Ciąża Po Poronieniu

[roki_1991]

@Destino właśnie wiem że ważne jest tempo przyrostu i żałuję że nie mogę tego porównać. Nie dzwonili, po prostu mam wynik na stronie. Wiem jaka jest norma w ciąży, właśnie się zastanawiałam czy jeśli przerosło nawet od 0 do tych 617 w 1.5 miesiąca to czy nie za dużo na tym etapie. Sprawdzę za 2 tygodnie. Z anty xa mam taki problem że nie wiem jak to dziadostwo interpretować sama nigdy nie robiłam, A jak dziewczyny wrzucają wynik to dla mnie czarna magia. Chociaż w sumie już prawie połowa ciąży... fakt, dużo leżę, mało się ruszam, ostatnio też mniej wody pije bo mi po niej jescze bardziej niedobrze... także jedynie woda z sokiem czy herbata wchodzi w grę, A tego już nie jest duzo. Tak czy inaczej dziękuję za odpowiedź

Bylam u lekarza dziś się zapytać czy powinno coś zostać bo łyżeczkowaniu jak to mi powiedział lekarz robiący zabieg, okazuje się że nie...
Zabieg miałam zupełnie zrobiony na darmo z 20 mm wyczyścić 4mm...
Wyprosiłam lekarza i dostałam tabletki poronne do domu.
Jestem załamana, bardzo nie chciałam zabiegu żeby móc się szybciej starać o kolejną ciążę, jednak został zrobiony i nic i tak nie dał bo zostało wszystko prawie w środku i dalej muszę się męczyć

Ale sam fakt że miałaś zabieg nie sprawia że musisz czekać długo. Po 1 @ lekarz powinien dac zielone światło na starania. Tylko idź na kontrolę

 

[gość _199]

Już mi lepiej to napiszę coś więcej.
O 11 mały był już na świecie, CC to kilka minut, tak się bałam, a nawet nie wiedziałam kiedy było po wszystkim. Ojciec mógł przyjść po cesarce, ale źle to zorganizowali i przyszedł o kilka minut za późno i już go nie wpuścili, a szkoda.
3660 i 58 cm miłości. Jest taki grzeczny, w ogóle nie płacze, pięknie ssie pierś. Nadal nie wierzę, że się udało, że dotarliśmy na koniec ciąży i mogę się w końcu cieszyć maleństwem.

Czucie odzyskałam po 15 więc chyba szybko, bardzo bolało obkurczanie się macicy, ale dostałam morfine i jest okej. Czekam na pionizację i pozwolenie na coś do jedzenia, bo umieram z głodu.

 

[gość _199]

Nie umiem zdjęcia wrzucić

 

[Katijah]

Już mi lepiej to napiszę coś więcej.
O 11 mały był już na świecie, CC to kilka minut, tak się bałam, a nawet nie wiedziałam kiedy było po wszystkim. Ojciec mógł przyjść po cesarce, ale źle to zorganizowali i przyszedł o kilka minut za późno i już go nie wpuścili, a szkoda.
3660 i 58 cm miłości. Jest taki grzeczny, w ogóle nie płacze, pięknie ssie pierś. Nadal nie wierzę, że się udało, że dotarliśmy na koniec ciąży i mogę się w końcu cieszyć maleństwem.

Czucie odzyskałam po 15 więc chyba szybko, bardzo bolało obkurczanie się macicy, ale dostałam morfine i jest okej. Czekam na pionizację i pozwolenie na coś do jedzenia, bo umieram z głodu.

Ja dobrze, że już wszystko masz za sobą i maluszka przy sobie. Dużo zdrówka

 

[mariaantonina96]

Ale sam fakt że miałaś zabieg nie sprawia że musisz czekać długo. Po 1 @ lekarz powinien dac zielone światło na starania. Tylko idź na kontrolę

Wcześniej przed pójściem do szpitala rozmawiałam z lekarzem ze jeżeli uda sie farmakologicznie to po 1 miesiączce jeżeli po łyżeczkowaniu to po 3... Ale planuje teraz co miesiąc chodzić na wizytę żeby kontrolował sytuację a na ten moment chodzę 2 razy w tyg

 

[Kasiix]

Już mi lepiej to napiszę coś więcej.
O 11 mały był już na świecie, CC to kilka minut, tak się bałam, a nawet nie wiedziałam kiedy było po wszystkim. Ojciec mógł przyjść po cesarce, ale źle to zorganizowali i przyszedł o kilka minut za późno i już go nie wpuścili, a szkoda.
3660 i 58 cm miłości. Jest taki grzeczny, w ogóle nie płacze, pięknie ssie pierś. Nadal nie wierzę, że się udało, że dotarliśmy na koniec ciąży i mogę się w końcu cieszyć maleństwem.

