Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Rozumiem co czujesz. Moja koleżanka zaraz rodzi i do teraz nie mogę do niej iść bo boli...Dziś koleżanka wysłała mi zdjęcia swojej 6 tygodniowej córki. Ja w pierwszej ciąży też miałam termin na marzec i też pewnie mogłabym jej wysłać zdjęcia...boli to teraz....
Hmm... Według mnie jak teraz wrzuciłeś ten trzeci wykonany, to ten w środku jest pozytywny. Czyli owu mogła być 3 maja wieczorem. Wiesz też inaczej jest jak na żywo to widzisz a inaczej jak zrobisz zdjęcie telefonem. Bo ja też tak robiłam. A korzystasz z jakieś apki? Kiedy pokazuje ci owulację? Pokrywa się z twoimi obserwacjami ?Zwariować można
Eh wiem jak to boli. Moja znajoma będzie rodzić w lipcu, ja też miałam rodzić w lipcu. Ona praktycznie cały czas wrzuca zdjęcia brzucha na internet, i narzeka jak to jej plecy nie bola, jak to jej źle w ciąży. Jak będzie rodzić to chyba wrzuci relacje z porodu...Dziś koleżanka wysłała mi zdjęcia swojej 6 tygodniowej córki. Ja w pierwszej ciąży też miałam termin na marzec i też pewnie mogłabym jej wysłać zdjęcia...boli to teraz....
ja tak w skrócie mam 10 latka i dwa poronienia .. jestem tydzień po łyżeczkowanie i już mnie nosi i szukam co dalej robić... podpowiedzcie proszę jakie badania powinnam wykonać z waszego doświadczenia po poronieniu ? Co wam wyszło i zaburzyło na co zwrócić uwagę ? Żeby wogole zajść w ciąże brałam clostyberg, duphason - bez wspomagaczy nic nie wychodziło .. a teraz co wyjdzie to obumiera i nie rośnie .. dwa razy miałam opryszczkę na ustach - moja lekarka mówi ze to nie to ... a ja mam dziwne przeczucie ze to właśnie to .. może ktoś ma w tym zakresie doświadczenie ?hmm, od dwóch cykli uzywam OvuFriend i na podstawie obserwacji śluzu w poprzednim cyklu mówiło mi ze będę mieć owulacje 16dc. Dziś jest 11dc i żadnego śluzu nie było. Dziś mnie trochę boli jajnik ale to tyle. Także dziwnie... zrobiłam teraz znowu test i jest negatywny. Jeżeli wczoraj był pik to spoko, bo akurat spontanicznie z mężem się przytulalismy. Ale to by była tylko jedna proba w cyklu w takim razie
Dokładnie Cie rozumiem...nas ciągle zapraszają znajomi (ona w ciąży zaraz rodzi) a ja nie moge się przełamać psychicznie, codziennie pęka mi serce tęskniąc za moim aniołkiem, odliczam ile by już miał cm(termin miałam na wrzesień). Trzymaj sięDziś koleżanka wysłała mi zdjęcia swojej 6 tygodniowej córki. Ja w pierwszej ciąży też miałam termin na marzec i też pewnie mogłabym jej wysłać zdjęcia...boli to teraz....
Ja bym dalej raz dziennie robiła te testy. Bynajmniej do 18 DC. Nie pij za dużo przed robieniem testu bo może zafałszować wyniki...hmm, od dwóch cykli uzywam OvuFriend i na podstawie obserwacji śluzu w poprzednim cyklu mówiło mi ze będę mieć owulacje 16dc. Dziś jest 11dc i żadnego śluzu nie było. Dziś mnie trochę boli jajnik ale to tyle. Także dziwnie... zrobiłam teraz znowu test i jest negatywny. Jeżeli wczoraj był pik to spoko, bo akurat spontanicznie z mężem się przytulalismy. Ale to by była tylko jedna proba w cyklu w takim razie
dobra! Będę robić! Ciekawa jestem co tam się zadzieje... jakoś dziwne te testyJa bym dalej raz dziennie robiła te testy. Bynajmniej do 18 DC. Nie pij za dużo przed robieniem testu bo może zafałszować wyniki...
Ja od momentu jak mi apka pokazywala że są dni płodne to działałam codziennie z mężem. Potem już miał dość do kolejnego cyklu
Boli i będzie bolećDziś koleżanka wysłała mi zdjęcia swojej 6 tygodniowej córki. Ja w pierwszej ciąży też miałam termin na marzec i też pewnie mogłabym jej wysłać zdjęcia...boli to teraz....
Ja też rodziłabym w lipcu akurat tydzień po przyjaciółce i siostrzenicy męża. Ciężki ten lipiec mnie czeka. Mam nadzieję, że będę już wtedy w ciąży
33 lata.
spisze sobie i zobaczę co z tego uda mi się na NFZ a co prywatnie ponad wskazania mojej lekarki 
