reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Może to byloby wytlumaczeniem tej mojej CP. Hmm a jak to zdiagnozować. W ostatnim roku tyle lekarzy mnie oglądało nikt nic nie mówił 🤦‍♀️
Endometriozę można potwierdzić / wykluczyć podczas laparoskopii. Można mieć małe ogniska lub nawet większe ale zlokalizowane w takim miejscu, którego nie widać na usg u ginekologa (np przy jelicie). Jedynie po laparo można postawić jednoznaczną diagnozę. Ja mam przy pęcherzu, ale całe szczęście tylko I stopnia. Nie kojarzę skąd jesteś, ja miałam laparo w Sieradzu i jestem zadowolona. 8 lipca idę na kontrolę, dowiem się jaki lekarz ma plan na moją endometriozę, ale jestem dobrej myśli :)
 
reklama
Czyli będzie dobrze, musi... mocno kciuki zaciśnięte za wizytę ✊✊✊. Ja wczoraj chyba okres dostałam 27 dni po ale jakaś dziwna. Bardziej jjakby plamienie. Sorry za szczegóły ale bordowe skrzepy i brudy nie krew. Czy tak ma być?
Mój pierwszy okres po poronieniu był bardzo skąpy, bez świeżej krwi. Kolejny był już normalny.
 
Czyli będzie dobrze, musi... mocno kciuki zaciśnięte za wizytę ✊✊✊. Ja wczoraj chyba okres dostałam 27 dni po ale jakaś dziwna. Bardziej jjakby plamienie. Sorry za szczegóły ale bordowe skrzepy i brudy nie krew. Czy tak ma być?
Od środy miałam dziwny śluz, raz różowy, raz brązowy - zresztą pisałam o swoich rozterkach z betą... Pojechałam na weekend, okres nadal się nie rozkręcał, chociaż brzuch bolał. W niedzielę ogarnęła nas chcica, a później jak nie chlupnęło... Jakbym znów miała 21 lat, bo wtedy ostatnio miałam takie obfite okresy.
 
Hej, wynik z dziś 1020 o 12.
Dwa dni temu 554 o 11.15.
Wygląda super 🙏😘
Cześć, na tym wątku jestem nowa. Miałam być październikowa mamusia, zostałam aniołkową... Pisałam trochę o tym co się stało w wątku Poronienie w II trymestrze. Jestem 3 tygodnie po urodzeniu mojego aniołka w 20 TC.
Czy możecie mi powiedzieć, kiedy bylyście na pierwszej kontroli USG po poronieniu? W wypisie że szpitala mam informacje,że kontrola 2 tygodnie po, znowu wg ginekolog po teleporadzie mam zrobić USG po pierwszej miesiączce. Trochę pobolewa mnie podbrzusze i jajniki czasem i nie wiem czy powinnam już skontrolować czy czekać do tej miesiączki [emoji849]
Przykro mi bardzo, mi kazali przyjść po pierwszym okresie
 
Cześć, na tym wątku jestem nowa. Miałam być październikowa mamusia, zostałam aniołkową... Pisałam trochę o tym co się stało w wątku Poronienie w II trymestrze. Jestem 3 tygodnie po urodzeniu mojego aniołka w 20 TC.
Czy możecie mi powiedzieć, kiedy bylyście na pierwszej kontroli USG po poronieniu? W wypisie że szpitala mam informacje,że kontrola 2 tygodnie po, znowu wg ginekolog po teleporadzie mam zrobić USG po pierwszej miesiączce. Trochę pobolewa mnie podbrzusze i jajniki czasem i nie wiem czy powinnam już skontrolować czy czekać do tej miesiączki [emoji849]
No hej Kochana, witamy Cię u nas 😘 ja byłam miesiąc po zabiegu, bo na wypisie miałam - kontrol u ginekologa po odebraniu wyniku histopatologicznego. Wtedy mój ginekolog zrobił usg, wszystko sprawdził i mówił, że miesiączka przyjdzie do tygodnia no i dokładnie tak było, tydzień później się pojawiła. Nic nie mówił, żebym przyszła jeszcze po okresie, dał zielone światło na kolejne starania po dwóch miesiącach.
 
