reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

@izzy_j Ty jeszcze na ten moment nic nie przekreślaj. Fakt - przyrost bety marny, ale natura lubi płatać figle. Poczekaj do wizyty u swojego lekarza. To wypowiedź lekarza z netu: "Do 5 tygodnia ciąży przyrost hormonu nie powinien być niższy niż 66% w ciągu 48 godzin. Później przyrost stężenia beta HCG ulega zwolnieniu, dlatego podane przez Panią wyniki nie mogą być dokładnie zinterpretowane. W obecnej sytuacji wskazane byłoby powtórzenie badania USG za 10-14 dni, w celu uwidocznienia zarodka."
Może i Ciebie czeka niespodzianka?
 
reklama
Też bym nie chciała dawać złudnej nadzieji ale na grupie grudniowej jest dziewczyna której HCG nawet nieznacznie spadło, już przekreśliła ciążę, miała plamienia a potem na USG okazało się że jest zarodek z serduszkiem i już połowa ciąży za nią.
Natura lubi płatać figle w obie strony, czasem zaskoczy pozytywnie a czasem negatywnie.
 
Też bym nie chciała dawać złudnej nadzieji ale na grupie grudniowej jest dziewczyna której HCG nawet nieznacznie spadło, już przekreśliła ciążę, miała plamienia a potem na USG okazało się że jest zarodek z serduszkiem i już połowa ciąży za nią.
Natura lubi płatać figle w obie strony, czasem zaskoczy pozytywnie a czasem negatywnie.
Na razie biorę leki i łapię dystans. Dzięki dziewczyny za Wasze wsparcie i zaangażowanie :)
 
My jakby co malucha nie dostaniemy ze względu na wiek. Raczej 2-3 latka jak będziemy mieć szczęście chyba że rodzeństwo i jedno będzie młodsze. Po prostu nie chcę sobie zamykać tej drogi bo w sumie nie wiadomo co mi pisane.
Oj ta moja koleżanka z pracy miała chyba 35 albo coś około jak go dostali, jej maz tez. Kuzynka meza byla kolo 30ki ale jej maz miał koło 40ki (u nich też był czynnik męski ale z powodu wiary chłop się nie zgodził na in vitro i adopcję plemników, powiedział że kategorycznie nie i jak ma już wychowywać nie swoje to tylko adopcja).
 
Też bym nie chciała dawać złudnej nadzieji ale na grupie grudniowej jest dziewczyna której HCG nawet nieznacznie spadło, już przekreśliła ciążę, miała plamienia a potem na USG okazało się że jest zarodek z serduszkiem i już połowa ciąży za nią.
Natura lubi płatać figle w obie strony, czasem zaskoczy pozytywnie a czasem negatywnie.
Tak ona była na mojej grupie na FB bo też byłam na grudniowych. Pisałam o niej kilka dni temu. Biologia to nie matematyka, póki nie zrobią USG nie będziesz nic wiedziała na 100%.
 
reklama
Do góry