reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Robił ale w zeszłym roku. Ma około 3mln plemników w 1ml i to bardzo wolno poruszające się plemniki.
Nasienie jest lekko lepkie pH 8.0

Tu mam 2 kliniki w swojej okolicy jedna jest spalona i teraz będę jechała do drugiej. Teraz jak bym pow jakie problemy zdrowotne ile poronień to myślę że kolejny lekarz się wystraszy nie chce ryzykować znowu olaniem mnie. A tak może inaczej do nas podejdzie.
Nie mam możliwości dojeżdżania do kliniki do innych dalekich miast.

Poprzednia lekarka się wystraszyła nawet tego że mam epilepsje i bała się żebym w ciąży z padaczka była. Kto jej pozwolił odebrać moja nadzieję na przyszłe macierzyństwo.? Moim zdaniem nikt.

I dopiero teraz postawiona diagnoza? Trzeba byłoby powtórzyć badanie bo mogło się coś zmienić. Była jakaś suplementacja? Ukrywanie swojego stanu zdrowia też nie jest dobre. Nawet leki jakbyś jakieś dostała to lekarz powinien wiedzieć żeby odpowiednio dobrać. Po prostu nie dać się zbyć i mówić czego Oczekujesz.
 
reklama
Jedynie zrzutka próbuje wymusić dla nich wpłatę dodatkową ale można to trochę pominąć i wybrać 'ty zdecyduj'. Z góry dziękujemy za każdą, nawet najmniejsza wplate! [emoji813]
Trzymam za Was bardzo mocno kciuki i wierzę, że uda sie zebrac te pieniążki i doczekacie się w końcu dzieciątka [emoji3590]
 
I dopiero teraz postawiona diagnoza? Trzeba byłoby powtórzyć badanie bo mogło się coś zmienić. Była jakaś suplementacja? Ukrywanie swojego stanu zdrowia też nie jest dobre. Nawet leki jakbyś jakieś dostała to lekarz powinien wiedzieć żeby odpowiednio dobrać. Po prostu nie dać się zbyć i mówić czego Oczekujesz.
Teraz dopiero pokazałam wyniki swojemu gin bo mi się wspomniało a urolog w zeszłym roku i w klinice baba widziała te wyniki i pow że są ok.

Była sumplememtacja i teraz znowu została wdrazona. Mąż przechodzi ze mną na dietę ruch ma spory alko nie pije jedynie okazjalnie. Tutaj nasienie powtórzymy jeśli klinika się na to zgodzi bo inaczej nie mamy możliwości bo to też tutaj na skierowanie mimo że trzeba dopłacić 100 euro za szczegółowe badanie nasienia.

Ja biorę tylko leki na tarczyce i na nic innego więc nie musi dobierać leków do moich[emoji4]
 
@młoda1994
Aakurat mocno zgadzam się z @Takaja123 że wyniki badań nasienia z zeszlego roku nic nie mówiła. Niestety. U mnie tak było z mężem, że niby wyniki ok i skupili się na mnie. Okazało się że ma IO i przez to plemniki się kleją. Wystarczyło że miesiąc brak leki i lekarka powiedziała że dawno tak dobrych wyników nie widziała. ;)
Także niestety ale w diagnostyce nie ma tutaj takich odległych badań. ;)
Ja nie wiem co bym zrobiła. Czy klamalabym czy też nie. Ale jedno jest pewne. Ciezko komuś zlecić badania jak nie wie jaki kest problem. ;) bo zachodzisz w ciaze ale jej nie utrzymujesz. Może realia za granicą są inne, ale nie wiem czy bym wytrzymała tyle strat. Ja w przeciągu chyba pół roku zrobiłam wszystkie o byłam.jak walec którego nie może nikt zatrzymać. Czytałam, zdawalam pytania, chodziłam. Z kasą się nie liczyłam. Bylam zdeterminowana. Nie oceniam, bo nie znamy się, ciężko też określić jaką jesteś osobą po tym co piszesz. Chociaż bardzo mi przypominasz moja siostra. (Zwyjle jak ma ktoś dla niej jakas propozycje to ja neguje) trochę też tak mi się wydaje że masz 🙂 trzymam kciuki aby się udało w klinice.
 
