Ciąża Po Poronieniu

[aspekt]

Pamiętam, że z pierwszym dzieckiem całe lato jadłam nektaryny i faktycznie ono lubi - co jest wyjątkowe, bo straszliwy niejadek. Z drugim chciało mi się cydru (a ja alko praktycznie nie pije, cydr piłam kilka razy i wcale jakoś mi nie podchodził, za słodki) i zdarzało mi się w ciazy kupic białe musujące wino bezalko. To dziecko jest zdecydowanie najbardziej rozrywkowe

@sadness35 Mam całą trójkę przebadana panelem MTHFR UK. Polimorfizm MTHFR akurat najmniej mnie obchodził. Zaczęłam badać w 2020 bo wtedy najstarszy miał ciężki kryzys zdrowotny.

 

[sadness35]

Pamiętam, że z pierwszym dzieckiem całe lato jadłam nektaryny i faktycznie ono lubi - co jest wyjątkowe, bo straszliwy niejadek. Z drugim chciało mi się cydru (a ja alko praktycznie nie pije, cydr piłam kilka razy i wcale jakoś mi nie podchodził, za słodki) i zdarzało mi się w ciazy kupic białe musujące wino bezalko. To dziecko jest zdecydowanie najbardziej rozrywkowe

@sadness35 Mam całą trójkę przebadana panelem MTHFR UK. Polimorfizm MTHFR akurat najmniej mnie obchodził. Zaczęłam badać w 2020 bo wtedy najstarszy miał ciężki kryzys zdrowotny.

Boję się,że może mieć homozygotę, chociaż zależy jak Mąż. Możliwe, że dla świętego spokoju zrobię jej kiedyś pakiet z test dna.
Póki co wydatki i tak mnie załamują ale znając mnie, nie odpuszczę

O to ja bym się chętnie takiego cydru 0% napiła.. ale tam tyle cukru w tych piwach, a ja naprawdę muszę się ogarnąć

A Ty jesteś na diecie ? badasz cukry ?
ostatnio się zastanawiałam czy sobie nie kupić glukometru..chociaż ja nie jestem pewna czy mam problemy z cukrem, ale wyrzuty sumienia po zjedzeniu czegoś kosmiczne..


Czyli w drodze czwarte
Takie mamuśki to ja podziwiam,serio... jak doczekam drugiego całego i zdrowego to obiecuję sobie więcej już się nie wygłupiać. Chociaż Mąż to się pod nosem uśmiecha na ten tekst...
Ale w moim wieku to chyba należy się poważnie zastanowić.

 

[Mamafasolki]

@aspekt @sadness35 dzięki dziewczyny, siedzę pod gabinetem, jak nie umrę z nerwów, to zapytam o to

 

[sadness35]

@aspekt @sadness35 dzięki dziewczyny, siedzę pod gabinetem, jak nie umrę z nerwów, to zapytam o to

Kciuki !!!
ciekawe czy się nie dowiesz,że w ciąży nic nie wolno przypadkiem

 

[aspekt]

Boję się,że może mieć homozygotę, chociaż zależy jak Mąż. Możliwe, że dla świętego spokoju zrobię jej kiedyś pakiet z test dna.
Póki co wydatki i tak mnie załamują ale znając mnie, nie odpuszczę

O to ja bym się chętnie takiego cydru 0% napiła.. ale tam tyle cukru w tych piwach, a ja naprawdę muszę się ogarnąć

A Ty jesteś na diecie ? badasz cukry ?
ostatnio się zastanawiałam czy sobie nie kupić glukometru..chociaż ja nie jestem pewna czy mam problemy z cukrem, ale wyrzuty sumienia po zjedzeniu czegoś kosmiczne..


Czyli w drodze czwarte
Takie mamuśki to ja podziwiam,serio... jak doczekam drugiego całego i zdrowego to obiecuję sobie więcej już się nie wygłupiać. Chociaż Mąż to się pod nosem uśmiecha na ten tekst...
Ale w moim wieku to chyba należy się poważnie zastanowić.

Hematolodzy mówili mi, żeby córkom robić pakiet na trombofilie jak będą wchodzić w życie seksualne. Żeby sobie antykoncepcja hormonalna kuku nie zrobiły albo nie naraziły na poronienia. Ja myślę, że jeszcze przez kilka lat genetyka pójdzie do przodu i będzie więcej badań. U nas są problemy jelitowo-zoladkowe, alergie. Ładnie to wyszło w panelu i mamy wskazówki co do suplementów i diety.
Co do cukrzycy, to jest to dla mnie nowość, nie miałam w poprzednich ciążach. Cukier badam na czczo i godzinę po każdym posiłku, więc jest to upiorne.

 

[Mamafasolki]

Kciuki !!!
ciekawe czy się nie dowiesz,że w ciąży nic nie wolno przypadkiem

Oczywiście nie zapytałam

4mm i

 

[Chattahoochee]

Oczywiście nie zapytałam

4mm i

Cudowne wieści!

 

[Alabama89]

Oczywiście nie zapytałam

4mm i

Ja biore tez ten inozytol aliness - to mam w zaleceniach od dietetyczka i pytałam ginekologa czy po pozytywnym teście mam odstawić i ona powiedziała, że nie.
Mi ginekolog powiedziała, że w ciąży tylko mam odstawić NAC, który biore w określonych dniach cyklu. Ale to chyba nawet jej nie chodziło o to, że zaszkodzi tylko, że juz nie potrzebne.

Gratuluje I już tylko nudnej ciąży zycze

 

[sadness35]

Hematolodzy mówili mi, żeby córkom robić pakiet na trombofilie jak będą wchodzić w życie seksualne. Żeby sobie antykoncepcja hormonalna kuku nie zrobiły albo nie naraziły na poronienia. Ja myślę, że jeszcze przez kilka lat genetyka pójdzie do przodu i będzie więcej badań. U nas są problemy jelitowo-zoladkowe, alergie. Ładnie to wyszło w panelu i mamy wskazówki co do suplementów i diety.
Co do cukrzycy, to jest to dla mnie nowość, nie miałam w poprzednich ciążach. Cukier badam na czczo i godzinę po każdym posiłku, więc jest to upiorne.

Tak, pod tym względem o tym myślę
Dlatego jest jeszcze czas, mam taką nadzieję.
Ja nigdy hormonów nie brałam przed ciążą

Czyli masz dzienniczek jakiś i musisz notować ?
Słodkiego nic nie jesz?

Właśnie jadę na kawę i zapomniałam ksylitolu to już dramatyzuję
Sypanego cukru od grudnia nie dotykam a kiedyś słodziłam 3 łyżeczki do wszystkiego

 

[sadness35]

Oczywiście nie zapytałam

4mm i

Pięknie gratuluję!