Magdusia88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2019
- Postów
- 7 878
Ja miałam podejrzenie, że coś zostało, pojechałam niestety znowu do szpitala, dostałam kroplówkę z oksytocyny, nic się po tym nie wydarzyło.. Gdyby coś zostało, dostałabym skurczy i prawdopodobnie by wyszło.Cześć dziewczyny . Dokładnie miesiąc temu miałam zabieg łyżeczkowania, wczoraj się dowiedziałam że nie licząc krwiaka to została jeszcze we mnie część kosmówki. I mam teraz pytanie czy którejś z was udało się ominąć kolejny zabieg i macica sama się oczyściła podczas okresu? Strasznie boje się kolejnego zabiegu, nie chce znowu przez to przechodzić
Po oksytocynie miałam po raz kolejny usg, druga opinia lekarza i badanie beta hcg (powinno spadać tak jak rośnie około połowy w 48 godzin) wszystko się oczyściło, zostałam wypuszczona do domu. Ale szlam naczczo przygotowana do następnego zabiegu