Jeśli miałaś przynajmniej dwa poronienia udokumentowane to : idziesz do lekarza rodzinnego, mówisz że jesteś po dwóch poronieniach i prosisz o skierowanie do genetykam. On cię prosi o dokumenty potwierdzające że poronienia były i daje skierowanie. Mąż taka sama procedura ,też idzie do swojego rodzinnego z twoimi dokumentami. Mając już skierowania dzwonisz lub idziesz do poradni gdzie jest genetyk na NFZ i się zapisujesz , mąż również. No i tyle by było ,u genetyka już podczas wizyty prosisz o zlecenie badania kariotypow
troszkę to trwa ale jeśli bardzo się nie spieszysz z kolejna ciąża to można zaoszczędzić trochę grosza