reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

A jak masz lek na receptę to na doz.pl możesz kupić lek i odebrać w wybranej aptece za okazaniem recepty 😊 jak się zamawia przez neta u nich do apteki to jest najtaniej na rynku chyba. Sprawdzi w na dzieciowych szczepionkach, Rotarix ma kosmiczne ceny w aptekach a u nich jest znośnie. Taki tip dla mamusiek, bo szczepionki nieźle potrafią dać po kieszeni 😩 a u nas już wznowili.
Teoretycznie wszędzie już wznowili... Ale ja mam strach teraz szczepic
 
reklama
Teoretycznie wszędzie już wznowili... Ale ja mam strach teraz szczepic
Ja wczoraj byłam na szczepieniu [emoji85]
Daliśmy tego nieszczęsnego rota drugą dawkę (mieliśmy ostatnie 2 tygodnie by podać) i pediatra zasugerowała jeszcze pneumokoki. A podstawowe za 4 tygodnie.
Miałam takiego stresa, że aż mnie cała klatka piersiowa bolała :/

U Ciebie nic się nie stanie jak odwleczesz o miesiąc czy dwa, bo masz teraz mmr?
A moja już i tak jest 2 miesiące do tyłu ze szczepieniami :/ Powinna mieć 3 dawkę podstawowych, a nie miała jeszcze 2...
 
Swojego syna szczepiłam trybem indywidualnym. Dla spokoju. Żeby mógł odtajac po dawkach. I późno zaczął mówić, więc MMR dopiero po 3 roku życia. Nie chodził do żłobka. Też bym teraz nie szczepila.
 
A jak masz lek na receptę to na doz.pl możesz kupić lek i odebrać w wybranej aptece za okazaniem recepty 😊 jak się zamawia przez neta u nich do apteki to jest najtaniej na rynku chyba. Sprawdzi w na dzieciowych szczepionkach, Rotarix ma kosmiczne ceny w aptekach a u nich jest znośnie. Taki tip dla mamusiek, bo szczepionki nieźle potrafią dać po kieszeni 😩 a u nas już wznowili.
Byłam w doz stacjonarnie i babka powiedziała, ze nie ma w 5 hurtowniach, z których ona zamawia :p
 
Ja wczoraj byłam na szczepieniu [emoji85]
Daliśmy tego nieszczęsnego rota drugą dawkę (mieliśmy ostatnie 2 tygodnie by podać) i pediatra zasugerowała jeszcze pneumokoki. A podstawowe za 4 tygodnie.
Miałam takiego stresa, że aż mnie cała klatka piersiowa bolała :/

U Ciebie nic się nie stanie jak odwleczesz o miesiąc czy dwa, bo masz teraz mmr?
A moja już i tak jest 2 miesiące do tyłu ze szczepieniami :/ Powinna mieć 3 dawkę podstawowych, a nie miała jeszcze 2...
Jak prawdopodobnie ide w środę po weekendzie na szczepienie. A 14.05 mamy druga dawkę rota [emoji6]
 
@mohaaa ja mam trochę inne zdanie o ilości kwasu foliowego niż dziewczyny. Uważam, że skoro gin zalecił taką dawkę to wie co robi. Słyszałam o tym, że często przy problemach z zajściem w ciąże stosuje się zwiększone dawki kwasu foliowego. Zwiększenie dawki może powodować problemy żołądkowe, o innych efektach ubocznych nic mi nie wiadomo. I tak jak wspominałam kochana, kujcie żelazo póki gorące. Trzymam za Was kciuki,
 
@mohaaa ja mam trochę inne zdanie o ilości kwasu foliowego niż dziewczyny. Uważam, że skoro gin zalecił taką dawkę to wie co robi. Słyszałam o tym, że często przy problemach z zajściem w ciąże stosuje się zwiększone dawki kwasu foliowego. Zwiększenie dawki może powodować problemy żołądkowe, o innych efektach ubocznych nic mi nie wiadomo. I tak jak wspominałam kochana, kujcie żelazo póki gorące. Trzymam za Was kciuki,
Dzięki :) Ja tez jestem tego zdania :) dziękuje dziewczynom za to, ze się wypowiedziały, ale skoro lekarz mi tak zalecił, to się zastosuje :)
 
