reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Daj znać od razu po! A jak w ogóle się czujesz? Domyślam się, że pewnie ciężko póki co jest się cieszyć 😔 Ja jestem dobrej myśli i wierzę, że wszystko będzie dobrze!
Ogólnie to czuję się dobrze martwi mnie trochę ten krwiaczek. Niedawno pisałam na lipcowkach że mój optymizm jest kiepski a cieszyć się będę jak urodze żywe dziecko i będę mogła je przytuli. Psychicznie radzę sobie odziwo dobrze ale nie chcialabym już przechodzić takiej sinusoidy emocjonalnej co miałam w ostatnich dniach.
 
Ogólnie to czuję się dobrze martwi mnie trochę ten krwiaczek. Niedawno pisałam na lipcowkach że mój optymizm jest kiepski a cieszyć się będę jak urodze żywe dziecko i będę mogła je przytuli. Psychicznie radzę sobie odziwo dobrze ale nie chcialabym już przechodzić takiej sinusoidy emocjonalnej co miałam w ostatnich dniach.
Doskonale rozumiem co czujesz. Sama miałam krwiaka w 8tc tylko dowiedziałam się o nim, jak już zaczęłam krwawić i oczywiście pierwsza myśl była taka, że po raz kolejny, to już koniec. Ale na szczęście na IP okazało się, że z bejbikiem wszystko dobrze, a krwiak po prostu zaczął się ewakuować i stąd to krwawienie. Oszczędzaj się i odpoczywaj! 😊 A duży masz ten krwiak?
 
reklama
Doskonale rozumiem co czujesz. Sama miałam krwiaka w 8tc tylko dowiedziałam się o nim, jak już zaczęłam krwawić i oczywiście pierwsza myśl była taka, że po raz kolejny, to już koniec. Ale na szczęście na IP okazało się, że z bejbikiem wszystko dobrze, a krwiak po prostu zaczął się ewakuować i stąd to krwawienie. Oszczędzaj się i odpoczywaj! 😊 A duży masz ten krwiak?
Lekarka mówiła że jest niewielki, a ja byłam w takim szoku jak się dowiedzialam że bije serduszko i nawet o to nie spytałam.
 
Do góry