reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Czesc dziewczyny.jestem dzis po kolejnym usg 7 tydzien. Jest zarodek z serduszkiem ale martwi mnie wyglad PECHERZYKA CIAzOWEGO. Jest taki płaski, dlugi i w samym rogu jest dzidzia.ciezko bylo zrobic usg.dopiero przez brzuch wszystko bylo widoczne. Znow sie martwie czy to normalne.czytajac inne fora to nie jest to dobra wiadomosc.boje sie ze znow poronie😢 czy ktos tez tak mial?
Nie martw się na zapas. Jeśli jest maleństwo i z serduszkiem wszystko ok to na spokojnie.
 
reklama
Dziewczyny wiem że nic nie wiem. Dwie ginki mnie oglądały. Generalnie w środku wszystko ok nie ma żadnej widocznej przyczyny plamienia, wszystko czyste szyjka piękna, długa zamknięta, zatoka Douglasa wolna, może być mała infekcja od luteiny (dostałam maść Triderm 2xdziennie) chociaż posiewy wyszły prawidłowo i nie wiadomo skąd te brudy - może po implantacji (ale dla mnie to dość późno jak na implantację...) może prog, w jamie macicy jest mały pęcherzyk ale naprawdę maleńki. Prawy jajnik niefajny, ale obie stwierdziły że to najprawdopodobniej zmiana czynnościowa (cokolwiek to znaczy - torbiel?). Obie stwierdziły że ciąża z tego może być i za tydzień do kontroli czy pęcherzyk rośnie... obecnie ma 8,2 mm
No to czekanie jest najgorsze. Trzymam kciuki!
 
Wiesz dobrze, że ważniejszy jest przyrost bety. Początek był taki sobie, potem już lepiej. Natomiast przy cyklach 32 dni owulacja może być przesunięta na pozniejsza. Wtedy warto poczekać. Zresztą nie ma zbyt wielkiego manewru jak czekać na rozwój wydarzeń.
Wiem na chwilę obecną że ostatni okres 2.06. Cykle 32 dni. Beta 1.07 - 32, 8.07 -149, 14.07 -2493. 14.07 na wizycie beta 2493 i nie było nic widać. Dzisiaj na wizycie powiedzieli jej tylko że pęcherzyk mały, że chyba źle się rozwija. Zdjęć nie dostała. Wymiaru nie zna pęcherzyka [emoji85]
 
Cześć dziewczyny,
Jestem tutaj z Wami od grudnia ale raczej tylko jako baczny obserwator.
Pisze z prośba o pomoc.
Mam 25 lat, jestem po 3 niepowodzeniach
-ciąża biochemiczna( kwiecień 2020) obumarcie w 12 tygodniu (grudzień 2020),
Puste jajo płodowe (lipiec 2021)
Po drugiej stracie zrobiłam szereg badań
Krzywe cukrowe i insulinowe
Toksoplazmoza
Trombofilia
ANA 1
Przeciwciała przeciw łożysku
Przeciwciała kardiolipidowe
Pakiet tarczycowy.
Progesteron
Mąż - badania nasienia - wszystko Ok
Z tego wszystkiego wyszło ,że mam trombofilie ( PAI-1 i V Leiden)
Pozostałe wyniki analizowałam z endokrynologiem,diabetologiem oraz ginekologiem - wszystko niby Ok.
Jestem również pod okiem dietetyka - który ustalił diete pod trombofilie.
Z mężem mieliśmy również wykonane badania kariotypow w Genesis w Poznaniu ( za którymi czekamy już 11 tydzień ☹️)
W poprzednich ciążach nie brałam żadnych leków - tylko kwas foliowy, w tej ostatniej lekarz zalecił acard 75 i progesteron, (heparynę mam wykupioną ale profesor stwierdził ze przyjmuje się ja dopiero od kiedy uslyszy bijące serduszko na USG.)
Moje pytanie do Was, jakie badania jeszcze zrobić oraz jakiego polecacie lekarza z Wrocławia/ Poznania.
Powoli kończą mi się pomysły na to wszystko ☹️☹️☹️
pewna jestem jedynie tego ze lekarzy których dotychczas spotkałam to jakaś porażka.
Za wszystkie odpowiedzi bardzo dziękuje
 
I właśnie masz super wyniki leukocytow. W sumie miałam juz trzy transfery z zaleceniami Pasnika i w dwóch gdzie leukocyty były marne tzn coś ponad 20 tys tylko to beta ruszyła ale po kilku badanich beta spadala. A transfer z którego mam synka to leukocyty prawie 40tys.
I nie wiem czemu tak się dzieje🤷‍♀️
Następnym razem gdyby tak było to chyba walne jeden zastrzyk wiecej

Wiesz dobrze, że ważniejszy jest przyrost bety. Początek był taki sobie, potem już lepiej. Natomiast przy cyklach 32 dni owulacja może być przesunięta na pozniejsza. Wtedy warto poczekać. Zresztą nie ma zbyt wielkiego manewru jak czekać na rozwój wydarzeń.