Odebrałam wyniki kolejnych badań. Wyszedł mi stan przedcukrzycowy :O. Cukier 2h po obciążeniu 188 - norma do 140. Czekam na lekarza. Jestem już 5kg lżejsza niż w ostatniej ciąży, ale martwię się, że to mógł być powód obu strat :(. Czek jeszcze na wyniki insuliny ale coś czuję że nie wyjdą za dobrze.
A możesz napisać jak cała krzywa wyszła??
Co lekarz powiedział?
 
Cześć, na tym wątku jestem nowa. Miałam być październikowa mamusia, zostałam aniołkową... Pisałam trochę o tym co się stało w wątku Poronienie w II trymestrze. Jestem 3 tygodnie po urodzeniu mojego aniołka w 20 TC.
Czy możecie mi powiedzieć, kiedy bylyście na pierwszej kontroli USG po poronieniu? W wypisie że szpitala mam informacje,że kontrola 2 tygodnie po, znowu wg ginekolog po teleporadzie mam zrobić USG po pierwszej miesiączce. Trochę pobolewa mnie podbrzusze i jajniki czasem i nie wiem czy powinnam już skontrolować czy czekać do tej miesiączki
emoji849.png
Bardzo mi przykro 😢😢. Ja miałam usg pierwsze po wyjściu po 5 dniach teraz idę po miesiączce, właśnie jestem w trakcie.
Od środy miałam dziwny śluz, raz różowy, raz brązowy - zresztą pisałam o swoich rozterkach z betą... Pojechałam na weekend, okres nadal się nie rozkręcał, chociaż brzuch bolał. W niedzielę ogarnęła nas chcica, a później jak nie chlupnęło... Jakbym znów miała 21 lat, bo wtedy ostatnio miałam takie obfite okresy.
Wczoraj na wieczór chlusnelo także u mnie też po prostu się rozkręcało. Czym szybciej się oczyści tym szybciej kontrola. Dzis dzwonie do swojego lekarza zapisać się na wizytę. Tylko teraz mam takie rozterki czy ja jeszcze chce próbować. Pewnie to strach... pożyjemy zobaczymy. Natasza27 jak Twoja wizyta byłaś?
 
reklama
Hej, wynik z dziś 1020 o 12.
Dwa dni temu 554 o 11.15.
AAaaaaa 😍😍😍😍😍😍 Wiedziałam że będzie dobrze!!!!!
Czyli będzie dobrze, musi... mocno kciuki zaciśnięte za wizytę ✊✊✊. Ja wczoraj chyba okres dostałam 27 dni po ale jakaś dziwna. Bardziej jjakby plamienie. Sorry za szczegóły ale bordowe skrzepy i brudy nie krew. Czy tak ma być?
Może tak być ja tak miałam po pierwszym poronieniu.
Cześć, na tym wątku jestem nowa. Miałam być październikowa mamusia, zostałam aniołkową... Pisałam trochę o tym co się stało w wątku Poronienie w II trymestrze. Jestem 3 tygodnie po urodzeniu mojego aniołka w 20 TC.
Czy możecie mi powiedzieć, kiedy bylyście na pierwszej kontroli USG po poronieniu? W wypisie że szpitala mam informacje,że kontrola 2 tygodnie po, znowu wg ginekolog po teleporadzie mam zrobić USG po pierwszej miesiączce. Trochę pobolewa mnie podbrzusze i jajniki czasem i nie wiem czy powinnam już skontrolować czy czekać do tej miesiączki [emoji849]
Oni tak w wypisach zawsze piszą. Ja po pierwszym poronieniu byłam około tydzień po wypisie. Warto sprawdzić co się tam dzieje tak dla siebie i spokojnego snu. Mi np przepisali wtedy antybiotyk bo się bali że jakieś zapalenie się wda a w szpitalu mi go nie wypisali jak wychodziłam. No i potem byłam kolejny tydzień później. Teraz idę 5.07 ale to tylko dlatego że kontroluję sobie wszystkie wyniki i miałam wycinany jajowód i chcę iść jak beta będzie już ujemna i dam chwilę czasu żeby się tam zagoiło wszystko żeby tak tam nie grzebać ciągle.
Aaaaaaaa teraz dopiero zakapowalam o co ci chodzi z tym mrożeniem komórek. Nie zrozumiałam wcześniej, bo moja klinika zapladnia wszystkie moje komórki, dlatego wyrzuciłam z głowy ich zamrażanie.
Naturalnie zapladniaja 6 komórek, a resztę mrożą. [emoji2356] W Polsce nie wolno zapladniac więcej niż 6,chyba że masz więcej niż 35 lat i wskazania.