@Humhum każda z nas ma swoją smutną historię. Ty zapewne też. Pamiętam, jak pojawiłam się na forum w 2011 roku w poszukiwaniu zrozumienia, pocieszenia, sama nie wiem czego. Była dziewczyna, nie wiem, czy nie pomylę jej nicka, chyba kitki, poroniła chyba z 5 razy zanim doczekała się dziecka. Podziwiałam ją, zastanawiałam się jak ona to robi, ze ma siłę, aby walczyć i po każdej porażce podnosić się i walczyć dalej. Wydaje mi się, że każda z nas jest taką siłaczką, wojowniczką. Jaka jest Twoja historia?
@młoda1994 kurcze przykro mi, ze nie trafiłaś na nikogo, kto pomógłby Ci w tłumaczeniu i uszanowałby Twoją prywatność. Sama mieszkałam 10 lat za granicą, ale nie mam takich przykrych wspomnień jeżeli chodzi o rodaków tam mieszkających. Zapewne tłumacz przysiěgły kosztuje, ale może warto odżałować trochę kasy. Nie wiem, trudno mi trochę uwieżyć, że nie ma tam nikogo, znajomej, przyjaciółki, której mogłabyś zaufać. Trzymaj się jakoś.

Ja straciłam jedna ciążę. Końcem stycznia dowiedziałam się w pod koniec 9 tygodnia, że serce przestało bić i zarodek przestał się rozwijać około 7t3d. Szpital, poronienie farmakologiczne bez łyżeczkowania. Nie zdążyłam nawet zrobić pełnej diagnostyki bo w marcu okazało się, że jestem w kolejnej ciąży. Nie doczekałam się miesiączki po poronieniu. Teoretycznie około tydzień przed owulacja byłam na wizycie i lekarz mówił, że już po owulacji i miesiączka powinna być do 2 tygodnie maksymalnie. Pewnego dnia zrobiłam test owu i był pozytywny oczywiście myślałam, że to jeszcze hormony ciążowe się utrzymują albo organizm płata mi figle. Stosunek był tylko jeden i wychodziłoby z 3/4 dni przed pozytywny testem owulacyjnym. Więc tym większe moje zdziwienie jak test ciążowy okazał się dodatni. Teraz jestem w 8t4d. Więc najblizsza wizyta w poniedziałek jest dla mnie podwójnie stresująca, bo w poprzedniej ciąży dowiedziałam się w tym czasie, że zarodek się nie rozwija. Tydzień temu okazało się, że seruszko nie bije aż tak mocno jak powinno bić w tym czasie i problemy z kosmówka.
 
Hej, byłam dziś u innego gina. Piotr Mielcarek - ginekolog, naprotechnolog, adiunkt na UM, Powiedział, ze Piątkowski się u niego uczył :O
Zrobił mi usg, wszystko wyglada super, polipa nie widzi, ale jego zdaniem może być mięśniak. Generalnie polecił żebyśmy się starali. Z jego doświadczenia wynika, ze ciąża biochemiczna jest „przygotowaniem” do normalnej, zdrowej ciąży. Mam cienkie endo, ale kazał brać do 16 dc wiesiołka i acard 75. Poza tym falvit, cynk i dał mi receptę na folacid 5mg. Jego zdaniem mam trochę wysoka homocysteine i większa dawka kwasu może pomoc. Pojechałam do apteki i dowiedziałam się, ze nigdzie w Trojmiescie tego nie ma i nie da się zamówić. Babka w aptece powiedziała, ze to taka sama dawka jak w zwykłym kwasie... A przecież w zwykłym jest 0,4mg, a w tym 5mg, czyli 12 razy więcej... generalnie lekarz wydaje się super, jest za naturalnym planowaniem ciąży, powiedział, ze histeroskopii by na razie nie robił. Jego żona 2 razy poroniła, a potem urodziła 3 córki i rozmawiał ze mną jak to sam powiedział jak z córka.

Super. Cieszę się, że jesteś zadowolona i jest plan działania ;)
Lekarz chyba wie co jest dla Ciebie dobre i dlatego zapisał takie dawki. Trzymam kciuki!
 
reklama
Do góry