reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

U mnie było inaczej. Takie kruche to wszystko... We wtorek zaczęłam delikatnie plamić, pojechałam na IP. Zrobili USG, było serduszko, wszystko ok. Kazali zbadać mocz, bo może infekcja. Tylko wróciłam do domu zaczął mnie boleć brzuch tak miesiaczkowo, w nocy spać nie mogłam z bólu. Pojechałam do luxmedu, bo miałam tam umówiona wizytę, żeby dostać skierowanie na badania. Pobadal na samolocie, mówi to stara brązowa krew, nic się nie dzieje. Wróciłam do domu i zaczęłam krwawic, trzy podpaski zuzylam w godzinę i ból jak skurcze na początku porodu. To znowu na IP, minęła równo doba od wczorajszego USG a tu już śladu nie ma w macicy... Wielki szok. Więc ja widziałam żywy płód a mimo to byłam w trakcie poronienia...
Czesc Słońce jestes moja imienniczka.Ja zaraz jadę do szpitala na usg I czekam na zabieg 7tc tez u mnie ale u mojego Aniolka nie ma serduszka całym sercem jestem z Toba 😗 wiem co czujesz 😞
 
reklama
Wymazy wszystkie to na pewno, żeby wykluczyć to jako przyczynę. Dodatkowo dostałam krzywą cukrzycową, insulinową (jak ma hashimoto i pcos to zapewne insulinoopornos również), panel tarczycowy, prolaktyna, toksoplazmoze - mam przeciwciała to nie musiałam badać, cyromegalię. Sama zrobiłam panel antyfosfolipidowy ale nic tam nie wyszło i lekarz powiedział ze niepotrzebnie robiłam.
Ogólnie z tego wszystkiego wyszedł mi tylko stan przedcukrzycowy, insulinoopornosc i hiperinsulinemia. Lekarz mowi że to raczej nie był powód... Mam niską rezerwę jajników jak się okazało- AMH 0,23... więc może to to? Zbadam sobie jeszcze na własną rękę LH i FSH i zobaczymy. Jak wyjdą cuda to chyba odpuszczę :(
z tych najważniejszych badań to badania genetyczne materiału po poronieniu - najlepiej na mikromacierzach. Przy niskim AMH wady zdarzają się często, ale jest to najczęstsza przyczyna poronień w ogóle.
 
Wymazy wszystkie to na pewno, żeby wykluczyć to jako przyczynę. Dodatkowo dostałam krzywą cukrzycową, insulinową (jak ma hashimoto i pcos to zapewne insulinoopornos również), panel tarczycowy, prolaktyna, toksoplazmoze - mam przeciwciała to nie musiałam badać, cyromegalię. Sama zrobiłam panel antyfosfolipidowy ale nic tam nie wyszło i lekarz powiedział ze niepotrzebnie robiłam.
Ogólnie z tego wszystkiego wyszedł mi tylko stan przedcukrzycowy, insulinoopornosc i hiperinsulinemia. Lekarz mowi że to raczej nie był powód... Mam niską rezerwę jajników jak się okazało- AMH 0,23... więc może to to? Zbadam sobie jeszcze na własną rękę LH i FSH i zobaczymy. Jak wyjdą cuda to chyba odpuszczę :(
U mnie gin winy upatruje właśnie w IO...
 
Wymazy wszystkie to na pewno, żeby wykluczyć to jako przyczynę. Dodatkowo dostałam krzywą cukrzycową, insulinową (jak ma hashimoto i pcos to zapewne insulinoopornos również), panel tarczycowy, prolaktyna, toksoplazmoze - mam przeciwciała to nie musiałam badać, cyromegalię. Sama zrobiłam panel antyfosfolipidowy ale nic tam nie wyszło i lekarz powiedział ze niepotrzebnie robiłam.
Ogólnie z tego wszystkiego wyszedł mi tylko stan przedcukrzycowy, insulinoopornosc i hiperinsulinemia. Lekarz mowi że to raczej nie był powód... Mam niską rezerwę jajników jak się okazało- AMH 0,23... więc może to to? Zbadam sobie jeszcze na własną rękę LH i FSH i zobaczymy. Jak wyjdą cuda to chyba odpuszczę :(

W 6 tygodniu robiłam dwie krzywe, mam IO i brałam metformine i do tego dieta, cukrowa krzywa wyszła bardzo dobrze. Pierwsza ciąża była ksiazkowa, brałam metformine do chyba 20 tygodnia. Wszystkie hormony tarczycowe też miałam wyregulowane.
Wiecie co, ja druga dawkę pfizera przyjęłam po owulacji w cyklu w którym się udało ;/
 
Wiem kochanie, bardzo mi przykro[emoji17] przez jakiś czas będzie bardzo ciężko. Płacz ile potrzebujesz i nie bierz do siebie rad bliskich. Oni chcą dobrze, ale wiadomo jak to teraz działa na człowieka, powodują że można poczuć się jeszcze gorzej. Dobrze że masz Adusie to będzie troszeczkę łatwiej, bo myśli czasem przekierujesz na coś/kogoś innego. Tule bardzo mocno i jestem z Wami [emoji8]

Na spokojnie zróbcie badania i jak będziecie gotowi to jeszcze raz spróbujecie. 2miesiace po stracie byłam w ciazy z Zu i wszystko tym razem dobrze się skończyło
Ja nawet nie wiem jakie są zalecenia, jak obędzie się bez zabiegu to trzeba czekać aż trzy miesiące?
 
Ja nawet nie wiem jakie są zalecenia, jak obędzie się bez zabiegu to trzeba czekać aż trzy miesiące?
bez zabiegu można się starać odrazu. Po zabiegu często endometrium jest dość cienkie i potrzebuje chwili na odbudowę i lepiej poczekać- chociaż do pierwszej miesiączki, może być ok a może się zdarzyć, ze kolejna ciąża, która przyjdzie zaszyli będzie miała zle warunki do rozwoju.
 
W 6 tygodniu robiłam dwie krzywe, mam IO i brałam metformine i do tego dieta, cukrowa krzywa wyszła bardzo dobrze. Pierwsza ciąża była ksiazkowa, brałam metformine do chyba 20 tygodnia. Wszystkie hormony tarczycowe też miałam wyregulowane.
Wiecie co, ja druga dawkę pfizera przyjęłam po owulacji w cyklu w którym się udało ;/
ja też w okolicach owulacji przyjęłam szczepionkę druga dawkę.
 
reklama
Hej Dziewczyny, któraś z Was słyszała o kubeczkach menstruacyjnych, że mogą pomóc? Że przytrzymują więcej nasienia i dłużej w pochwie i wtedy może się udać? Jest nawet taki soaecjany, można kupić, wlansie do tego celu , czytałam też inne forum gdzie dziewczyny dobrze się o tym wypowiadały. Byłam w szoku, ale może coś w tym jest. Zastanawiam się czy nie kupić takiego specjalnego, gdzieś mam w zakładkach sklep z tym
Nie wierzę w skuteczność zwykłego menstruacyjnego. Używam podczas miesiączki, on jest nisko, płyn nie dotyka szyjki. Szczerze mówiąc, już prędzej przekonuje mnie leżenie po stosunku z pupa na poduszce.
 
Do góry