reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

@Paula919191, sama nie miałam świadomości i trochę zaluje ze tak długo zwlekaliśmy, bo my dopiero w styczniu zaczęliśmy cokolwiek ogarniać, poza zakupem dwóch bodziakow koło 18 tc, jak dowiedzieliśmy się, że to będzie dziewczynka. I teraz jak przyszło co do czego to nie dość że większość musimy zamawiać, bo ja się zrobiłam niezbyt mobilna, to jeszcze, nie będę ukrywać, finansowo szarpie po kieszeni, a tak to koszty by się rozłożyły na kilka miesiący. No a teraz co logowanie na konto to szok i zastanawianie się gdzie są nasze pieniądze [emoji23]
No tak to ja już zacznę może odkladac na tę okoliczność 😁
 
reklama
No i właśnie pewnie jak już zacznę tak jak Ty kompletować wszystko to też czas szybko mi minie na przygotowaniach bo jednak trochę tego jest z tego co piszesz 😁 ale u mnie jeszcze daleko daleko myślę że zacznę robić zakupy po połówkowych jak uda mi się powstrzymać wcześniej ;p

No właśnie nie odrzuciłam bo jak zmieniłam ginekologa po drugim poronieniu to on mi zlecił badanie na IO, on mi dał leki i od razu powiedział że jak zajde w ciążę to absolutnie nie odstawiamy i nie kierujemy się "starymi zaleceniami" tylko on mnie będzie prowadził na metfirminie bo jest na to mnóstwo badań że to może pomóc a nie zaszkodzić i on się takimi właśnie kieruje. A że ufam mu na maxa to nie miałam nic przeciwko. Jedyne co to jakbym miała za wysokie nk lub Ana i byłaby konieczność brania sterydu to on by nie połączył mety ze sterydem bo to może prowadzić do cukrzycy ciążowej - tak powiedział.na szczęście nie było koniecznosci steru ale wiem że też są lekarze co dają to i to bo dziewczyny z forum nie raz pisały. Ja jestem teraz w 11tc więc wstępnie będę miała metformine odstawiona w 14 ale zobaczymy :) a powiedziała że jak ma otyłe pacjentki w ciąży które muszą brać metę to nawet trzyma ją do 19tc
Masz mądrego lekarza, który się kształci czy czas, super!! Dużo dziewczyn narzeka właśnie że gin nie prowadzi ciąży na mecie....
 
Powiem Wam dziewczyny, że ta wyprawka taka straszna przy pierwszym dziecku. Bo się kupuje multum niepotrzebnych rzeczy. A przy drugim to już tylko takie minimum, bo wiadomo, że w każdej chwili można wszystko dokupić. Nie radzę kupowania tony kosmetyków, bo po prostu w większości przypadków są wogóle niepotrzebne, a malucha najlepiej myć najpierw samą wodą (do odpadnięcia kikuta pępowiny). AA i co do torby do szpitala to zaleca się zabieranie jak najmniejszej ilości rzeczy, by potem nie poprzynosić zarazków do domu. Pewnie i tak większość z Was rodzi w pobliżu miejsca zamieszkania, więc w razie czego M wszystko będzie w stanie dowieźć :)
 
No tak to ja już zacznę może odkladac na tę okoliczność [emoji16]
Polecam, mimo wsyztsko :)
Powiem Wam dziewczyny, że ta wyprawka taka straszna przy pierwszym dziecku. Bo się kupuje multum niepotrzebnych rzeczy. A przy drugim to już tylko takie minimum, bo wiadomo, że w każdej chwili można wszystko dokupić. Nie radzę kupowania tony kosmetyków, bo po prostu w większości przypadków są wogóle niepotrzebne, a malucha najlepiej myć najpierw samą wodą (do odpadnięcia kikuta pępowiny). AA i co do torby do szpitala to zaleca się zabieranie jak najmniejszej ilości rzeczy, by potem nie poprzynosić zarazków do domu. Pewnie i tak większość z Was rodzi w pobliżu miejsca zamieszkania, więc w razie czego M wszystko będzie w stanie dowieźć :)
Na pewno, my też mocno ograniczyliśmy wydatki i przy każdej rzeczy zastanawiamy się czy jest to nam na początek niezbędne ;)
Tak samo mieliśmy zrobić małej pokoik. Ale mamy jeszcze parę rzeczy do mieszkania do kupienia i tak naprawdę czy niemowlę potrzebuje swojego pokoju? No nie... ;)
Łóżeczko mamy po mnie, dokupujemy sam materacyk. Tak samo zrezygnowaliśmy z przewijaka, kupiliśmy taka ceratkę z obszyciem bawełnianym, na łóżku przewijać się ją będzie, a jak zajdzie potrzeba to pojechać i kupić można w każdej chwili, a my chcemy mocno ograniczyć zbędne przedmioty w małych pomieszczeniach. ;)

Co do szpitala też minimum niezbędne, ale tu już mam listę od położnej że szpitala, więc nic ponadto nie zabieram :)
 
