aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 13 069
Dla otuchy napiszę, że ciążę nr 4 przeszłam w świadomy sposób bez lęku, bez skupiania się na objawach lub ich brakach. Nawet gdy było podejrzenie hipotrofii, bardzo pilnowałam, żeby znalezc sposób na podhodowanie dziecka, ale bez paraliżującego wpływu na moje życie. Na zwolnienie poszłam dzień przed porodem (miesiąc przed terminem). Było to po 2 poronieniach i jednym porodzie.