Czucie odzyskałam po 15 więc chyba szybko, bardzo bolało obkurczanie się macicy, ale dostałam morfine i jest okej. Czekam na pionizację i pozwolenie na coś do jedzenia, bo umieram z głodu.

Gratulacje

 

[Destino]

@Destino właśnie wiem że ważne jest tempo przyrostu i żałuję że nie mogę tego porównać. Nie dzwonili, po prostu mam wynik na stronie. Wiem jaka jest norma w ciąży, właśnie się zastanawiałam czy jeśli przerosło nawet od 0 do tych 617 w 1.5 miesiąca to czy nie za dużo na tym etapie. Sprawdzę za 2 tygodnie. Z anty xa mam taki problem że nie wiem jak to dziadostwo interpretować [emoji14] sama nigdy nie robiłam, A jak dziewczyny wrzucają wynik to dla mnie czarna magia. Chociaż w sumie już prawie połowa ciąży... fakt, dużo leżę, mało się ruszam, ostatnio też mniej wody pije bo mi po niej jescze bardziej niedobrze... także jedynie woda z sokiem czy herbata wchodzi w grę, A tego już nie jest duzo. Tak czy inaczej dziękuję za odpowiedź


Ale sam fakt że miałaś zabieg nie sprawia że musisz czekać długo. Po 1 @ lekarz powinien dac zielone światło na starania. Tylko idź na kontrolę

Wiesz co, mi przyrastalo o ok 250 co 2 tygodnie i lekarz mówił, że jest ok.
A w pierwszym tygodniu jak robiłam co 48h to rosło o ok 150, potem przystopowała. Jeśli twój przyrost byłby w miesiąc, to lekko bym się zaniepokoiła, ale w 1,5 to ok.

Anty xa ma opis czy dawka jest ok, czy trzeba zwiększyć, czy zmniejszyć, więc nic nie musisz interpretowac

 

[roki_1991]

Już mi lepiej to napiszę coś więcej.
O 11 mały był już na świecie, CC to kilka minut, tak się bałam, a nawet nie wiedziałam kiedy było po wszystkim. Ojciec mógł przyjść po cesarce, ale źle to zorganizowali i przyszedł o kilka minut za późno i już go nie wpuścili, a szkoda.
3660 i 58 cm miłości. Jest taki grzeczny, w ogóle nie płacze, pięknie ssie pierś. Nadal nie wierzę, że się udało, że dotarliśmy na koniec ciąży i mogę się w końcu cieszyć maleństwem.

Czucie odzyskałam po 15 więc chyba szybko, bardzo bolało obkurczanie się macicy, ale dostałam morfine i jest okej. Czekam na pionizację i pozwolenie na coś do jedzenia, bo umieram z głodu.

Mi pozwolili dopiero następnego dnia zjeść i była to dieta płynna... Ale to była najpyszniejsza plonna zupa mleczna ever

Wcześniej przed pójściem do szpitala rozmawiałam z lekarzem ze jeżeli uda sie farmakologicznie to po 1 miesiączce jeżeli po łyżeczkowaniu to po 3... Ale planuje teraz co miesiąc chodzić na wizytę żeby kontrolował sytuację a na ten moment chodzę 2 razy w tyg

Czekanie 3 miesiące to stara szkoła i obecnie nie ma na nią zadnego naukowego poparcia

Wiesz co, mi przyrastalo o ok 250 co 2 tygodnie i lekarz mówił, że jest ok.
A w pierwszym tygodniu jak robiłam co 48h to rosło o ok 150, potem przystopowała. Jeśli twój przyrost byłby w miesiąc, to lekko bym się zaniepokoiła, ale w 1,5 to ok.

Anty xa ma opis czy dawka jest ok, czy trzeba zwiększyć, czy zmniejszyć, więc nic nie musisz interpretowac

7.12 i 22.01 więc 1.5 miesiąca. Czyli nie będę się martwić na zapas. Zrobię w takim razie ddimery za 2 tygodnie i jak bedzoe dużo to zrobię to anty xa. Dziękuję :*

 

[gość _199]

Mi pozwolili dopiero następnego dnia zjeść i była to dieta płynna... Ale to była najpyszniejsza plonna zupa mleczna ever

Ja mam swoje jedzonko, nigdy nie byłam tak podekscytowana na myśl że wypije jogurt z owocami leśnymi

 

[roki_1991]

Ja mam swoje jedzonko, nigdy nie byłam tak podekscytowana na myśl że wypije jogurt z owocami leśnymi

Mi nie pozwolili po prostu już tego dnia jeść. Była happy jak mi pozwolili po 2h Sie napić