reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Mega wielki Małgosiu , strach pomyśleć co będzie za kilka miesięcy ...

Wiecie co ostatnio z mamą zaczęłyśmy sie zastanawiać , czy mój dzidziuś nie począł się ... miesiąc wcześniej ...
Co ide na usg to przesuwa mi sie termin porodu z 23.08 w ciągu 2 miesiecy na 14.08 ? Dziecko jest " za duże " jak na swój "wiek" , pierwsze mdłości miałam tydzień przed terminem @ ( w tedy myślałam że coś mi zaszkodziło ) brzuch mam już wielki ... sama nie wiem ??? :confused::baffled::confused: Jak się urodzi , to się dowiem :sorry2:
 
Cze Dziewczynki,
ja tylko na chwile, Dzis mija rok, jak stracilam swoja fasolke.:-( Nie myslalam, ze to bedzie tak bolalo. Przepraszam, ze smuce Wam od rana...:-(
To dla Ciebie nasz ANIOLKU
[*]
[*]
[*]
 
Witam was dziewczny

batonik ważne że jest ta druga zrób sobie teścik jeszcze raz i potem pędem do lekarza. czekam na dalsze wieści

dorota gratulację!! i kochana czemy Ty odrazu myslisz o najgorszym?!:wściekła/y: jak dam zaraz w d....psko ;-):-D bedzie dobrze musisz mysleć pozytywnie

dziewczny ja jestem u rodziców napiszę więcej wieczorem.papa miłej niedzieli
 
CZEsc dziewczyny na tym watku jestem tu nowa wiec serdecznie WITAM :-)
Tydzien temu zobaczylam na tescie ciazowym 2 kreseczki w poniedzialek bylam u gin
:-)
i moj pecherzyk mial w poniedzialek 2,65 mm a jesli liczyc ciaze od pierszego
dnia ostatniej miesiaczki to bylam u gin.w czwartym tygodniu :-) teraz rozpoczynam 5 tydzien
:-).
I tak na necie znalazlam ze w 5 tyg pecherzyk ma okolo 2 mm wiec sie ciesze ze moze jest z fasolka
wszystko oki :-)
Pisze tutaj do was bo pol roku temu poronilam i teraz to jest moja ciaza po poronienieu:-(
bardzo sie ciesze ale i tez sie boje nastepnego usg czy dziecko uroslo i czy bije serduszko

Dorotko :-) - moje serdecznie gratulacje :-)
Nie martw się na zapas
:-) :-) :-) :-) :-)
 
Witam niedzielnie.
Dorotka - witaj i gratuluję! Musi byc dobrze!
Batonik - gratuluję!
Dlaczegotak - brzuszek śliczny :-)
Pozdrowienia i uściski dla WSZYSTKICH
 
dlaczegotak no właśnie brzuszek sliczny i faktycznie dość pokaźny jak na ten tydzień ciąży, może faktycznie bedzie szybciej;-)
 
Witam,

Dziękuję Wam Kochane za Gratulacje, ale wracam do Was jeszcze z Marysią w brzuszku. Moja Mała siedzi i nie chce wychodzić. Spędziłyśmy "świetny tydzień" na patologii ciąży i już jesteśmy w domu. Dalej czekam na nią zniechęcona, wymęczona i zdołowana, ale choć spokojna, że Małej u mnie dobrze. Dwukrotnie podali mi oksytocynę, żeby sprawdzić wydolność łożyska. Nie pojawiły się jenak żadne skurcze i nie urodziłam niestety. Cóż, termin mamy dopiero na 28 lutego. Do szpitala przyjmują dopiero 7 dni po terminie i dopiero wtedy rozważają ewentualne wywoływanie Dzieciaczka. Mamy codziennie jeździć na KTG.
Tak więc jeszcze trochę chyba muszę zaczekać, bo nie mam żadnych objawów zbliżającego się porodu i tylko mega doła z powodu ciągnącego się czasu oczekiwania. Boję się, żeby tylko było dobrze, ale nic nie mogę zrobić.
Poczytam troszkę, co tam u Was.
Pozdrawiam cieplutko.
 
reklama
Wiecie co mi się skojarzyło ? Pierwsza data planowanego porodu była 23.08.08 ( teraz się z deka przesunęło na 14.08.08 ) a do szpitala z plamieniami trafiłam właśnie 23.08.07 ? Równy rok ??? Dziwne nie ?
 
Do góry