Ciąża Po Poronieniu

[ada200]

witam wieczorkiem!!wlasnie sie dowiedzialam ze mojej siostry szwagierka jest w ciazy w 7tyg bardzo sie ciesze:-) zwlaszcza ze w sierpniu urodzila w 27 tc martwa coreczke. takie wiesci podnosza mnie na duchu i ze ja tez kiedys bede sie cieszyc z pozytywnego testu.

 

[Gabi]

O Jeżyk:-) Trzymaj się kochana,leż ile sie da,oszczędzaj i zaciskaj nogi.Już Ci niedużo zostało (w przeciwieństwie do mnie).Fenoterol ble,pamiętam przez pierwsze dni to mnie nieźle po nim telepało,bo też tego tonę zjadłam.
No własnie,mimo,że teraz jest gorzej,to ja mniej panikuję.Tylko jeden dzień się załamałam,a z Miskiem to ryczałam na całego.Skupiam sie właśnie tylko na tym,żeby do szpitala nie trafić i dziecka nie zostawić (tfu tfu) A w ciąży z M to nie pozwalałam się wypisać,bo bezpieczniej się w szpitalu czułam.
Jeżyk trzymam kciuki.Damy radę,bo kto jak nie my.I odzywaj się kochana częściej !!!

 

[jezyk]

gabi no pewnie że damy radę i już niedługo obie będziemy tulić nasze maluszki buziaki wielkie dla Ciebie

 

[allaa]

Witam Was Kochane wieczorkiem.
Byliśmy dzis u teściow powiedziec o dzidziusiu ( o pierwszym nie wiedzieli) i bardzo zdziwiła mnie ich reakcja, której sie obawiałam. Teść miał szkliste oczy i na chwile przestał mówić tylko o sobie...;-)Jestem mile zaskoczona.
Mam nadzieje, że tym razem nam się uda.
Pozdrawiam Was Wszystkie bardzo serdecznie.

 

[wrobelek85]

Jeżyk i Gabi trzymajcie się kochane!!!! Ja jeszcze się nie umiem cieszyć. Może jak minie pierwszy trymestr to się trochę uspokoję!!!!!!!!!!!!

 

[Gabi]

Jeżyk,a tej szyjki masz 2 cm na usg,czy w badaniu?
Alla,no przecież postanowiłysmy,że wszystkim sie uda
Sory za literówki itp.ale ja jedna ręką piszę

 

[Katrin257]

Witam , ja tylko na chwilke
jutro odbieram wypis i wynik hist....

nie mam siły tu chodzic , bo jak widze suwaczki to ........
ehh nie ważne ........
wszystko poszło nie tak....

trzymam mocno kciuki za WAS wszystkie..........

pozdrawiam...

 

[Gabi]

Wróbelek,tak całkiem to sie pewnie nie uspokoisz
Mnie Małe kopie na całego i morsm mówi,"te matka tylko się teraz nie poddaj" Ale odwagi powiedzieć Miskowi,że będzie mial rodzeństwo to jeszcze nie mam Chciałam powiedzieć tydzień temu,ale jak się okazało,że źle,to sie wstrzymałam.

 

[pyzuniagaj]

Katrin tulę Cię mocno!

Ja mam wynik hist.pat. za 2 tyg. dopiero. Współczuję Ci. Buziaki i uściski

 

[szafirek13]

Oj dziewczynki będzie dobrze musi być dobrze....
U mnie podobnie jak u ciebie płaczliwy dzień wszystko mnie wzrusza, po za tym chyba emocje opadają i do ciera do mnie że mogło by być źle... po diagnozie powiedziałam mężowi że ja już wiecej nie chcę a serce mi waliło aż widziałam a nie tylko czułam.... czuję się dobrze co nie znaczy że przykażdym dziwnym uczuciu czy bólu nie biegnę do łazienki .... dlaczego nie może być tak jak poprzednio.... jutro idę po wypis i zobaczyć ostateczną diagnozę...
Jeżyk już niedużo zostało będzie dobrze musi być nie ma innej opcji ....