Bardzo mi przykro. Widocznie coś poszło nie tak na wczesnym etapie. Podanie tabletek spowoduje takie silne bole miesiączkowe i krwawienie. A zabieg to pestka, dostajesz znieczulenie, śpisz sobie, nic nie czujesz.
Ja liczyłam, że po tabletkach nie będzie trzeba robić zabiegu, ale niestety zostały resztki i trzeba było czyścić. Nie bój się. Chyba od ciała bardziej boli psychika. Ja chciałam mieć to wszystko możliwie szybko "z glowy". Niestety aplikacja tabletek była 4krotna i w sumie 3 doby byłam w szpitalu. Trzymaj się, dasz sobie radę