Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jako, że mam ukończone 35l pewnie też będę miała konsultację z genetykiem. Ciekawe co usłyszęmi też tak.genetyk powiedziała. Mało tego dodała że szkoda na mnie marnować heparyny w ciąży przy tych mutacjach. I że teraz co druga kobieta ma za sobą 2 i więcej poronien
Wspaniale, gratulujęNo i najważniejsze. Jestem po badaniach prenatalnych. Wyników pappa które mnie męczą jeszcze nie znam jeszcze, dopiero w przyszłym tygodniu chyba ale według lekarza na usg wszystko dobrze.
Popłakałam się z radości.
Cudzie trwaj
Piękna wiadomość, gratulacje ❤No i najważniejsze. Jestem po badaniach prenatalnych. Wyników pappa które mnie męczą jeszcze nie znam jeszcze, dopiero w przyszłym tygodniu chyba ale według lekarza na usg wszystko dobrze.
Popłakałam się z radości.
Cudzie trwaj
Na Medicover ginekolog, ale on mi dał skierowanie. I tam, gdzie chodzę mają badania na NFZ, i chętniej przyjmując swoje pacjentki.
Wydaje się, że jest w miarę ok z witaminami. Dodałabym witaminę D3 koniecznie np. Vigantol. Możesz doprecyzować o co chodzi z tym pełnym składem bez żelaza?
Ja jestem w ciążyWydaje się, że jest w miarę ok z witaminami, bo domyślam się, że karmisz piersią. Dodałabym witaminę D3 koniecznie np. Vigantol. Możesz doprecyzować o co chodzi z tym pełnym składem bez żelaza?
i mam brać jakąś multiwitaminę bez żelaza, bo jego się nie zaleca.
ja pierdziele to wy dziewczyny może macie tak skórę podatna na te siniaki i w ogóle taka delikatna. Widzialyscie mój brzuch osttanio jak zdjęcie wrzucałam, ja tam mam go taki zbliznowany po tym wyrostku że może dlatego ja nic nie czuję. Albo taki tłusty go mamI ja mam ciągle ten problem..mam wrażenie, że to tak niewiele miejsca biorąc pod uwagę,że wszędzie siniaki, małe ale są.Schodzą długo..więc w te miejsca zasinione nawet nie próbuję.Wszystko u mnie takie mięsisteDzisiaj po raz trzeci z rzędu zrobiłam siniaka.
I jeszcze ostatnio zdarza mi się wbić tą igłę za 2/3 razem.. dezynfekuje ją gazikiem 70% :/
Ale też kilka razy zmieniałam igłę w insulinówce bo już nie chciałam ryzykować.
Rad nie mam niestety.
a jakie masz zastrzyki że zmieniasz ta igłę. Ja mam neoparin i mąż na igły nie narzeka.
Jako, że mam ukończone 35l pewnie też będę miała konsultację z genetykiem. Ciekawe co usłyszę
Póki co byłam u 2 różnych ginekologów i nikt mi nie powiedział,że heparyna u mnie to bzdura.
Dzisiaj nawet w formularzu kazały mi dopisać, że mam homozygote mthfr żeby miały w papierach.
pappa to już formalność.
