Ciąża Po Poronieniu

[gość _199]

Omg ale jestes niemila.... Dlaczego nie mozna sie poradzic? Po to jest to forum albo? Kreska jest, widac ja golym okiem, poprostu nigdy nie mialam takiego pozytywnego ale zalanego...... Zrobie test jeszcze jutro, pytanie bylo czy ktoras tak miala i czy to znaczylo ciaze. Poprostu. A nie czy widac.... Bo widac na bank.

Zalany test jest nieważny, oczywiście mógł się zalać pokazać i pozytywną ciążę, a kobieta była faktycznie w ciąży, tylko to jest zbieg okoliczności. Test nie pokazał kreski przez ciążę, tylko przez wadę.

A ten test jest negatywny więc nie rozumiem pytania, czemu pytasz czy pozytywny zalany test może pokazywać ciążę.

 

[witch84]

Jak jest zalany test - to samo przez się mówi o tym, że wynik jest nieważny
Nie ma co się doszukiwać i tego rozpamiętywać. Może jesteś w ciaży, może nie jesteś. Nikt Ci tu tego ani nie potwierdzi, ani temu nie zaprzeczy. Nie wiem jakiej odpowiedzi oczekujesz? Bo co to zmieni, że ktoś napisze, że był w ciąży, a ktoś inny, że nie był

PS. I żeby był spokój na tym kończę wywód.

 

[Pejti]

Moim zdaniem nie widać. Przecież Ci poradziłam byś zrobiła test w 30dc. A ty się na siłę czegoś upatrujesz?
I co Ci to da, że ktoś napisze, że nie widzi, a druga osoba że coś tam może i prześwituje??
Niestety trzeba uzbroić się w cierpliwość - a tej zarówno ciąża, jak i późniejsze macierzyństwo uczy od samego początku.

PS, Jak masz problem z odczytaniem testu, to idź do labu i zrób betahcg. Będziesz miała czarno na białym dokładną wartość liczbową.

Tak jak pisalam.....
Nie mam mozliwosci zbadac bety bo jestem za granica i trzeba miec na wszystko skierowanie.... Zanim dostane skierowanie mina 2 dni a musze zaczac brac luteine jezeli sie udalo.... Dobra koncze temat bo widze ze zle trafilam.... Pytam o cos innego a co innego odpowiadasz.
Co do cierpliwosci, wiem co to jest bo mam juz jedno dziecko.

 

[witch84]

Jak bierzesz luteinę, to okres i tak przyjdzie... Czy będziesz go brała czy nie. Więc jak masz wątpliwości, to po prostu ją bierz.

 

[developerka]

Tak jak pisalam.....
Nie mam mozliwosci zbadac bety bo jestem za granica i trzeba miec na wszystko skierowanie.... Zanim dostane skierowanie mina 2 dni a musze zaczac brac luteine jezeli sie udalo.... Dobra koncze temat bo widze ze zle trafilam.... Pytam o cos innego a co innego odpowiadasz.
Co do cierpliwosci, wiem co to jest bo mam juz jedno dziecko.

Spokojnie ja na Twoim miejscu kupiłabym jeszcze dwa różne testy i powtórzyła za kilka dni, ten być może jest wadliwy

 

[Słoneczko świeci]

@witch84 prosze o nieocenianie czy pytanie jest głupie czy nie, bo to bez sensu, każdy ma prawo pytać o co chce i wg mnie nie ma potrzeby wprowadzać nerwowej atmosfery. Pozdrawiam

 

[witch84]

@Słoneczko świeci Ja tam lubię nazywać rzeczy po imieniu. Czasem warto komuś oczy otworzyć, ale być może po prostu jestem zbyt dosadna i mówię prostu z mostu. Ale moim zdaniem - czasem trzeba.
Myślę też, że niepotrzebnie @Pejti poczuła się urażona, bo nigdzie nie oceniałam jej osoby. Jak za wszystkie tutaj trzymam kciuki, by jej się udało. Ale moje zdanie jest jak powyżej i też mogę ocenić czyjąś wypowiedź, bo po to jest forum.
A tylko głaskania wszystkich po czółku nie zawsze jest wskazane

 

[marsi89]

A ja w ogóle uważam że robienie testu ciążowego przed terminem miesiączki jest bez sensu. Tak samo jak latanie na betę co chwilę, niepotrzebny stres. Test pozytywny, poczekać na wizytę u gina i tyle. Co ma być to będzie i tak już w tym momencie nie będziemy mieć na to wpływu. Co innego w przypadku dziewczyn, które muszą brać leki zaraz jak zajdą w ciążę, tu jeszcze jest zrozumiałe wykonywanie bety czy szybciej testu ale to innym wpadki uważam że to bezsensowne stresowanie się

 

[Słoneczko świeci]

@Słoneczko świeci Ja tam lubię nazywać rzeczy po imieniu. Czasem warto komuś oczy otworzyć, ale być może po prostu jestem zbyt dosadna i mówię prostu z mostu. Ale moim zdaniem - czasem trzeba.
Myślę też, że niepotrzebnie @Pejti poczuła się urażona, bo nigdzie nie oceniałam jej osoby. Jak za wszystkie tutaj trzymam kciuki, by jej się udało. Ale moje zdanie jest jak powyżej i też mogę ocenić czyjąś wypowiedź, bo po to jest forum.
A tylko głaskania wszystkich po czółku nie zawsze jest wskazane

Mi się odechciewa wchodzić na to forum, gdy widzę takie wpisy jak Twoje. Na szczęście akurat na tym forum są niezwykle rzadko. Nie mam nic przeciwko dawaniu rad i wyrażaniu zdania, ale pisanie ze coś jest głupota, gdy dziewczyna potrzebuje rady, jest dla mnie nie na miejscu i pozbawione klasy.

 

[roki_1991]

Ej ej, dziewczyny, spokojnie ani jedna ani druga strona nie miala nic złego na myśli ani pejti zadając pytanie, ani witch84 odpowiadając. Pisane słowo ma to do siebie że każdy może je zinterpretować tak, jak uważa. Często w zależności od nastroju jaki w danej chwili ma. @Słoneczko świeci jestem na tym forum na tyle długo, że dobrze znam @witch84 i nigdy nikogo celowo tu nie obrażała. Teraz z resztą też nie. A że pisze prawdę co myśli, to chyba akurat dobrze, prawda? ja osobiście wolałabym usłyszeć - test zalany jest nie ważny i nic z niego nie wynika, niż "tak tak, na pewno ciąża bo ja tak miałam i się udalo" albo "nie to na pewno nie ciąża bo ja tak miałam i nic z tego "
@Pejti, kup nowy test, powtórz go, bo tu sytuacja jest 50/50 i ten test może oznaczać na prawdę wszystko