reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Wiesz co, ma iść nie. Drożność sprawdza się w czasie specjalnego badania, sonoHsg. Nie wiem czy u ciebie tak jest, bo noze faktycznie glowa blokuje, dalam tylko pomysl ;)


Takie tsh na pewno nie było powodem ;)

Moja lekarka też tak mówiła. Swoją drogą to chyba wolałabym myśleć, że jednak to jest te TSH bo przynajmniej znalalabym przyczynę.


Czy któraś z Was prowadzi obserwację temperatury? Mógłby mi ktoś pomóc w interpretacji wykresu? Totalnie nie wiem jak go ugryźć, bo od tygodnia jestem chora, a przez cztery dni miałam cały czas gorączkę...



Link do: Wykres Dni Płodnych i Owulacji Użytkowniczki OvuFriend

Potwierdzam, że choroba zaburza wykres temperatury i wtedy niestety są niemiarodajne wyniki. Tak mówiła moja lekarka.
 
reklama
Właśnie dostałam krwawienie lekkie. Wzięłam luteine mam nadzieję że to coś da bo nie mam jak się dostać do lekarza.

Kochana, rozważ IP...
Ja bym tego nie ignorowała...

Czujemy się na siłach, więc chcemy spróbować. Tym bardziej, że lekarz nie widzi przeciwwskazań. Poczekam do tej 1@, nie licząc tego krwawienia/miesiączki co mam teraz. Wiem, że strach to zawsze będzie więc tego nie unikne. Wiem też, że jak uda się zajść w drugą ciążę to będę miała całkowicie inne podejście. Teraz, czuję się bardziej gotowa. Mimo, że poprzednia ciążę też była planowana ale nigdy nie wierzyłam, że nam sie tak szybko uda. Do tego od samego początku miałam takie dziwne przeczucie. Nikomu nie powiedzieliśmy z mężem i gdzieś tam z tyłu głowy coś zabraniało mi się cieszyć.

W takim razie zaciskam mocno kciuki za Was, oby udało się równie szybko i żeby wszystko dobrze się ułożyło :)

Te przeczucia to masakra... Ja też od początku czułam że coś nie gra, ale Mąż tak się ucieszył.... Tak mnie przekonywał ze będzie wszystko ok...
 
Nie wyświetla mi wykresu :(
Kochana ale wiesz ze przy chorobie to pomiary nie sa miarodajne...
Nie bardzo wiem co zrobić żeby wyświetlało. W sumie też mi się wydaje, że przy chorobie nie wiele da się odczytać. Ale myślałam, że może są jakieś dodatkowe metody interpretacji czy coś.
Heh też mi się trafiło, pierwszy cykl zaczęłam mierzyć temperaturę i odrazu pod górę
 
Kochana, rozważ IP...
Ja bym tego nie ignorowała...



W takim razie zaciskam mocno kciuki za Was, oby udało się równie szybko i żeby wszystko dobrze się ułożyło :)

Te przeczucia to masakra... Ja też od początku czułam że coś nie gra, ale Mąż tak się ucieszył.... Tak mnie przekonywał ze będzie wszystko ok...

Ja właśnie nie wiem dlaczego ale nawet bałam się mężowi powiedzieć, że się udało. Jak już mu powiedziałam, że jestem w ciąży to od razu zaznaczyłam, że to nie znaczy, że musi się udać. Od samego początku miałam taki duży dystans do tego. Gdzieś tam przeczuwałam najgorsze. Coś jednak jest z tym kobiecym instynktem.
Dziękuję za kciuki! Teraz czuję, że będzie całkowicie inaczej :) zobaczymy tylko kiedy się uda.
 
Nie mam czym dzisiaj dojechać. Przeprowadziłam się na totalną wioskę. Nawet nikogo tu nie znam.
Kochana, rozważ IP...
Ja bym tego nie ignorowała...



W takim razie zaciskam mocno kciuki za Was, oby udało się równie szybko i żeby wszystko dobrze się ułożyło :)

Te przeczucia to masakra... Ja też od początku czułam że coś nie gra, ale Mąż tak się ucieszył.... Tak mnie przekonywał ze będzie wszystko ok...
 
Nie bardzo wiem co zrobić żeby wyświetlało. W sumie też mi się wydaje, że przy chorobie nie wiele da się odczytać. Ale myślałam, że może są jakieś dodatkowe metody interpretacji czy coś.
Heh też mi się trafiło, pierwszy cykl zaczęłam mierzyć temperaturę i odrazu pod górę

Nie ma to sensu, niestety... Są różne metody że tu pół stopnia albo stopień w jedną lub w drugą stronę, ale to chyba co do godzin pomiaru się odnosiło, nie pamietam dokładnie już w tym momencie, ale gorsze samopoczucie, gorączka, alkohol, itp. to są zakłócenia i taki pomiar niewiele da...

Ja właśnie nie wiem dlaczego ale nawet bałam się mężowi powiedzieć, że się udało. Jak już mu powiedziałam, że jestem w ciąży to od razu zaznaczyłam, że to nie znaczy, że musi się udać. Od samego początku miałam taki duży dystans do tego. Gdzieś tam przeczuwałam najgorsze. Coś jednak jest z tym kobiecym instynktem.
Dziękuję za kciuki! Teraz czuję, że będzie całkowicie inaczej :) zobaczymy tylko kiedy się uda.

Najważniejsze to dobre podejście [emoji3590]

Nie mam czym dzisiaj dojechać. Przeprowadziłam się na totalną wioskę. Nawet nikogo tu nie znam.

A jak sytuacja z tym krwawieniem??
 
O godzinie 18:00 miałam to małe krwawienie, a do tej pory już więcej się nic nie pojawiło. W 2 ciąży też miałam takie małe krwawienia na początku.
 
reklama
Dziewczyny miała któraś was silne wymioty w ciąży? Chodzi o takie z którymi nie da się funkcjonować normalnie. W poprzedniej ciąży przez kilka tygodni właśnie takie miałam, a teraz dopiero co zrobiłam test a już od wczoraj rano cUje nudności. Co moim zdaniem jest bardzo wcześnie. Co wam pomogło na takie dolegliwości. Boje się że znów nie będę miała nawet siły wstać. Oczywiście wiem że lekarz mi coś da albo pójdę do szpitala, ale może ktoś coś podpowie ;)
 
Do góry