Jeśli chodzi o przewijak to jednak ja megaa
polecam, nie wyobrażam sobie schylac się kilkanaście razy dziennie i przebierać na łóżku. My mamy przewijak z polkami na dole gdzie są kosmetyki i pampersy, do tego takie wiszące pojemniki z Ikei. Stoi między komodami, więc mam blisko , żeby ubranka wyciągać i wszystko pod ręką, no i na przewijaki też pielęgnuje dzieci po kąpieli. Wystarczy, że byłam kilka dni na wsi bez przewijaka i już kregoslup odczuł że wszystko na łóżku robilam
Polecam, mimo wsyztsko :) Na pewno, my też mocno ograniczyliśmy wydatki i przy każdej rzeczy zastanawiamy się czy jest to nam na początek niezbędne ;)
Tak samo mieliśmy zrobić małej pokoik. Ale mamy jeszcze parę rzeczy do mieszkania do kupienia i tak naprawdę czy niemowlę potrzebuje swojego pokoju? No nie... ;)
Łóżeczko mamy po mnie, dokupujemy sam materacyk. Tak samo zrezygnowaliśmy z przewijaka, kupiliśmy taka ceratkę z obszyciem bawełnianym, na łóżku przewijać się ją będzie, a jak zajdzie potrzeba to pojechać i kupić można w każdej chwili, a my chcemy mocno ograniczyć zbędne przedmioty w małych pomieszczeniach. ;)

Co do szpitala też minimum niezbędne, ale tu już mam listę od położnej że szpitala, więc nic ponadto nie zabieram :)
 
Jeśli chodzi o przewijak to jednak ja megaa
polecam, nie wyobrażam sobie schylac się kilkanaście razy dziennie i przebierać na łóżku. My mamy przewijak z polkami na dole gdzie są kosmetyki i pampersy, do tego takie wiszące pojemniki z Ikei. Stoi między komodami, więc mam blisko , żeby ubranka wyciągać i wszystko pod ręką, no i na przewijaki też pielęgnuje dzieci po kąpieli. Wystarczy, że byłam kilka dni na wsi bez przewijaka i już kregoslup odczuł że wszystko na łóżku robilam
Na razie nie mamy na to miejsca, to na pewno. W grę wchodzi tylko ta taka podkładka na łóżeczko, ale to zobaczymy czy będzie konieczna. Wiadomo, jak będzie nam niewygodnie to będziemy dokupować, ale to wszystko dostępne jest od ręki, ewentualnie zamówić i za 2 dni mamy w domku :)
 
Nalezy się, więc trzeba wykorzystać każda okazję, takie jest moje zdanie. :)
Tak jak piszesz, wizyty, badania, leki... Wszystko kosztuje, a człowiek i tak płaci składki, z których się nie korzysta....
My też wszystko prywatnie cały czas...

Cieszę się że coraz lepiej się czujesz, mam nadzieję, że będzie tylko lepiej, a samymi spacerami można cudnie wypełnić dzień i poprawić samopoczucie [emoji3590]

A wyprawkę kompletujemy ciagle, to co mamy z ubranek właśnie Mąż pierze i prasuje, z mojego przydziału jest ułożenie ich w komodzie. Nie wiem co mamy, czego potrzebujemy... Stwierdziłam, że bez paniki... Zobaczymy co nam się sprawdza, w razie potrzeby, będziemy na bieżąco uzupełniać szafę Małej :)
Mamy wózek i fotelik. Pampersy na sam start. Ja większość rzeczy do szpitala mam. Laktotor mam. Teraz czekam na kokon, gadżety kąpielowe dla Małej, koszule do karmienia. Przed nami zakup walizki, butelki, cały arsenał maści, wanienka.... [emoji23] Śmiejemy się, że to neverending story, serio...
Za 2 tygodnie przyjeżdża mój tata, przestawia z Mężem szafę w sypialni żeby zmieścić łóżeczko. Ma do tego czasu odnowić i odświeżyć jeszcze wlasnie moje łóżeczko.... Więc będzie składanie, kupowanie materacyka, i całej reszty "łóżeczkowej" [emoji16]
Chciałabym skończyć że wszystkim do końca lutego, żeby być przygotowana w razie konieczności na każdą sytuacje [emoji6]
Ahh ja się zrobiłam zakupoholiczką... Już wszyscy kurierzy mnie znają haha Nie mogę się opanować. Jak jest gdzieś promka to ja od razu coś zamawiam [emoji85]
No tak to ja już zacznę może odkladac na tę okoliczność [emoji16]
Ja właśnie odkładałam od testu ciążowego kasę i potem tylko przelewy robiłam i kupowałam... A idzie tej kasy... Mimo starszej córki nie miałam NIC bo wszystko rozdałam [emoji51]
Jeśli chodzi o przewijak to jednak ja megaa
polecam, nie wyobrażam sobie schylac się kilkanaście razy dziennie i przebierać na łóżku. My mamy przewijak z polkami na dole gdzie są kosmetyki i pampersy, do tego takie wiszące pojemniki z Ikei. Stoi między komodami, więc mam blisko , żeby ubranka wyciągać i wszystko pod ręką, no i na przewijaki też pielęgnuje dzieci po kąpieli. Wystarczy, że byłam kilka dni na wsi bez przewijaka i już kregoslup odczuł że wszystko na łóżku robilam
Tak, ja też polecam, przy starszej miałam akurat taki zwykły na łóżko, i teraz okrutnie żałuję że po prostu nie mam na niego miejsca... Jakoś sobie radzimy, więc na pewno nie jest to must have, ale jednak ułatwia życie [emoji4]
 
