reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Mi się skróciły cykle. Miałam 28-29 dniowe a po poronieniu 24-25dniowe. Ale w czwartym cyklu zaszłam w ciążę, więc nie wiem jak by dalej było🤷 wychodziło, że dni płodne miałam tuż po okresie 🤪 testy owulacyjne też to potwierdzały.
U mnie też dziwne po poronieniu co drugi krótszy 26dni a następny 28-29
 
reklama
Odebrałam wyniki krwi. Wszystko w porządku tylko Hct Mój wynik 36 a normą jest od 37 ale myślę że jak żelazo zarzuce to będzie ok. A progesteron mam 88,1 nmol/l a normą dla fazy lutealnej 3-86. Także progesteronem nie ma się co martwić jak zawsze mam wysoki. Powiedzcie mi czyli na podstawie progesteronu i dalej utrzymującej się temp. 37 stopni mogę przypuszczać że owulacja się odbyła tak?

Aha dziewczyny i jeszcze jedno pytanie. Czy jak biorę kwas foliowy 0,4 mogę to połączyć z witaminami z żelaza tylko że w tym żelazie też jest dodatkowo 0,2 kwasu foliowego(takie żelazo zostało mi jeszcze w domu po poronieniu). Chyba nie idzie przedawkować kwasu foliowego ? 🤭
 
Ostatnia edycja:
Po przeliczeniu proga na ng/ml wychodzi Ci ponad 25 więc ja bym zakładała, że owu była, cudny ten prog [emoji2956][emoji3590]
Odebrałam wyniki krwi. Wszystko w porządku tylko Hct Mój wynik 36 a normą jest od 37 ale myślę że jak żelazo zarzuce to będzie ok. A progesteron mam 88,1 nmol/l a normą dla fazy lutealnej 3-86. Także progesteronem nie ma się co martwić jak zawsze mam wysoki. Powiedzcie mi czyli na podstawie progesteronu i dalej utrzymującej się temp. 37 stopni mogę przypuszczać że owulacja się odbyła tak?
 
Po przeliczeniu proga na ng/ml wychodzi Ci ponad 25 więc ja bym zakładała, że owu była, cudny ten prog [emoji2956][emoji3590]
Jejku ja nigdy nie umiem tego przeliczać na te ng a wolę jak w ng jest podane nie wiem czemu😁 także dziękuję za przeliczenie
Od zawsze miałam taki wysoki progesteron a mimo to jeszcze lekarz mi duphaston na początku poprzedniej ciąży przepisał 🤦
Nawet jak się tym cyklu nie udało to cieszę się że ten progesteron nadal mam taki fajny jak zawsze.
 
Ja korzystam z kalkulatorów w necie bo te normy w nmol to dla mnie czarna magia [emoji23]
Jejku ja nigdy nie umiem tego przeliczać na te ng a wolę jak w ng jest podane nie wiem czemu[emoji16] także dziękuję za przeliczenie
Od zawsze miałam taki wysoki progesteron a mimo to jeszcze lekarz mi duphaston na początku poprzedniej ciąży przepisał [emoji1751]
Nawet jak się tym cyklu nie udało to cieszę się że ten progesteron nadal mam taki fajny jak zawsze.
 
Super. Dobry znak [emoji110][emoji110]
Dziewczyny mam wyniki 2 bety. 3 dni odstępu.
19.06 wynik 85
22.06 wynik 235 (dziś miałam mieć @)

Myślicie, że jest ok? Ja aż boję się cieszyć.
[emoji1696]
Screenshot_2021-06-22-14-12-22-980_com.android.chrome.jpeg
 
Po prostu inna[emoji6]
Ja pochowałam 7tygodniowe dziecko, donoszone, kochane. Nie było opcji "nie iść na pogrzeb", moim obowiązkiem jako rodzica było uczestniczyć w pochówku.
Ale, na cmentarz nie chodzę. Nie lubię idei cmentarza. Nie mam potrzeby palić świec i "rozmawiać" z dzieckiem. Moja córka była, jest i zawsze będzie w moim sercu. Myślę o niej codziennie, wspominam o niej. Nie muszę chodzić na cmentarz, który niestety przywołuje same bolesne wspomnienia.
A po poronieniu... No cóż, nie chciałam pochówku, ani pomnika. Poroniłam w szpitalnej toalecie, takie są fakty. To był dopiero 9tc. Nie rozpamiętuje tego. Tak jak mówisz, nie ma co "drapać rany".
Przykro mi, że musiałaś tego doświadczyć aż pięciokrotnie[emoji22]
Mam nadzieję, że znasz przyczynę strat i że kolejna próba będzie udana, że doczekasz się upragnionego malucha[emoji169]
Znam przyczynę strat. Niestety na geny nie ma lekarstwa. Muszę się nastawić, że poronień będzie więcej niż u innych. I nic na to nie mogę poradzić

Obecnie jestem w ciąży, 27 tydzień.

Oby z drugą ciąża poszło sprawniej...[emoji19]
 
reklama
Znam przyczynę strat. Niestety na geny nie ma lekarstwa. Muszę się nastawić, że poronień będzie więcej niż u innych. I nic na to nie mogę poradzić

Obecnie jestem w ciąży, 27 tydzień.

Oby z drugą ciąża poszło sprawniej...[emoji19]
Mogłabyś coś więcej napisać o tych genach? Jakie badania robiliście?

Mam nadzieję że teraz będzie wszystko dobrze u Ciebie 🙂
 
Do góry