reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

@kb.karola90 trzeba też pierwsze wrócić do tej aktywności żeby móc mówić o staraniach :)


@Charlotte21 powiem Ci z własnego doświadczenia jeśli czujesz się gotowa to wracaj do staran. Nigdy nie wiadomo ile to może teraz potrwać i co może przynieść czas. Ja już pół roku tkwie w zawieszeniu bo zawsze coś to infekcja to choroba, później problemy u męża z kręgosłupem i tak to się ciągnie. Dlatego lepiej kłuć żelazo póki gorące jak to mówią :)
 
reklama
Wiem z jednej strony, ale z drugiej strony jednak takie rzeczy wolę konsultowac zawsze z lekarzami. [emoji6]Rozumiem [emoji6]
Ja od razu zrezygnowałam z Folika. Jeśli jest szansa, że ten będzie się lepiej wchłaniał, to zrobiłam to bez zawahania. [emoji6]Pomyśl, że to tylko 9 dni [emoji8] a z malenstwem na pewno wszystko jets dobrze [emoji6]
Sama pewnie jak kiedyś dojdę do tego etapu też kupię detektor... I karnet na wizyty do psychiatry [emoji23]

Ja jestem na etapie czekania. Celuje, że jest to 5 dzień po owulacji, oboje mamy wielkie nadzieje ze może akurat się udało w tym cyklu... [emoji6] Chociaż ja to co chwilę muszę studzic te emocje, bo jak mnie poniosą a nie wyjdzie to będzie płacz [emoji6]Uroczy młody mężczyzna z niego, aż człowiekowi od razu milej na serduszku jka widzi takiego zadowolonego maluszka [emoji3590][emoji3590][emoji3590]
Mam nadzieję, że przejdziecie przez szybciutko. [emoji8]Boże, jak piszecie że to tak krótki czas starań, kochania się czy jakby tego nie nazywać, to aż nadzieja rośnie i chce rozsadzic od środka... [emoji2956]
W takim razie trzymam kciuki za dwie kreseczki ☺️I tak jak Karola pisze, najlepiej odpuścić.. ;) ja w cyklu w którym się udało, byłam pewna ze przegapiliśmy „ten” moment przez fisiowanie męża, jakim to on robotem nie jest itd. Na prawdę w ten dzień sugerowałam mu psychologa. Na drugi dzień było „ma spontanie”, oczywiście z myślą tylko o przyjemności bo przecież „ten” dzień już minął... i co? I możliwe, ze właśnie wtedy się udało;) także głowa do góry i powodzenia ☺️
 
Wiem z jednej strony, ale z drugiej strony jednak takie rzeczy wolę konsultowac zawsze z lekarzami. [emoji6]Rozumiem [emoji6]
Ja od razu zrezygnowałam z Folika. Jeśli jest szansa, że ten będzie się lepiej wchłaniał, to zrobiłam to bez zawahania. [emoji6]Pomyśl, że to tylko 9 dni [emoji8] a z malenstwem na pewno wszystko jets dobrze [emoji6]
Sama pewnie jak kiedyś dojdę do tego etapu też kupię detektor... I karnet na wizyty do psychiatry [emoji23]

Ja jestem na etapie czekania. Celuje, że jest to 5 dzień po owulacji, oboje mamy wielkie nadzieje ze może akurat się udało w tym cyklu... [emoji6] Chociaż ja to co chwilę muszę studzic te emocje, bo jak mnie poniosą a nie wyjdzie to będzie płacz [emoji6]Uroczy młody mężczyzna z niego, aż człowiekowi od razu milej na serduszku jka widzi takiego zadowolonego maluszka [emoji3590][emoji3590][emoji3590]
Mam nadzieję, że przejdziecie przez szybciutko. [emoji8]Boże, jak piszecie że to tak krótki czas starań, kochania się czy jakby tego nie nazywać, to aż nadzieja rośnie i chce rozsadzic od środka... [emoji2956]

Rozumiem, na pewno będę konsultowala. Trafiłam na post Mamy Ginekolog, muszę przerzucić się na przyjmowanie wieczorem, bo bralam rano. Polecam poczytać.
 
@mohaaa , @Takaja123 dzięki ze pamiętacie :*
U mnie w sumie sama nie wiem. Nie wiem na czym stoję. Miałam mieć ustalenia z dr Janosz Ale wizyty odwołała. Miałam torbiele na jajnikach. Ale już chyba wszystko wróciło do normy ;)
Zastanawiam się czy starać się w tym cyklu, ale wczoraj dopiero byliśmy na pobraniu krwi na kardiotypy. Nie mam ustalonych wlewow, powtorzonyxh badań. Nie wiem w sumie co powinnam powtórzyć.... A teraz jedziemy na wakacje i moglibyśmy podziałac. I tak się nie mogę zdecydować sama. Czy ryzykować ?
1 cykl po lyzeczlowanie czerwiec
2 cykl po poronieniu lipiec (torbiele)
3 cykl po poronieniu sierpień (brak wskazowek)
;) jak myślicie? Wstrzymać się ? z jednej strony mnie korci aby spróbować a z drugiej strasznie się boję że się uda i się historia powtórzy.

