reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
powiem Ci co u mnie wyszło nie tak, a mam dziecko 10 letnie ... i 3 poronienia na koncie. Nieprawidłowa krzywa insulinowa, mimo że na czczo wszystko ok, wysokie komórki NK, silnie dodatnie ANA, brak KIRów implantacyjnych no i oczywiście mutacje V2, PAI i MTHFR. Zapytałam immunologa jak to możliwe, że z tymi KIRami donosiłam dziecko bez leków ... na to nie ma wytłumaczenia, tak się zdarza. Co dokładnie było przyczyną poronień niewiadomo, dostałam wagon leków na wszystko i pomogło.
Hey a co dostałaś na brak kirow implantacyjnych?
Mi brakuje 2/3 kirow implantacyjnych, w tym tego najważniejszego i mam od mojej immunolozki granocyty przepisane od pozytywnego testu.
Jeszcze nie mam dzieci i 2 poronienia.
 
Nie wiem, czy Ciebie może to dotyczyć, skoro masz niestety problemy na poziomie pękania pęcherzyków, ale może zbadaj komórki nk/immunofenotyp, zeby mieć cały zestaw? U mnie wyszły wysokie komórki NK i moja ginekolog była pozytywnie zaskoczona, ze udało mi się w miarę szybko zajść w ciąże przy wyniku prawie 20%, gdzie norma w okresie starań i ciąży to 10-12%. Nie znam się na tym, ale jedynie to mi przyszło do głowy.
Tak właśnie tworzę sobie listę tych badań.
Na pewno zrobię amh, przeciwciała przeciwplemnikowe, komorki NK ( nie wiem czy tak się nazywa to badanie).

Dziewczyny pomóżcie nie wiem czy robić i co to jest a kojarzę że czasami o tym pisałyście, Ana2, dimery, kiry? Robić, nie robić co to jest? I co jeszcze?
Chcę już iść z kompletem badań do jakieś specjalisty od niepłodności. Chociażby dla swojego spokoju świętego.
 
Ja miałam kiedyś taki kłopot.
Tyle ze u mnie dodatkowo słabo odpowiadałam na stymulacje. A jakim lekiem byłas / jesteś stymulowana?
czasami to zależy od leku.
Mogę polecić dr niedbała- wykowska, w zielonce. Dodatkowo pracuje w klinice niepłodności wiec ona już będzie wiedziała jak dalej Cie poprowadzić.
Może będzie inseminacja potrzebna.
Właśnie nie jestem stymulowana. Pani doktor uważa że skoro pęcherzyki same rosną do takich wartości to nie ma sensu ich pobudzać. Dostaję tylko zastrzyki na pęknięcie. Jak narazie kilka razy ovitrelle i przedwczoraj wieczorem pierwszy raz pregnyl. Natomiast nic szczególnego nie czuję po tych zastrzykach.
Gdzieś w necie czytałam że bez stymulacji pęcherzyków zastrzyki nie mają sensu ale nie wiem sama co myśleć.
Właśnie zbieram listę badań i chcę iść do jakiegoś specjalisty z wynikami już.
 
Tak właśnie tworzę sobie listę tych badań.
Na pewno zrobię amh, przeciwciała przeciwplemnikowe, komorki NK ( nie wiem czy tak się nazywa to badanie).

Dziewczyny pomóżcie nie wiem czy robić i co to jest a kojarzę że czasami o tym pisałyście, Ana2, dimery, kiry? Robić, nie robić co to jest? I co jeszcze?
Chcę już iść z kompletem badań do jakieś specjalisty od niepłodności. Chociażby dla swojego spokoju świętego.
ANA 2 i komórki NK na pewno warto. Komórki NK chyba można zrobić same albo w pakiecie wtedy to się nazywa immunofenotyp albo test IMK. Ważne żeby je robić w drugiej połowie cyklu tak 7 dni po owulacji. Z d dimerami nie pomogę, bo dopiero w ciąży miałam kontrolowane. KIRy musiałby zinterpretować immunolog, więc najlepiej skonsultować z dobrym lekarzem czy je robić.
 
Tak właśnie tworzę sobie listę tych badań.
Na pewno zrobię amh, przeciwciała przeciwplemnikowe, komorki NK ( nie wiem czy tak się nazywa to badanie).

Dziewczyny pomóżcie nie wiem czy robić i co to jest a kojarzę że czasami o tym pisałyście, Ana2, dimery, kiry? Robić, nie robić co to jest? I co jeszcze?
Chcę już iść z kompletem badań do jakieś specjalisty od niepłodności. Chociażby dla swojego spokoju świętego.

Napierw ANA, jeśli wyjdą dodatnie to potem ANA 2 i 3. Komórki NK w drugiej fazie cyklu.

KIRy bym zrobiła, do tego z genetycznych to na pewno mutacje odpowiedzialne za krzepliwość (jeśli je zrobiłaś to monitorowałabym d-dimery dopiero w ewentualnej ciazy).

Do tego na pewno drożność, histeroskopie albo laparoskopie diagnostyczna o ile jeszcze nie miałaś, ale to Zrobiłabym na samym końcu, jak już będziesz miała wszystkie leki i plan działania.


EDIT: doczytałam twój długi wpis... Hmmm przyjrzałbym się jeszcze raz hormonom. Ja robiłam w 3 dc potem w 14 i potem w 21. U mnie niby było dobrze, ale inny lekarz twierdzi, że mam niedomoge lutealna. Skoro każdy twierdził coś innego to zdecydowałam się wziąć sprawy w swoje ręce. Mierze temperature od kilku cykli i wskazuję na niedomoge!! Mam hormony okay, podwyższone androgeny, ale lekarze to kompletnie zignorowali. Jakie masz lh I fsh? I estradiol w 3 dc?

EDIT 2: przeciwciala przeciwplemnikowe również bym zrobiła, u mnie niestety wyszły wywalone w kosmos.

EDIT 3: amh powie o rezerwie jajnikowej, może jak rezerwa jest niska to jajeczka są słabej jakości? Ile masz lat?

EDIT 4 (mam nadzieję, że ostatni hahaahha): mi po tych wszystkich wynikach zalecono jednak 6 cykli stymulacji: aromek - > gonadotropiny- > progesteron.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny, czy któreś z Was są tu po ciąży pozamacicznej (nie mogę znaleźć wątku dotyczącego stricte cp) ? Zdaję sobie sprawę że poronienie i cp to inne kwestie (u mnie gin podejrzewa poronienie trąbkowe) ale zastanawiam się jakie badania mogę zrobić żeby znaleźć powód i postarać się zapobiec ewentualnym komplikacjom i szczęśliwie donosić kolejną ciążę. Obecnie nadal czekam na pierwszą @ po laparo ( w śr. będzie 4 tyg) beta nadal dość wysoka (w czw 914). Obecnie jestem pod opieką dobrej gin diagnosty ale chciałam zapytać i się poradzić bo może któraś z Was też przeszła podobną historię. Mam już 40 lat więc czas goni. Mamy jeszcze 2 zarodki ale zapewnienia lekarzy ze miałam pecha bo po ivf nie powinno się to zdarzyć itd. średnio mnie przekonują...
 
Do góry