Polecam, mimo wsyztsko :) Na pewno, my też mocno ograniczyliśmy wydatki i przy każdej rzeczy zastanawiamy się czy jest to nam na początek niezbędne ;)
Tak samo mieliśmy zrobić małej pokoik. Ale mamy jeszcze parę rzeczy do mieszkania do kupienia i tak naprawdę czy niemowlę potrzebuje swojego pokoju? No nie... ;)
Łóżeczko mamy po mnie, dokupujemy sam materacyk. Tak samo zrezygnowaliśmy z przewijaka, kupiliśmy taka ceratkę z obszyciem bawełnianym, na łóżku przewijać się ją będzie, a jak zajdzie potrzeba to pojechać i kupić można w każdej chwili, a my chcemy mocno ograniczyć zbędne przedmioty w małych pomieszczeniach. ;)

Co do szpitala też minimum niezbędne, ale tu już mam listę od położnej że szpitala, więc nic ponadto nie zabieram :)
Ja miałam z córką sztywny przewijak z możliwością nałożenia na łóżeczko, teraz nie kupuje, będę przewijała na łóżku, zresztą mam bardzo wysokie lozko, pod pupę dziecku będę podkładała te duże podkłady. Też stawiam na minimalizm.
 
Ahh ja się zrobiłam zakupoholiczką... Już wszyscy kurierzy mnie znają haha Nie mogę się opanować. Jak jest gdzieś promka to ja od razu coś zamawiam [emoji85] Ja właśnie odkładałam od testu ciążowego kasę i potem tylko przelewy robiłam i kupowałam... A idzie tej kasy... Mimo starszej córki nie miałam NIC bo wszystko rozdałam [emoji51]Tak, ja też polecam, przy starszej miałam akurat taki zwykły na łóżko, i teraz okrutnie żałuję że po prostu nie mam na niego miejsca... Jakoś sobie radzimy, więc na pewno nie jest to must have, ale jednak ułatwia życie [emoji4]
Kochana, to jak masz cynk o jakiejś dobrej promocji, to dawaj znać, sledze wszystko a jakoś z zamawianiem u mnie gorzej, ale..... [emoji16]

I zazdroszcze pomysłowości, ja nie wpadłam na to żeby chociaż stówkę miesięcznie odłożyć [emoji23]
Ja miałam z córką sztywny przewijak z możliwością nałożenia na łóżeczko, teraz nie kupuje, będę przewijała na łóżku, zresztą mam bardzo wysokie lozko, pod pupę dziecku będę podkładała te duże podkłady. Też stawiam na minimalizm.
Czyli ta sama praktyka [emoji16] piateczka [emoji16]
 
reklama
@coco07 @Dzoana88 jak tam u Was mamuśki [emoji4]

Aaa dziękuje ze pytasz [emoji6]
U nas cały świat się kręci wokół małej gwiazdeczki [emoji7] w pierwszym tygodniu ciężko było mi ja dobudzić do jedzonka, a teraz od kilku dni sama się domaga co 2 godziny cyca [emoji6] dziś od rana wisie już częściej, średnio co godzinę [emoji28] ale uwielbiam to [emoji7] póki co, nadal karmie przez kapturki ;( bo jeszcze nie zdołałam małej odzwyczaić ... będę próbować kolejny raz jak trochę podrośnie [emoji6]
Śpimy już w sypialni (mieliśmy problem z materacem, po wyjściu ze szpitala okazało się ze nie mogę karmić na nim bo się razem zapadamy[emoji29]) ale już mamy nowy i mega wygodny materac i 3 noce już za nami [emoji6] mała śpi w dostawce, choć wolałaby spać z nami w łóżku, bo jak biorę ja już nad ranem żeby pospala na brzuszku to od razu się uspakaja ... tak jak wspominałaś już, nadal się się ie uczymy [emoji847] ale kocham ten mały Cud nad życie [emoji7][emoji173]️ i codziennie dziękuje za Nią...

Aaa i urodziła się z waha 3870g a w miniony poniedziałek ważyła już 4200g także rośnie kluska niemiłosiernie [emoji847][emoji847][emoji847]

IMG_6439.JPG

IMG_6426.JPG
 
Do góry