reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
@Paula919191 nie byłoby całej tej sprawy gdyby normalnie ze mną rozmawiał. Nie wiem co sobie myślał, że przejdzie samo i nic nie powie. Teraz już ja go przypilnuje. Wizyta w środę tak lekarz mówił o tej Środzie ale jest 1 maja więc chyba się zapomniał zobaczymy.

A Ty kochana jak się czujesz?
 
@Paula919191 nie byłoby całej tej sprawy gdyby normalnie ze mną rozmawiał. Nie wiem co sobie myślał, że przejdzie samo i nic nie powie. Teraz już ja go przypilnuje. Wizyta w środę tak lekarz mówił o tej Środzie ale jest 1 maja więc chyba się zapomniał zobaczymy.

A Ty kochana jak się czujesz?
Fizycznie bardzo dobrze, żadnych bóli,lekkie plamienia. Psychicznie wiadomo...nie jest łatwo ale staram się wracać do normalności. Jutro jedziemy z mężem do domku nad jezioro na kilka dni. Myślę że dobrze nam zrobi zmiana otoczenia. Ale wiesz co mam podobne odczucia jak ty co do swojego męża :p mówiłam mu że zależy mi na tym, żeby zrobił badania nasienia tak wiesz żeby sprawdzić z każdej strony to co możemy sprawdzić. Ja się bardzo zaangażowałam w badania,trochę to mi nawet daje ulgę że działam. No i ja w tak krótkim czasie mam już prawie wszystko zrobione l,tylko czekać na wyniki a on się nie zaangażował i chyba liczy na to że sama to za niego załatwię. Więc mu wczoraj w nerwach mówię że może mam spermę za niego oddać skoro nie interesuje się tematem to wtedy dopiero zadzwonił gdzie trzeba...
 
@Paula919191 nie byłoby całej tej sprawy gdyby normalnie ze mną rozmawiał. Nie wiem co sobie myślał, że przejdzie samo i nic nie powie. Teraz już ja go przypilnuje. Wizyta w środę tak lekarz mówił o tej Środzie ale jest 1 maja więc chyba się zapomniał zobaczymy.

A Ty kochana jak się czujesz?
Wiesz jak jest z facetami, to całkiem inne myślenie jest - oni są nieprzyzwyczajeni że z problemem idzie się do lekarza. Mój też bardzo przeżywał urologa, ale z gabinetu to prawie na skrzydłach wyfrunał bo tak go dobrze lekarz nastawił :-) I po tej wizycie za miesiąc byłam w ciąży
 
@Paula919191 ja teraz mężowi nie odpuszcze jak już wyleczy infekcje zrobi badania nasienia. Bo ja wszystko co mogłam zrobiłam, a on przez 3 miesiące slowkiem nie pisnal. Wybadam go z każdej strony. :)

@Lu_cy a Twój mąż oprócz badania nasienia coś jeszcze robił? Możesz coś podpowiedzieć co warto jeszcze przebadac?
 
@Paula919191 ja teraz mężowi nie odpuszcze jak już wyleczy infekcje zrobi badania nasienia. Bo ja wszystko co mogłam zrobiłam, a on przez 3 miesiące slowkiem nie pisnal. Wybadam go z każdej strony. :)

@Lu_cy a Twój mąż oprócz badania nasienia coś jeszcze robił? Możesz coś podpowiedzieć co warto jeszcze przebadac?
Mój mąż tylko nasienie badał a że wyszło kiepsko to go trochę podrasowałam suplementami i się udało. Wydaje mi się że w moim przypadku to bardziej psychika utrudniała zajście w ciążę
 
Mąż się zmobilizował i udało się mu jeszcze na dziś umówić na seminogram z morfologia i przeciwciała przeciwplemnikowe w nasieniu. Moje wymazy że śliny na genetykę dziś odebrał kurier.
@Lu_cy a powiedz czym męża suplementowalas? Dobrze by było wiedzieć żeby móc działać od razu w razie jakby coś tam nie tak wyszło :)
 
reklama
Do góry