reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ja wczoraj byłam na szczepieniu [emoji85]
Daliśmy tego nieszczęsnego rota drugą dawkę (mieliśmy ostatnie 2 tygodnie by podać) i pediatra zasugerowała jeszcze pneumokoki. A podstawowe za 4 tygodnie.
Miałam takiego stresa, że aż mnie cała klatka piersiowa bolała :/

U Ciebie nic się nie stanie jak odwleczesz o miesiąc czy dwa, bo masz teraz mmr?
A moja już i tak jest 2 miesiące do tyłu ze szczepieniami :/ Powinna mieć 3 dawkę podstawowych, a nie miała jeszcze 2...
No nie, u mnie właśnie nie ma totalnie spiny ze szczepieniami, mogą poczekać ;) tylko boję się że za 2 czy 3 miesiące będzie gorzej niż teraz....
 
reklama
Niestety nikt nie wie jak będzie... Póki co nie jest nic lepiej, tylko ciągle przesuwają szczyt zachorowań [emoji2368]
Wczoraj czytałam jakiś wywiad z lekarzem i mówił, że możemy nie mieć typowego szczytu tylko tylko wciąż stałą i dość wysoką liczbę zachorowań. Podobno to efekty wprowadzonych obostrzeń. Epidemia pociągnie się u nas długo, ale nie będzie takiej sytuacji jak we Włoszech czy Hiszpanii, że brakowało respiratorów.
Tak naprawdę Bóg jeden wie jak będzie dalej wyglądać przebieg tego świństwa.
 
No nie, u mnie właśnie nie ma totalnie spiny ze szczepieniami, mogą poczekać ;) tylko boję się że za 2 czy 3 miesiące będzie gorzej niż teraz....

Dlatego my też zdecydowaliśmy szczepić, chociaż na raz dostała drugie pneumokoki i 5w1. Mega procedury w przychodni, tylko dzieci zdrowe, osobne wejście itd

Generalnie to się z dnia na dzień nie skończy i chyba trzeba po prostu nauczyć się żyć w tej nowej rzeczywistości...
 
Niestety nikt nie wie jak będzie... Póki co nie jest nic lepiej, tylko ciągle przesuwają szczyt zachorowań [emoji2368]
Dlatego my też zdecydowaliśmy szczepić, chociaż na raz dostała drugie pneumokoki i 5w1. Mega procedury w przychodni, tylko dzieci zdrowe, osobne wejście itd

Generalnie to się z dnia na dzień nie skończy i chyba trzeba po prostu nauczyć się żyć w tej nowej rzeczywistości...

Ja wiem że to się nie skończy, dlatego waham się czy jednak mimo strachu nie zaszczepić teraz, bo mimo wszystko później będzie pewnie gorzej
 
Myślę podobnie. Wolę zrobić mmr w lato niż na jesieni. Wtedy może być beznadziejna sytuacja całkiem.
Wtedy to już w ogóle może byc dramat... ja bede dzwonić chyba jednak jutro po receptę na pneumokoki... mmr chce poczekać aż Wiki zacznie coś mówić, bo tu już rok, a tylko babababa
 
reklama
Możesz w razie czego iść na konsultacje do neurologopedy i może coś Ci podpowie [emoji846]

Byłyśmy w trakcie diagnozy u neurologa, ale niestety wizyta z wynikiem badań już się nie odbyła... :( mamy powtórzyć usg główki ale termin na 11.05 obawiam się że się nie odbędzie też, A ciemiaczka już praktycznie nie ma ::(
 
Do góry