reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

[emoji8][emoji8][emoji3590]Oby, dziękuję Kochana [emoji3590][emoji8][emoji8][emoji8]
Gdzieś napisałaś, że u Ciebie coś z żołądkiem. Ja wczoraj poczulam glod :o mimo, że rzadko mi sie zdarza byc glodna ;) a dzisiaj kawa nie smakowala :o co chwila chce mi się siku, tłumacze tym, ze organizm sie oczyszcza ;) Jeszcze 10 dni! Test kupię, jak @ nie przyjdzie, żeby nie kusil :D
 
reklama
Gdzieś napisałaś, że u Ciebie coś z żołądkiem. Ja wczoraj poczulam glod :o mimo, że rzadko mi sie zdarza byc glodna ;) a dzisiaj kawa nie smakowala :o co chwila chce mi się siku, tłumacze tym, ze organizm sie oczyszcza ;) Jeszcze 10 dni! Test kupię, jak @ nie przyjdzie, żeby nie kusil :D
Tak, wieczorami tylko gorzka gorąca herbata mnie ratuje, a mąż mnie tylko nakreca [emoji23]
Kochana, na chłodno. Z nadzieją, ale na chłodno [emoji23] ja mam chyba 8 testów z pakietu owulacyjnych... I kuszą.... Ale to i tak nie ma sensu, trzymam się założeń, że nie wcześniej niż 15 sierpnia pierwszy test [emoji6]
Za to dalej robię testy owu [emoji2356][emoji23] ponoć pokazują coś w razie ciąży [emoji23][emoji2356]

Mnie za to dzisiaj strasznie kłuje w lewym boku na wysokości jajnika od samego rana. Prawie taki sam ból jak przy owulacji tylko pojawią się falami. Masakra..
 
Tak, wieczorami tylko gorzka gorąca herbata mnie ratuje, a mąż mnie tylko nakreca [emoji23]
Kochana, na chłodno. Z nadzieją, ale na chłodno [emoji23] ja mam chyba 8 testów z pakietu owulacyjnych... I kuszą.... Ale to i tak nie ma sensu, trzymam się założeń, że nie wcześniej niż 15 sierpnia pierwszy test [emoji6]
Za to dalej robię testy owu [emoji2356][emoji23] ponoć pokazują coś w razie ciąży [emoji23][emoji2356]

Mnie za to dzisiaj strasznie kłuje w lewym boku na wysokości jajnika od samego rana. Prawie taki sam ból jak przy owulacji tylko pojawią się falami. Masakra..
Z tym że testy owu pokazują ciąże , już nie jedna się przekonała że nie , i nie ma się co nimi sugerować i robić nie potrzebną nadzieję
 
Dziewczyny podpowiedzcie mi bo sama nie wiem co robić, mój gin na ostatniej wizycie wymyślił zebym brala tabletki o nazwie alfadiol. Czy ktora z Was je brala ? Chodzi tu o długotrwałe przyjmowanie heparyny że niby wtedy wapń się wyplukuje mocno? Że można mieć kiedyś osteoporoze? I podobno żeby temu zapobiec mam brać jedna dziennie ta tabletkę. Ale w ulotce pisze ze w ciąży można stosować ten lek jedynie gdy w opinii lekarza korzyść dla matki przeważa nad ewentualnym zagrożeniem dla płodu. Sama nie wiem co myśleć, narazie mam go od tygodnia Ale nie biorę bo nie wiem czy jest aż taka potrzeba [emoji20] pomożecie???
Tak wogole to wczoraj zaczelam piętnasty tydzień no i jakoś ten czas leci, we wtorek słuchałam serduszka i było wszystko ok, wizyta 21.08 Także niebawem.
 