Tak, ogólnie statystki są takie, że (zależy od kliniki oczywiście) skuteczność in vitro to około 60-70%. To znaczy, że do 70% par odwiedzających klinike zajdzie w ciążę. Nie wiem czy jest podział na ilość pelnych procedur jednej pary. Ja odniosłam się do skuteczności jednej procedury z jednym transferem dla jednej pary [emoji4] faktycznie jest tyle tych statystyk że idzie się pogubić.

U mnie nie ruszył nieaktywny jajnik po aromku, dlatego boję się czy ruszy w ogóle, ale na laparoskopii lekarz stwierdzil, że pracuje normalnie, tego sie trzymam! I mam nadzieję, że i na nim urosną pęcherzyki...

Będę dawac znać, brzuch mnie boli już jak na okres więc przyjdzie niedługo, leki mam kupione. Czekam z niecierpliwością [emoji3590]
Ja to nie ogarniam kiedy co i jak. Tak dokładnie o takim mrożeniu myślałam :) No z tymi statystykami to ciężko się połapać ale jeśli 60-70 to super wynik. Obyśmy były w tych procentach. Ja mam teraz schizę że wycięcie jajowodu i ta torbiel na jajniku zmniejszą mi tak amh że nie będę się nadawać nawet do in vitro. Trzymam kciuki za Twoje oba jajniki. Oby dały radę!!! No i oby ten okres już przyszedł bo czekam na kolejne nowinki z wizyt!
Hej :), poszukaj specjalisty od endometriozy. W Polsce jest ich naprawdę mało,a zwykły ginekolog nie jest w stanie wyłapać zrostów i innych anomali przez usg. Zazwyczaj mówią, ze taka Pani uroda albo, że po ciąży przejdzie 😠Dużo specjalistów jest w Warszawie Medicover ale ciężko się do nich dostać i odległe terminy 😞 ja robilam usg endometriozy w babka medica u dobrej Pani doktor i odkryła kilka rzeczy. Na fejsie jest grupa prywatna- endometrioza jak z nią żyć i dziewczyny dzielą się swoim historiami. Warto dołączyć. Życzę zdrówka:)
No właśnie mam taki plan że chyba umówię się do tej doktor co mi robiła operację na telekonsultację. Zapytam się jej co widziała z tym jelitem i czy nie myśli że mam tą endometriozę. Bo zaczynam się tym martwić. A znasz jakiś specjalistów w Wawce? Popatrzę na tą grupę.
Endometriozę można potwierdzić / wykluczyć podczas laparoskopii. Można mieć małe ogniska lub nawet większe ale zlokalizowane w takim miejscu, którego nie widać na usg u ginekologa (np przy jelicie). Jedynie po laparo można postawić jednoznaczną diagnozę. Ja mam przy pęcherzu, ale całe szczęście tylko I stopnia. Nie kojarzę skąd jesteś, ja miałam laparo w Sieradzu i jestem zadowolona. 8 lipca idę na kontrolę, dowiem się jaki lekarz ma plan na moją endometriozę, ale jestem dobrej myśli :)
Ehh szkoda że nic nie napisali w tym wypisie teraz przecież masakra ciężko znowu laparo robić żeby to sprawdzić to bylby już moja trzecia w krótkim czasie...masakra. Ja z okolic Warszawy. Dawaj znać jaki mają plan. Nie znam się na tym ale każde info jest ważne.
@Cdn21
Nie byłam, idę dziś. Dam znać :)
O której wizyta????😍😍😍😍😍✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊
 
Do góry