Mi zawsze każdy gin gadał że przyjść mniej więcej w 8 tyg. Licząc od miesiączki bo wcześniej noc nie będzie widać
Nic więcej się nie da zrobić. A wiecie przy jakich bhcg powinno być widać zarodek? Jest taka wartość?
 
Cześć dziewczyny,
Jestem tutaj z Wami od grudnia ale raczej tylko jako baczny obserwator.
Pisze z prośba o pomoc.
Mam 25 lat, jestem po 3 niepowodzeniach
-ciąża biochemiczna( kwiecień 2020) obumarcie w 12 tygodniu (grudzień 2020),
Puste jajo płodowe (lipiec 2021)
Po drugiej stracie zrobiłam szereg badań
Krzywe cukrowe i insulinowe
Toksoplazmoza
Trombofilia
ANA 1
Przeciwciała przeciw łożysku
Przeciwciała kardiolipidowe
Pakiet tarczycowy.
Progesteron
Mąż - badania nasienia - wszystko Ok
Z tego wszystkiego wyszło ,że mam trombofilie ( PAI-1 i V Leiden)
Pozostałe wyniki analizowałam z endokrynologiem,diabetologiem oraz ginekologiem - wszystko niby Ok.
Jestem również pod okiem dietetyka - który ustalił diete pod trombofilie.
Z mężem mieliśmy również wykonane badania kariotypow w Genesis w Poznaniu ( za którymi czekamy już 11 tydzień ☹️)
W poprzednich ciążach nie brałam żadnych leków - tylko kwas foliowy, w tej ostatniej lekarz zalecił acard 75 i progesteron, (heparynę mam wykupioną ale profesor stwierdził ze przyjmuje się ja dopiero od kiedy uslyszy bijące serduszko na USG.)
Moje pytanie do Was, jakie badania jeszcze zrobić oraz jakiego polecacie lekarza z Wrocławia/ Poznania.
Powoli kończą mi się pomysły na to wszystko ☹️☹️☹️
pewna jestem jedynie tego ze lekarzy których dotychczas spotkałam to jakaś porażka.
Za wszystkie odpowiedzi bardzo dziękuje
a znasz przyczynę obumarcia w 12tc? Badałaś kosmówkę? Jaki był CRL zarodka.
Jak dla mnie warto iść na wątek Pronienia nawykowe - leczenie immunologiczne, bo widać żelazny zestaw to za mało, a heparyna od bijącego serduszka jest dla mnie nowością.

@izzy_j ja w 5+6 miałam pecherzyk 8 mm, przy czym było widać już 2,1 mm zarodek z serduszkiem - ale sprzęt był o niebo lepszy. Dla mnie na tym usg u Ciebie jest wszystko ok. Ciesz się tym pęcherzykiem i nie stresuj - następnym razem będziesz słuchała serduszka.
 
a znasz przyczynę obumarcia w 12tc? Badałaś kosmówkę? Jaki był CRL zarodka.
Jak dla mnie warto iść na wątek Pronienia nawykowe - leczenie immunologiczne, bo widać żelazny zestaw to za mało, a heparyna od bijącego serduszka jest dla mnie nowością.

@izzy_j ja w 5+6 miałam pecherzyk 8 mm, przy czym było widać już 2,1 mm zarodek z serduszkiem - ale sprzęt był o niebo lepszy. Dla mnie na tym usg u Ciebie jest wszystko ok. Ciesz się tym pęcherzykiem i nie stresuj - następnym razem będziesz słuchała serduszka.
@szkala nie badałam - żałuje bardzo ale wtedy o tym nie pomyślałam
 