Dziewczyny podpowiedzcie mi bo sama nie wiem co robić, mój gin na ostatniej wizycie wymyślił zebym brala tabletki o nazwie alfadiol. Czy ktora z Was je brala ? Chodzi tu o długotrwałe przyjmowanie heparyny że niby wtedy wapń się wyplukuje mocno? Że można mieć kiedyś osteoporoze? I podobno żeby temu zapobiec mam brać jedna dziennie ta tabletkę. Ale w ulotce pisze ze w ciąży można stosować ten lek jedynie gdy w opinii lekarza korzyść dla matki przeważa nad ewentualnym zagrożeniem dla płodu. Sama nie wiem co myśleć, narazie mam go od tygodnia Ale nie biorę bo nie wiem czy jest aż taka potrzeba [emoji20] pomożecie???
Tak wogole to wczoraj zaczelam piętnasty tydzień no i jakoś ten czas leci, we wtorek słuchałam serduszka i było wszystko ok, wizyta 21.08 Także niebawem.
Moja koleżanka to brała po usunieciu tarczycy. Ja bym chyba to z kimś skonsultowała
 
@Takaja123 rozumiem...ale w końcu wrocicie, na spokojnie, bez presji z miłości, porzadnia i po prostu bo naszla Was ochota. A nie jak roboty. I wtedy się uda :)

@coco07 ja zaszłam w cyklu kiedy już pogodzilam się że wracam do pracy po stracie córeczki w 20tc, pojechaliśmy na mały urlop gdzie w dzień wyjazdu dostałam okres. Zaszłam prawdopodobnie w 5 dc. Zanim zrobiłam test miałam mnóstwo objawów, ale twierdziłam że a to z zmiana pogody, a to gorąco, a to mięso zepsute :D a to już mój Antoś buszował w brzuszku...
Także trzeba odpuścić, ale jest to cholernie trudne.

@nnat. co do zajścia moim zdaniem dużo zależy od głowy...

Po cichu mogę powiedzieć że skok chyba mija :D
 
Z tym że testy owu pokazują ciąże , już nie jedna się przekonała że nie , i nie ma się co nimi sugerować i robić nie potrzebną nadzieję
Wiem, wiem, wszystko wiem, głowa swoje a serce swoje [emoji12]
Dziewczyny podpowiedzcie mi bo sama nie wiem co robić, mój gin na ostatniej wizycie wymyślił zebym brala tabletki o nazwie alfadiol. Czy ktora z Was je brala ? Chodzi tu o długotrwałe przyjmowanie heparyny że niby wtedy wapń się wyplukuje mocno? Że można mieć kiedyś osteoporoze? I podobno żeby temu zapobiec mam brać jedna dziennie ta tabletkę. Ale w ulotce pisze ze w ciąży można stosować ten lek jedynie gdy w opinii lekarza korzyść dla matki przeważa nad ewentualnym zagrożeniem dla płodu. Sama nie wiem co myśleć, narazie mam go od tygodnia Ale nie biorę bo nie wiem czy jest aż taka potrzeba [emoji20] pomożecie???
Tak wogole to wczoraj zaczelam piętnasty tydzień no i jakoś ten czas leci, we wtorek słuchałam serduszka i było wszystko ok, wizyta 21.08 Także niebawem.
Hmmm, ciężka sprawa, może faktycznie warto to skonsultować??
A jak się czujesz? :))
@Takaja123 rozumiem...ale w końcu wrocicie, na spokojnie, bez presji z miłości, porzadnia i po prostu bo naszla Was ochota. A nie jak roboty. I wtedy się uda :)

@coco07 ja zaszłam w cyklu kiedy już pogodzilam się że wracam do pracy po stracie córeczki w 20tc, pojechaliśmy na mały urlop gdzie w dzień wyjazdu dostałam okres. Zaszłam prawdopodobnie w 5 dc. Zanim zrobiłam test miałam mnóstwo objawów, ale twierdziłam że a to z zmiana pogody, a to gorąco, a to mięso zepsute :D a to już mój Antoś buszował w brzuszku...
Także trzeba odpuścić, ale jest to cholernie trudne.

@nnat. co do zajścia moim zdaniem dużo zależy od głowy...

