam tego pisać by nikogo nie kusić ale Andzi może potwierdzić że jak dzwoniłam do niej to JEJ osobiście mówiłam że też mi mówiono że czasem nie warto czekać tych 3 miechów by szcześliwie urodzić. Że ciąża po ciązy jest ok. Bo organizm "czuje się jakby cały czas był w ciąży" i lepiej ją znosi.
Ale nie chciałam tego pisać..(by nikogo nie kusiło) dlatego napisałam że organizm sam wie co robi...
Ja bym zaufała temu gink... coś wydaje mi się konkretny był. I jeśli masz owulkę to nic tylko WYKORZYSTUJ męża ile się tylko da.
Gabi już zaczynam trzymać kciuki by wszystko było po Twojej myśli.Ale już powoli wydrapałaś się na górkę a teraz to już będziesz z niech schodzić... napewno będzie dużoooo przyjemniej.
Ola(Iza) napewno wszystko się ułoży. Każdy w nerwach bo to normalne że martwicie sie o swoją pracę. Ale Ty dawaj z siebie wszystko a zobaczysz że będzie to zauważone.
Sylwia trzymajcie sie kochane dzielnie. Z dnia na dzień będzie Wam przybywać sił. I doczekasz się upragnionego powrotu do domku z maluszkiem.
Zdechlunku a Ty jak się czujesz?
Aneglko(Asiu) tak czułam że wynik hist. Będzie OK. I jak po wizycie?
Beatko za Was mocno trzymam własnie kciuki.. zbliża się godzina Waszej wizyty. Czekam na dobre wieści... i ucieszyłabym się gdybyś dzisiaj miała usg.. byłabyś tyle spokojniejsza.
Iza(carri) co u Ciebie? Jak się czujesz? Humorek dopisuje?
Anetko w Kraku też tak pięknie dzisiaj było?
Aga Irl nie zazdroszczę prasowania.. a córy nie pomagają Ci już w tym?
AJ gdzie się podziewasz? buszujesz po sklepach w poszukiwaniu kreacji?;-)
Alicja i jak tam nowy tydzień w pracy? faktycznie tak źle jak myślałaś po zetknięciu się z szefową?
Also(Alu) czekam na wieści jak siostra poradziła sobie ze sprawdzianem. Jeśli jest tak wspaniałą osóbka jak Ty i będzie mieć w Tobie wsparcie wyrośnie na wspaniałą kobietę.. A mama z nieba patrząc będzie ocierała łzy wzruszenia.. jak sobie wspaniele poradziłyście - opiekując się sobą.
Allaa cieszę się ze dajesz znaki że u Was ok... byleby do przodu.
Magdalenka mówisz problemy ze snem? Ja też w ostatniej ciązy tak miałam że nie mogłam spać
Sonita własnie pisałam chyba w sobotę kiedy masz to zdawanie na prawko.. bo wiem że w połowie marca chyba gdzieś...trzymamy oczywiście kciuki..
niestety poronieniu nie chcą dawać skierowania na żadne badania mówiąc że to PRZYPADEK 
Miałam dzisiaj iść pofikać na aerobiku ale kolanko mnie boli, spuchło i znowu więcej wody się w nim zebrało więc wolę nie ryzykować. 