Teraz dopiero pokazałam wyniki swojemu gin bo mi się wspomniało a urolog w zeszłym roku i w klinice baba widziała te wyniki i pow że są ok.

Była sumplememtacja i teraz znowu została wdrazona. Mąż przechodzi ze mną na dietę ruch ma spory alko nie pije jedynie okazjalnie. Tutaj nasienie powtórzymy jeśli klinika się na to zgodzi bo inaczej nie mamy możliwości bo to też tutaj na skierowanie mimo że trzeba dopłacić 100 euro za szczegółowe badanie nasienia.

Ja biorę tylko leki na tarczyce i na nic innego więc nie musi dobierać leków do moich[emoji4]

Nie chodzi mi raczej o dobieranie leków do leków tylko do stanu zdrowia. Jeśli masz padaczkę i teraz nie masz ataków to jeśli zataisz, a dostaniesz leki to nie wiadomo czy ataki nie wrócą. Złota zasada nie klam lekarza.
 
@młoda1994
Aakurat mocno zgadzam się z @Takaja123 że wyniki badań nasienia z zeszlego roku nic nie mówiła. Niestety. U mnie tak było z mężem, że niby wyniki ok i skupili się na mnie. Okazało się że ma IO i przez to plemniki się kleją. Wystarczyło że miesiąc brak leki i lekarka powiedziała że dawno tak dobrych wyników nie widziała. ;)
Także niestety ale w diagnostyce nie ma tutaj takich odległych badań. ;)
Ja nie wiem co bym zrobiła. Czy klamalabym czy też nie. Ale jedno jest pewne. Ciezko komuś zlecić badania jak nie wie jaki kest problem. ;) bo zachodzisz w ciaze ale jej nie utrzymujesz. Może realia za granicą są inne, ale nie wiem czy bym wytrzymała tyle strat. Ja w przeciągu chyba pół roku zrobiłam wszystkie o byłam.jak walec którego nie może nikt zatrzymać. Czytałam, zdawalam pytania, chodziłam. Z kasą się nie liczyłam. Bylam zdeterminowana. Nie oceniam, bo nie znamy się, ciężko też określić jaką jesteś osobą po tym co piszesz. Chociaż bardzo mi przypominasz moja siostra. (Zwyjle jak ma ktoś dla niej jakas propozycje to ja neguje) trochę też tak mi się wydaje że masz [emoji846] trzymam kciuki aby się udało w klinice.
Ale ja nie mówię że te badania bierzemy pod uwagę. Napisałam tylko że tak o dałam do oceny mojego gin bo tamci mówili że są ok a okazało się że nie jest.

Co do badań ja nie mam możliwości sobie iść z marszu robić badań tak jak wy w Pl i tyle razy o tym już pisałam wspominałam i się powtarzałam.

Nie neguje ale za przeproszeniem z dupy mam sobie wyciągnąć skierowania na badania jak zwykły gin nie chce dać a w klinice jak mówię o swoich problemach to mnie zlewają i zganiaja tylko wszystko ja jedna rzecz w moim przypadku na wagę.

Tu jest taki system że gin jeśli jest zwykłym ginem nie może Ci dać leków na inną chorobę. Podam prosty przykład w Pl pójdziesz do gin po prosisz o metformine i dostaniesz wiem bo tak robiłam a tu metformine tylko endo wypisze nikt inny i to nie każdy.

Broń boże nie jestem agresywna ani nie chce tu nikogo obrażać zwłaszcza chodzi mi o 3 akapity ale ludziom mieszkającym w Pl wydaje się że wszędzie jest tak samo i również podam przykład wy możecie iść z marszu i zrobić badania kiedy i jakie chcecie u nas tak nie można ale z drugiej strony w Pl płacicie za badania a składki z wypłat idą do kabzy NFZ a tu place składki i mam wszystko refundowane. W takich sytuacjach właśnie jak badania takie jakie powinnam zrobić to macie super że możecie sobie zrobić badania kiedy i jakie chcecie i macie święty spokój ale też trzeba zrozumieć że nie każdego stać na te badania i nie w każdym kraju jest tak jak w Pl.
 