Po cichu mogę powiedzieć że skok chyba mija :D
Wszystko wiem, ale to się tak nie da. Nie da się wyłączyć głowy kiedy tak bardzo się tego pragnie. Nie da się chcieć mniej. [emoji6] Staram się za to skupić na tym, żeby dbać o siebie i o męża i nie dać się zwariować [emoji6]
 
Myslalam ze moze ktoras z was co miala heparyne miala tez i to, dlatego podpytuje. Nie wiem za bardzo nawet z kim mialabym to skonsultować?
Ogólnie czuje się dobrze, tylko gdy przychodzi wieczór to zaczynają doskwierac mi nogi A jak nastaje noc to budzę się co chwilę przez pęcherz i nieraz przez nogi. Dziś np tylko między 1 A 2 w nocy wstawalam az 4 razy. Pęcherz to pikus Ale te nogi mnie naprawde martwią, takie jakies rozpieranie mrowienie kij wie co, i już pojawia mi sie pierwszy zylak wlasnie od tego [emoji20] poki co żele z kasztanowca pomagają i dolegliwości ustępują na jakiś czas ale martwię się że będzie z biegiem ciąży gorzej albo co będzie jak żel przestanie pomagać. Gdyby nie te nogi to byłoby git. Brzuch mam jakiś coraz bardziej bolacy przy zastrzykach, sporo czasu szukam miejsca ktore mniej boli, mam nadzieję że starczy mi tych miejsc[emoji6] ogólnie najważniejsze że dzidzia rozwija się dobrze. Codziennie mysle czy to prawda i czy to możliwe że mogłoby się udać? To takie nieprawdopodobne
 
Myslalam ze moze ktoras z was co miala heparyne miala tez i to, dlatego podpytuje. Nie wiem za bardzo nawet z kim mialabym to skonsultować?
Ogólnie czuje się dobrze, tylko gdy przychodzi wieczór to zaczynają doskwierac mi nogi A jak nastaje noc to budzę się co chwilę przez pęcherz i nieraz przez nogi. Dziś np tylko między 1 A 2 w nocy wstawalam az 4 razy. Pęcherz to pikus Ale te nogi mnie naprawde martwią, takie jakies rozpieranie mrowienie kij wie co, i już pojawia mi sie pierwszy zylak wlasnie od tego [emoji20] poki co żele z kasztanowca pomagają i dolegliwości ustępują na jakiś czas ale martwię się że będzie z biegiem ciąży gorzej albo co będzie jak żel przestanie pomagać. Gdyby nie te nogi to byłoby git. Brzuch mam jakiś coraz bardziej bolacy przy zastrzykach, sporo czasu szukam miejsca ktore mniej boli, mam nadzieję że starczy mi tych miejsc[emoji6] ogólnie najważniejsze że dzidzia rozwija się dobrze. Codziennie mysle czy to prawda i czy to możliwe że mogłoby się udać? To takie nieprawdopodobne
A udało się [emoji6][emoji6][emoji6][emoji6]
Kurcze, a ginekolog prowadzący co mówi na te nogi?
Może te leki z innymbginekologiem warto skonsultować, albo jakimś hematologiem??? Kurcze, sama nie wiem jak Ci podpowiedzieć..
 
reklama
@Dzoana88 bardzo cieszę się że u Ciebie wszystko ok [emoji8] Co do tabletek nie pomogę, bo ja chyba jestem jedyna bez żadnych leków, już nawet luteinę mam odstawioną.

@kb.karola90 skoki są ciężkie, ja doskonale wiedziałam kiedy córka ma skok, bo zaraz po upierdliwym marudzeniu przychodziły nowe umiejętności [emoji4] I szczerze to już się nie mogę doczekać kolejnej marudy [emoji16]

Trzymam kciuki za wszystkie staraczki [emoji110] Za te pauzujące też, aby jak najszybciej wróciły do starań [emoji4]

Ja Wam powiem że dwie ciążę nigdy bym nie wiedziała przed @ że coś jest nie tak, a w tej we wtorek miałam owu, w czwartek pojechałam na wakacje i po 2 czy 3 dniach miałam takie parcie na pęcherz w nocy jak nigdy, ale zrzucałam na drinki [emoji14] I bardzo długo czekałam na testowanie bo nie chciało mi się wierzyć (16dni po owu [emoji14]).
 
Do góry