Hej, widzę, że trochę się tu działo, nie wiem czy wszystkie wpisy nadrobiłam
.
Jestem po wizycie u hematolożki - powidziała, że te mutacje hetero, które mam nie mają znaczenia większego, połowa społeczeństwa je ma podobno. Nie jest to czynnik brany pod uwagę przy poronienieniach i nie ma potrzeby robić tych badań. Ale wypytała mnie dokładnie, osłuchała, wymacała brzuch i dała skierowanie na badania krwi : Morfologia + płytki + rozmaz automatyczny, Ferrytyna, Całkowita zdolność wiązania żelaza / TIBC, Transferyna, Rozmaz ręczny krwi, INR / Czas protrombinowy / Quick, APTT, Fibrynogen. Nigdy tak dokładnie nie badałam się, zobaczymy co wyjdzie z tego pakietu. Powiedziała, żeby próbować bo czas leci. To wiem doskonale i poczułam już presję
@Mamafasolki Trzymam kciuki za bezproblemową niespodziankę i radość mamy
@olka11135 Może ten wynik to jakiś punkt zaczepienia. W końcu zabiegu nie miałaś rozumiem?