KatJak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2020
- Postów
- 1 891
@Katrinaka ja bym poczekała aż się rozkręci. I sama też tak miałam że najpierw jakieś byle jakie plamienia a potem dopiero docelowa @
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Czuje zapach mamusi i kojarzy jej się tylko z jedzeniemmam ten sam problem, tylko młody ma dopiero 4,2 kg. Najgorsze, że jak babcia i tata usypiają to śpi jak suseł, a jak ja go mam na rękach to cyc i cyc, skad takie czterotygodniowe wie, że tylko ja mam cycka
U nas tez wiki nigdy nie chciala smoczka i musial być cyc. Nawet co godzinę czasami. I tez znam to nakręcanie się bo wiki tez nie umiała się wyciszyć. Zasypiala tylko przy cycu do 15 miesiąca..... W dzień na drzemki tylko w wozku z babcia, z mama nie. Daj cyca jesli tego potrzebujeWłaśnie nie chce żadnego smoczka. Przerobiłam już 7 różnych ale to co się dzieje z nią od tygodnia to jest jakiś horror. W takie przeraźliwe histerie wpada, gnie się, pręży jest cała czerwona aż piana z ust jej wychodzi. Uspokoi ja tylko cyc. Widzę, że chce jej sie spać jest zmęczona i nie może się wyciszyć tylko bardziej się nakręca.
Skok jet kolo 12 tc ale potem jest ich jeszcze chyba 6 czy 7 także nie za późno ma skokU nas ok. Noce przesypia przeważnie. W dzień spać nie chce, zaśnie odłożę i się budzi haha. Jje co ok1,5 godziny. Twoja 6 moja 5 [emoji2960]podobno trochę za mało ehh. Mamy napięcie i skierowanie na rehabilitację [emoji1745]
Ogólnie radzimy sobie
A może idźcie do osteopaty ? On obejrzy małą czy coś jej dolega hmm [emoji848]
Na skok to chyba trochę późno ? Bo koło 12 tyg jest[emoji848]
Ona nawet jak obok siebie położę to się budzi [emoji23]Monia odkładaj dzidziusia np do śpiworki do wózka. Często dziecko budzi się szybko, bo jest mu zwyczajnie zimno. Na rękach u mamy jest cieplutenko. Jak odkładasz to już nie grzejesz i dziecko to czuję i budzi się. Jak go odłożysz do tak samo ciepłego miejsca to najczęściej śpi dalej. Spróbuj. U mnie i kilku innych osób sprawdziło się. Zwyczajnie w łóżeczku hula wiatr i przestrzeń jest zbyt rozległą. Ograniczenie jej i stworzenie ciepelka pomaga.
Tak tak wiem że skoków jest kilka [emoji846]Czuje zapach mamusi i kojarzy jej się tylko z jedzeniem [emoji14]
U nas tez wiki nigdy nie chciala smoczka i musial być cyc. Nawet co godzinę czasami. I tez znam to nakręcanie się bo wiki tez nie umiała się wyciszyć. Zasypiala tylko przy cycu do 15 miesiąca..... W dzień na drzemki tylko w wozku z babcia, z mama nie. Daj cyca jesli tego potrzebuje
Skok jet kolo 12 tc ale potem jest ich jeszcze chyba 6 czy 7 [emoji14] także nie za późno ma skok
wiem, że to wiele wyrzeczeń, ale trzeba jeszcze jakoś żyć, a nie dać się dziecku uwieszać na cycku cały czas, ja mam studia, muszę zrobić obiad, posprzątać, przede wszystkim ogarnąć samą siebie, wziąć gorącą kąpiel. Kocham go bardzo, ale nie chce całego życia mu podporządkować, z drugiej strony nie mogę patrzeć jak płacze, kiedy chcę nauczyć go samodzielnego zasypiania.Bo chce piersi. dziewczyny poers dla dziecka jest ostoja bliskości, jedzenia, zapewnienia życia, miłością i całym wyciszeniem na wszelkie rzeczy które spotkały w ciągu dnia. 4 trymestr jest ciężki dla dzieci. Tulcir sie i dawajcie piers jak tylko potrzebuje. Wtedy będzie zaspokojona i szczęśliwa. U nas 9 miesiecy przystawiam na żądanie. Vzaeem to bymy cale dnie na piersi. A teraz wodze jak bardzo Milka jest emocjonalnie dopieszczone poprzez to. smoczek to próbą wyciszenia potrzeb dziecka. Dziecko was potrzebuje. Macierzysntow to wiele wyrzeczeń. szczegolnie w pierwszych 6 misiecsch. Ukald trawinny uczy się działać, mechanizmy sie wyciszają odruchy dziecko uczy się ze ma kończymy ze klze nimi ruszyć. Jest całkowicie zależne od was. Owszem człowiek jest zmęczony ale to wiadomo przy dzieciach.