A jak tam u Was dziewczyny ostatnio mało wchodzę na forum i nie mam jak nadrobić wszystkiego.
Sama nie wiem, ciężko doradzić. Ale jak macie isc na kariotypy, to ja chyba bym poczekała na wyniki badań i wtedy działała. Ale wiadomo, ciężka decyzja
 
Rozumiem, na pewno będę konsultowala. Trafiłam na post Mamy Ginekolog, muszę przerzucić się na przyjmowanie wieczorem, bo bralam rano. Polecam poczytać.
Wieczorem kwas foliowy?
 
@Charlotte21, nigdy w 100% nie będziesz pewna jaka decyzja będzie dobra, zrób to, co czujesz [emoji6] a może akurat wszystko pójdzie zgodnie z planem? [emoji8]



W takim razie trzymam kciuki za dwie kreseczki [emoji3526]I tak jak Karola pisze, najlepiej odpuścić.. ;) ja w cyklu w którym się udało, byłam pewna ze przegapiliśmy „ten” moment przez fisiowanie męża, jakim to on robotem nie jest itd. Na prawdę w ten dzień sugerowałam mu psychologa. Na drugi dzień było „ma spontanie”, oczywiście z myślą tylko o przyjemności bo przecież „ten” dzień już minął... i co? I możliwe, ze właśnie wtedy się udało;) także głowa do góry i powodzenia [emoji3526]

Och wiem, ale na spontan już za późno. [emoji2356] Generalnie w okolicy owulacji mieliśmy spontan, nawet do 2x dziennie jak nas chęć naszla [emoji12][emoji12] ale to i tak ciągle z tyłu głowy siedzi.
Trzymaj kciuki, zawsze się to przyda [emoji6]
Mój maz cały czas powtarza, że skoro wtedy udało nam się za 1szym razem to i teraz się uda (nie licząc poprzedniego cyklu który w sumie trochę przegapilismy, ja sama jeszcze trochę się bałam, a jak przyszła @ to wręcz odetchnelam z ulga i postanowieniem że to TEN cykl..) [emoji6]

Rozumiem, na pewno będę konsultowala. Trafiłam na post Mamy Ginekolog, muszę przerzucić się na przyjmowanie wieczorem, bo bralam rano. Polecam poczytać.

Chodzi tylko o to, żeby nie przedobrzyc [emoji8]
Poczytam chętnie na dobranoc [emoji6]
 
@Charlotte21, nigdy w 100% nie będziesz pewna jaka decyzja będzie dobra, zrób to, co czujesz [emoji6] a może akurat wszystko pójdzie zgodnie z planem? [emoji8]





Och wiem, ale na spontan już za późno. [emoji2356] Generalnie w okolicy owulacji mieliśmy spontan, nawet do 2x dziennie jak nas chęć naszla [emoji12][emoji12] ale to i tak ciągle z tyłu głowy siedzi.
Trzymaj kciuki, zawsze się to przyda [emoji6]
Mój maz cały czas powtarza, że skoro wtedy udało nam się za 1szym razem to i teraz się uda (nie licząc poprzedniego cyklu który w sumie trochę przegapilismy, ja sama jeszcze trochę się bałam, a jak przyszła @ to wręcz odetchnelam z ulga i postanowieniem że to TEN cykl..) [emoji6]



Chodzi tylko o to, żeby nie przedobrzyc [emoji8]
Poczytam chętnie na dobranoc [emoji6]
Wiadomo, wszystkie chcemy dobrze... Ech, ale masz rację, na pewno skonsultuje :*
 
@Charlotte21, nigdy w 100% nie będziesz pewna jaka decyzja będzie dobra, zrób to, co czujesz [emoji6] a może akurat wszystko pójdzie zgodnie z planem? [emoji8]





Och wiem, ale na spontan już za późno. [emoji2356] Generalnie w okolicy owulacji mieliśmy spontan, nawet do 2x dziennie jak nas chęć naszla [emoji12][emoji12] ale to i tak ciągle z tyłu głowy siedzi.
Trzymaj kciuki, zawsze się to przyda [emoji6]
Mój maz cały czas powtarza, że skoro wtedy udało nam się za 1szym razem to i teraz się uda (nie licząc poprzedniego cyklu który w sumie trochę przegapilismy, ja sama jeszcze trochę się bałam, a jak przyszła @ to wręcz odetchnelam z ulga i postanowieniem że to TEN cykl..) [emoji6]



Chodzi tylko o to, żeby nie przedobrzyc [emoji8]
Poczytam chętnie na dobranoc [emoji6]

U mnie dwukrotnie udało się za 1 razem, życzę żeby u Ciebie było identycznie i z happy endem :)
 
reklama
Do góry