reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Masz rację. Potrzeba spokoju I równowagi psychiczniej. Ja póki co to muszę pokonać swoje przekonania i wtedy może będę szła w górę :) ale już teraz czuje ze panika przed kolejną ciążą i w jej trakcie będzie ogromnym utrapieniem.
Mi jest dużo łatwiej niż tydzień temu. Czas jest potrzebny bez wątpienia. Trzeba pamiętać, że po tak stresogennym wydarzeniu mamy prawo do złości, strachu, gniewu i braku sił. To jest całkowicie normalne, dlatego jak wspomniałam warto mieć trochę wolnego na regenerację. Ja sobie też zamówiłam dietę pudełkowa na 5 dni tak żeby mieć jak najmniej na głowie i to rzeczywiście działa. Budzi się we mnie spokój i nadzieja :)
 
reklama
Mi jest dużo łatwiej niż tydzień temu. Czas jest potrzebny bez wątpienia. Trzeba pamiętać, że po tak stresogennym wydarzeniu mamy prawo do złości, strachu, gniewu i braku sił. To jest całkowicie normalne, dlatego jak wspomniałam warto mieć trochę wolnego na regenerację. Ja sobie też zamówiłam dietę pudełkowa na 5 dni tak żeby mieć jak najmniej na głowie i to rzeczywiście działa. Budzi się we mnie spokój i nadzieja :)
Myślę, ze jak już będę po to też będę szybciej wracać do siebie. Przynajmniej bardzo bym chciała, bo moje dzieci potrzebują mojej uwagi, A póki co nie umiem jej na nich skupić. Jeśli mogę zapytać, jak wygląda przyjęcie na oddział w czasie korony? Mam iść na sor, tam wywiad I test? Czy jak to się odbywa?
 
Myślę, ze jak już będę po to też będę szybciej wracać do siebie. Przynajmniej bardzo bym chciała, bo moje dzieci potrzebują mojej uwagi, A póki co nie umiem jej na nich skupić. Jeśli mogę zapytać, jak wygląda przyjęcie na oddział w czasie korony? Mam iść na sor, tam wywiad I test? Czy jak to się odbywa?
Ja zaczęłam krwawić i pojechałam na pogotowie. Mnie przyjęła ginekolog bez testu. Stwierdziła poronienie. Powiedziała, że mogę sama poronić albo pójść na zabieg do szpitala. Wybór należał do mnie. Poszłam do domu i poroniłam w domu, ale lekarka poinformowała mnie jak wygląda procedura, gdybym chciała zostać w szpitalu. Powiedzmy w środę zrobiliby mi test na koronawirusa, jeśli negatywny w czwartek przyjęliby mnie na oddział a w piątek miałabym zabieg i tego samego dnia do domu. Nie jestem pewna czy każdy szpital ma takie same procedury. Generalnie zadzwoniłam na 999 i zapytałam się do jakiego mam jechać szpitala.
 
Mam już wyniki AHM! Wynik - 2,230ng/ml. Czekałam tylko jeden dzień. Chyba mieszczę się w normie do mojego wieku (rocznik 90). Ostatanio czytałam na necie, że antykoncepcja hormonalna nieco zatrzymuje rezerwę jajnikową, stosowalam 9lat. Może jescze jest dla mnie szansa na chociaż jedno dziecko.
 

Załączniki

  • Screenshot_20210220-221443_Chrome.jpg
    Screenshot_20210220-221443_Chrome.jpg
    96,1 KB · Wyświetleń: 59
  • Screenshot_20210220-221438_Chrome.jpg
    Screenshot_20210220-221438_Chrome.jpg
    201,2 KB · Wyświetleń: 51
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Mam już wyniki AHM! Wynik - 2,230 ng/ml. Czekałam tylko jeden dzień. Chyba mieszczę się w normie do mojego wieku (rocznik 90). Ostatanio czytałam na, że antykoncepcja hormonalna nieco zatrzymuje rezerwę jajnikową, stosowalam 9lat. Może jescze jest dla mnie szansa na chociaż jedno dziecko.
Młoda jesteś:) wszystko się uda :)
 
reklama
Do góry