Nadzieja_31
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2020
- Postów
- 390
Znalazłam, jaki słodziak!!!Oo dzięki !!
Macie moje największe szczęście !
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Znalazłam, jaki słodziak!!!Oo dzięki !!
Macie moje największe szczęście !
A nie pisałam@ness. Jak tam Twoje maleństwo, bo chyba mi gdzieś umknęło jeśli pisałaś
Warto poczekać jeden cykl. Ja po pierwszym luzeczkowaniu zaszlam w 3 cyklu a potem po drugim zabiegu zaszla. W drugim cyklu. Zawsze czekałam na poerwsza miesiaczke po zabiegu.Na kontrole mam 5 marca (3 tyg po zabiegu) ale wtedy to już po owulacji.
Dzwoniłam do niego, żeby przyspieszyć wizytę w celu sprawdzania czy macica się wygoiła to odradzał ze staraniem i ze mam odczekać 6 tygodni.
Lekarze raczej odradzaja. Ja byłam u kilku po poronieniu i każdy kazał odczekać. Czekałam 4 cykle. I teraz znowu się nie udajeA to jednak co innego. Szukam kobiet, które zaszły zaraz po zabiegu
No to cudownie, już masz swoje maleństwo obok siebie Życzę Wam dużo zdrówka No mój maluch rośnie, w poniedziałek na wizycie miał już prawie 500g. Wierci się co mnie bardzo cieszy, bo daje mi tym znać o sobie. Mój lekarz podczas ostatniej wizyty powiedział, że porównując nasz bardzo ciężki początek a to co widzi na USG teraz to może stwierdzić, że wygrałam ogromny los na loterii i jego zdaniem do końca ciąży nie powinno się już nic złego wydarzyć. Zamiast Duphastonu biorę teraz luteinę 2x2 dziennie.A nie pisałam
Mały już waży 4200, w poniedziałek skończył 3 tygodnie, więc fajnie przybiera, przy wypisie miał 3360g.
Dzisiaj pierwsza wizyta, ma lekką asymetrię i dla mojego spokoju dostalismy skierowanie do poradni, tylko tam zwolnił się neurOlog, więc muszę szukać czegoś na własną rękę.
Ogólnie to zdrowy i bardzo silny chłopak. Taki sam łobuz jak w brzuszku, więc przygotuj się na swojego łobuziaka
A jak twoje maleństwo ?
Jak już wymyślicie imię to daj znać macie jakieś opcje ? ,500g to spory chłopak, nim się obejrzysz będzie już ponad kg, a wtedy to już prosta przed wami.No to cudownie, już masz swoje maleństwo obok siebie Życzę Wam dużo zdrówka No mój maluch rośnie, w poniedziałek na wizycie miał już prawie 500g. Wierci się co mnie bardzo cieszy, bo daje mi tym znać o sobie. Mój lekarz podczas ostatniej wizyty powiedział, że porównując nasz bardzo ciężki początek a to co widzi na USG teraz to może stwierdzić, że wygrałam ogromny los na loterii i jego zdaniem do końca ciąży nie powinno się już nic złego wydarzyć. Zamiast Duphastonu biorę teraz luteinę 2x2 dziennie.
Ja wiem, że mój synek to cud Teraz myślimy z mężem nad imieniem dla niego.
Tak wiara bardzo dużo zrobiła w moim przypadku. No i nadzieja, jak to mówią umiera ostatnia. Jak się czegoś pragnie to wszystko jest do osiągnięcia, nawet jeśli wymaga to dużo poświęcenia, ale w takich sytuacjach zawsze warto Życzę wszystkim dziewczynom obecnym na tym forum, które walczą o swoje maleństwa żeby też im się udało.Jak już wymyślicie imię to daj znać macie jakieś opcje ? ,500g to spory chłopak, nim się obejrzysz będzie już ponad kg, a wtedy to już prosta przed wami.
Nie da się ukryć, że ta ciąża to niesamowity cud, ja jestem do tej pory w szoku, że tak to się potoczyło, możesz dawać nadzieję innym dziewczynom
Który to już tydzień ?
Oj tak. Silny chlopak. duzo prześlijcie. Jakie imie bedzie ? Ja do 38tc nie wiedziałam jak brdzie miec corka na imięNo to cudownie, już masz swoje maleństwo obok siebie Życzę Wam dużo zdrówka No mój maluch rośnie, w poniedziałek na wizycie miał już prawie 500g. Wierci się co mnie bardzo cieszy, bo daje mi tym znać o sobie. Mój lekarz podczas ostatniej wizyty powiedział, że porównując nasz bardzo ciężki początek a to co widzi na USG teraz to może stwierdzić, że wygrałam ogromny los na loterii i jego zdaniem do końca ciąży nie powinno się już nic złego wydarzyć. Zamiast Duphastonu biorę teraz luteinę 2x2 dziennie.
Ja wiem, że mój synek to cud Teraz myślimy z mężem nad imieniem dla niego.