Nie chodzi mi raczej o dobieranie leków do leków tylko do stanu zdrowia. Jeśli masz padaczkę i teraz nie masz ataków to jeśli zataisz, a dostaniesz leki to nie wiadomo czy ataki nie wrócą. Złota zasada nie klam lekarza.
Ataków mi nie wywoływały leki tylko stres nerwy i wysiłek fizyczny.

Mówisz złota zasada? A tu kilka osób pisało żeby kłamać lekarzy bo czasami inaczej się swojego nie dostanie co się chce.
 
@młoda1994 po pierwsze była tu dziewczyna, która pisała, że jest możliwość badań bez skierowania w De i nie mów, za się nie da. Trzeba chcieć.

Po drugie dziewczyny tak piszą żeby dostać dodatkowe skierowanie na badania np lub dostać się na wizytę, a żadna z nich nie ukrywa swojego stanu zdrowia 😉

Po Trzecie dzięki ubezpieczeniu NFZ nie muszę martwić się o kasę jak wyląduje w szpitalu, często korzystam z wizyt NFZ ale jeśli chodzi o zdrowa ciążę czy dziecko nie będę żałować kasy i choćbym miała wydać ostatni grosz żeby wiedzieć co się dzieje to pójdę prywatnie jak się nie da na NFZ
Nie odbieram tego jako atak i ja nie atakuje Ciebie dla jasności 😉
 
@młoda1994 po pierwsze była tu dziewczyna, która pisała, że jest możliwość badań bez skierowania w De i nie mów, za się nie da. Trzeba chcieć.

Po drugie dziewczyny tak piszą żeby dostać dodatkowe skierowanie na badania np lub dostać się na wizytę, a żadna z nich nie ukrywa swojego stanu zdrowia [emoji6]

Nie odbieram tego jako atak i ja nie atakuje Ciebie dla jasności [emoji6]
Tak pisałam z nią ale różnie jest w różnych landach. Są landy gdzie nie trzeba skierować ale są landy gdzie bez skierowań nie idzie nic zrobić.

Podam znowu przykład. Lekarz rodzinny jak co kwartał robi badania Tsh to tylko i wyłącznie tsh a jak zapytałam o ft4 ft3 anty tpo i anty tg żeby robić raz na pół roku to pow że nie trzeba a jak zapytałam czy mogę za to zapłacić to pow że nie ma czegoś takiego ze jak będzie trzeba zrobić to zrobi ale jak nie ma potrzeby to nie trzeba robić całego pakietu tarczycowego. Albo drugi przykład beta hcg co nie chciał mnie żaden gin w mieście przyjąć to oskarżył mnie ze chce mu lapowke dać a zapytałam grzecznie że jeśli nie może mi dać na to skierowania bo to jest badanie od gin to ja za nie zapłacę ale żeby mi pobrał krew to odmówił a jak zapytałam czy są tu laboratoria gdzie można iść z marszu i zrobić badania za kasę to pow że nie. A żeby się upewnić czy mnie nie skłamał to sprawdzałam na necie i pytałam osób które dłużej tu mieszkają i faktycznie nie ma.

W innych landach owszem można robić bez skierować bo mieszkałam w Pfungstadt i w Reine i tam można było robić ile chcesz jakie chcesz i kiedy chcesz.
 
reklama
Baby bo mnie zaraz coś trafi, co tak na @młoda1994 siadłyście??? Wiecie dobrze, że mieszka w DE, w jej landzie są takie a nie inne przepisy. Widzicie ile lat jest zbywana i pozostawiona bez badań. Może to właśnie jedyny sposób żeby w klinice zajęli się nimi kompleksowo? Skoro poradził jej tak lekarz, to chyba wie co mówi. Też łapałabym się każdego sposobu, żeby zostać rodzicem. Nawet kosztem kłamstwa w tym przypadku.
Fajnie mówić jak jest się w Polsce, zna wszystkie przepisy i je egzekwuje, ewentualnie jak się ma pełną kieszeń i robi badania na swoją rękę. Wiem, że chcecie dobrze, ale patrząc z boku widzę atak z Waszej strony na @młoda1994.
Jak ktoś jeszcze nie rozumie historii z badaniem nasienia to ja chętnie wytłumaczę na priv. Bo tu chodzi tylko o czytanie ze zrozumieniem.
 
Do góry