agi28
a życie toczy się dalej
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2008
- Postów
- 456
Pysiu witam cię szkoda tylko ze w tak przykrych okolicznościach.
Jeżeli chodzi o pecherzyk to jeżeli ma ok 20mm to pewnie jest to pęcherzyk owulacyjny i peknie sam jeżeli nie bedzie zapłodniony to po ok 2tyg powinnaś dostać@. Badanie histopatolog. robi sie zawsze po łyzeczkowaniu. Żadko udaje sie na podstawie tego badania ustalic przyzcynę poronienia.
Wiem, że jest c bardzo ciężko, że nic nie ma sensu i myslisz że juz nie dasz rady i nie poradzisz sobie z tym. Ja też tak miałam. Czas leczy rany naprawdę ale niestety to troszkę potrwa będą dołki górki i to wtedy kiedy najmniej sie tego spodziewasz. Zostań z nami i pisz o czy tylko chcesz pomozemy.
Cześć Pixelko jak tam się dziewczyny dzisiaj czujecie? Dziekuje za informacje na temat dobrego bigosu. A duzo teg o wina dolać???
Ozkane ja po łyzeczkowaniu nie miałam wcale krwawienia tylko przez ok 2 tyg brudziłam. Po 5 tyg od zabiegu dostałam @. Jeżeli chodzi o obkurczenie macicy to u mnie najbardziej obkurczała się od razu po łyzeczkowaniu ( i to bolała). Nie wiem dokładnie jak bedzie u Ciebie bo ja poroniłam w 11 tyg a u Ciebie ciąża trwala dłuzej. Napewno inne dziewczyny ci odpowiedzą.
Edytko......:-
-
-(
Dziewczyny tule was mocno do serduszka
Jeżeli chodzi o pecherzyk to jeżeli ma ok 20mm to pewnie jest to pęcherzyk owulacyjny i peknie sam jeżeli nie bedzie zapłodniony to po ok 2tyg powinnaś dostać@. Badanie histopatolog. robi sie zawsze po łyzeczkowaniu. Żadko udaje sie na podstawie tego badania ustalic przyzcynę poronienia.
Wiem, że jest c bardzo ciężko, że nic nie ma sensu i myslisz że juz nie dasz rady i nie poradzisz sobie z tym. Ja też tak miałam. Czas leczy rany naprawdę ale niestety to troszkę potrwa będą dołki górki i to wtedy kiedy najmniej sie tego spodziewasz. Zostań z nami i pisz o czy tylko chcesz pomozemy.
Cześć Pixelko jak tam się dziewczyny dzisiaj czujecie? Dziekuje za informacje na temat dobrego bigosu. A duzo teg o wina dolać???
Ozkane ja po łyzeczkowaniu nie miałam wcale krwawienia tylko przez ok 2 tyg brudziłam. Po 5 tyg od zabiegu dostałam @. Jeżeli chodzi o obkurczenie macicy to u mnie najbardziej obkurczała się od razu po łyzeczkowaniu ( i to bolała). Nie wiem dokładnie jak bedzie u Ciebie bo ja poroniłam w 11 tyg a u Ciebie ciąża trwala dłuzej. Napewno inne dziewczyny ci odpowiedzą.
Edytko......:-
Dziewczyny tule was mocno do serduszka