Skoro nie chce smoczka to daje jasny przekaz ze chce piers i twoja bliskości.
Przekreca główkę w jedną stronę, najczęściej lewą, zaciska piąstki i coś tam lekarz mówił że jedną stronę główki ma delikatnie spłaszczona. Tyle zapamiętałam .. po niedzieli będę dzwonić o rehabilitację.@monika1708 u nas też wzmożone napięcie, chociaz pediatra w przychodni nic nie widział. Wzięłam w sprawy w swoje ręce i tak się już rehabilitujemy od 3 tygodni. Jakie u Was objawy? Co się dzieje?
Tylko moja jeszcze jest o dwa tygodnie młodsza a tu taka waga.
Ten jej problem z histeriami, zasypianiem i noszeniem na rękach zaczął się w 10 tygodniu po szczepieniach na pneumokoki i rotawirusy. Teraz mamy 11+3. Aż się boje bo w przyszłym tygodniu kolejne szczepienia.
Pocieszeniem jest, że na dworze w wózku śpi jak suseł po krótkiej histeri ale śpi.
Próbowaliśmy spowijać, wszystko na nic. Tylko cyc. Mam nadzieję, że to minie
Taki tym mi się trafił.
@Charlotte21 czytałam na blogu u wymagającej, że nie jest zalecane ale znowu oglądałam webinar od konsultana snu, że nie ma na to badań potwierdzających. Ale ja nie biorę pod uwagę tej motode drastycznej "wypalakania się" tylko może coś pomogą. Sama już nie wiem.
Po drugiej miesiączce miałam krótki cykl bo 23dni, i plamiłam delikatnie około tygodnia przed trzecią miesiączką. Ale w czasie okresu krwawienie jest konkretne, więc wiem że te plamienia to jeszcze nie okres. Do tej pory przez całe życie nigdy nie miałam plamien przed @. Po poronieniu w grudniu każdy cykl inny, może hormony się regulująDziewczyny po poronieniu.
Druga @ powinna być w środę a ja w sumie od wczoraj przy podcieraniu mam plamienia, nie wiem czy zaznaczyć już @ trochę krótka 2 faza wyszła. Jak i was było?
To ja miałam taką taktykę, że odkładałam dziecko do łóżeczka i siadałam obok. Jeżeli córka tylko marudziła to jej nie tykałam. Jak widziałam że zaczyna chcieć płakać to głaskałam, ewentualnie na chwilę na ręce i znów do łóżeczka, cały czas spokojnym głosem do niej mówiłam. Nieraz dwie i trzy godziny tak usypiałam, po 40razy schylałam się do łóżeczka ale konsekwentnie spokojne już dziecko odkładałam. Po ok 3tyg zaczęłam odkładać dziecko do łóżeczka i nie płakało, a z czasem samo zaczęło zasypiać. Mąż mnie wspierał, wiedzieliśmy że dziecko na rękach to będzie brak życia. Trzeba być cierpliwym. Dziecko bez zaburzeń, radosne, szczęśliwe, uwielbia się przytulać. Zaraz skończy 3latawiem, że to wiele wyrzeczeń, ale trzeba jeszcze jakoś żyć, a nie dać się dziecku uwieszać na cycku cały czas, ja mam studia, muszę zrobić obiad, posprzątać, przede wszystkim ogarnąć samą siebie, wziąć gorącą kąpiel. Kocham go bardzo, ale nie chce całego życia mu podporządkować, z drugiej strony nie mogę patrzeć jak płacze, kiedy chcę nauczyć go samodzielnego zasypiania.