Hej dziewczyny, wracam z pytaniem… Czy któraś z Was dowiedziała się, ze musi brać Acard i heparynę nieco… póżniej, ale wciąż było ok? Na podstawie mutacji w końcu zlecono mi badania krwi, miałam na nie czekac az będę w ciazy - poszłam do centrum hematologii, zrobiłam, wyniki na tyle kiepskie, ze dzwonili jeszcze przed zgromadzeniem wszystkich, od razu recepty :/ Dziś niby dopiero 6+1, ale wiem, ze heparynę powinnam brac od pozytywnego testu, a acard jeszcze wcześniej… Możliwe, ze to było powodem poprzedniej straty

Btw poprzednio zespół antyfosfolipidowy OK, morfologia, witaminy, homocysteina tez OK, mutacje tylko PAI i MTHFR