reklama
Dziewczyny wiem że nic nie wiem. Dwie ginki mnie oglądały. Generalnie w środku wszystko ok nie ma żadnej widocznej przyczyny plamienia, wszystko czyste szyjka piękna, długa zamknięta, zatoka Douglasa wolna, może być mała infekcja od luteiny (dostałam maść Triderm 2xdziennie) chociaż posiewy wyszły prawidłowo i nie wiadomo skąd te brudy - może po implantacji (ale dla mnie to dość późno jak na implantację...) może prog, w jamie macicy jest mały pęcherzyk ale naprawdę maleńki. Prawy jajnik niefajny, ale obie stwierdziły że to najprawdopodobniej zmiana czynnościowa (cokolwiek to znaczy - torbiel?). Obie stwierdziły że ciąża z tego może być i za tydzień do kontroli czy pęcherzyk rośnie... obecnie ma 8,2 mm
Może być na jajniku torbiel pęcherzyka żółtkowego i to się zdarza, a nie jest groźne :) w szczęśliwej ciąży z córką też miałam taką torbiel wchlonela się szybko :)
A co do obrazu usg, pamiętaj że ciało kobiety to nie matematyka ;) nie znam się co prawda na in vitro ale 8.2mm gdzie powinno być 10mm to dla mnie jest okej. To tak malusienkie wartości ze na prawdę nie trzeba wiele żeby znacznik postawić ciut w innym miejscu i wyjdzie troszeczkę mniej :) trzymam mocno kciuki :*

Nie wiem dziewczyny... Co sądzicie? Na forum Novum piszą że pęcherzyk na usg ok 25 dpt ja jestem 20dpt. Mój ma 8,2 mm 5t4d a po skończonym 5tc powinien mieć ok 10 mm...

Wiem na chwilę obecną że ostatni okres 2.06. Cykle 32 dni. Beta 1.07 - 32, 8.07 -149, 14.07 -2493. 14.07 na wizycie beta 2493 i nie było nic widać. Dzisiaj na wizycie powiedzieli jej tylko że pęcherzyk mały, że chyba źle się rozwija. Zdjęć nie dostała. Wymiaru nie zna pęcherzyka 🙈
Zdecydowanie warto poczekać, bo skoro ma cykle 32 dni to ciąża jest młodsza niż zakładają lekarze. A zarodek i serduszko mają jeszcze spokojnie czas żeby się pojawić

Cześć dziewczyny,
Jestem tutaj z Wami od grudnia ale raczej tylko jako baczny obserwator.
Pisze z prośba o pomoc.
Mam 25 lat, jestem po 3 niepowodzeniach
-ciąża biochemiczna( kwiecień 2020) obumarcie w 12 tygodniu (grudzień 2020),
Puste jajo płodowe (lipiec 2021)
Po drugiej stracie zrobiłam szereg badań
Krzywe cukrowe i insulinowe
Toksoplazmoza
Trombofilia
ANA 1
Przeciwciała przeciw łożysku
Przeciwciała kardiolipidowe
Pakiet tarczycowy.
Progesteron
Mąż - badania nasienia - wszystko Ok
Z tego wszystkiego wyszło ,że mam trombofilie ( PAI-1 i V Leiden)
Pozostałe wyniki analizowałam z endokrynologiem,diabetologiem oraz ginekologiem - wszystko niby Ok.
Jestem również pod okiem dietetyka - który ustalił diete pod trombofilie.
Z mężem mieliśmy również wykonane badania kariotypow w Genesis w Poznaniu ( za którymi czekamy już 11 tydzień ☹️)
W poprzednich ciążach nie brałam żadnych leków - tylko kwas foliowy, w tej ostatniej lekarz zalecił acard 75 i progesteron, (heparynę mam wykupioną ale profesor stwierdził ze przyjmuje się ja dopiero od kiedy uslyszy bijące serduszko na USG.)
Moje pytanie do Was, jakie badania jeszcze zrobić oraz jakiego polecacie lekarza z Wrocławia/ Poznania.
Powoli kończą mi się pomysły na to wszystko ☹️☹️☹️
pewna jestem jedynie tego ze lekarzy których dotychczas spotkałam to jakaś porażka.
Za wszystkie odpowiedzi bardzo dziękuje
Witaj. Moim zdaniem musisz znaleźć lekarza który będzie chciał dać heparyne od razu od testu. Od serduszka to zdecydowanie za późno, zwłaszcza że masz vlieden. Nie polecę niestety nikogo z tamtych okolicac, ale może @Marika92 Ma jakiegoś ogarniętego lekarza we wrocku? :)

a znasz przyczynę obumarcia w 12tc? Badałaś kosmówkę? Jaki był CRL zarodka.
Jak dla mnie warto iść na wątek Pronienia nawykowe - leczenie immunologiczne, bo widać żelazny zestaw to za mało, a heparyna od bijącego serduszka jest dla mnie nowością.

@izzy_j ja w 5+6 miałam pecherzyk 8 mm, przy czym było widać już 2,1 mm zarodek z serduszkiem - ale sprzęt był o niebo lepszy. Dla mnie na tym usg u Ciebie jest wszystko ok. Ciesz się tym pęcherzykiem i nie stresuj - następnym razem będziesz słuchała serduszka.
Ale curly nie miała żelaznego zestawu tylko acard I progesteron.. .
 
Do góry