Dziękuję dziewczyny. Dostała 10 pkt. Duża się urodzila bo ponad 3700. Z łokciami przy twarzy. Więc niestety drobne pęknięcie było ale wszyscy mówili, że to nic w porównaniu w jaki sposób wyszła
jakby nie te łokcie to nic by nie było. Więc masaz krocza pomaga. Nie miałam znieczulenie bo nie było czasu na to. Bardzo szybko poród postępował. Tylko gaz. Mam wrażenie, że wogole nie pomagał. Bolało bardzo ale słuchałam poleceń położnej i poszło. Nie mam złych wspomnień
Zostałam wyłyżeczkowana, bo nie wszystko poszło z łożyskiem.
Tylko bardzo bolą brodawki...mała ssie na potęgę i już z bólu wytrzymać nie mogę. Jakieś rady?