reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Aguś IRLA nie tłumaczę się przed bałwanami.. zawsze własnie im mówiłam że nie szutką jest mieć dziecko JAK SIĘ JEST ZDROWYM:zawstydzona/y: tylko sztuką mieć wtedy gdy się tego zapragnie... :-(... i wychować i dać to czego pragnie się dać!
ehhh a teraz nic nie mówię nie mam siły gadać z takimi ludźmi..
 
reklama
Aguś AJ wiem coś o tym... moja siora jest po rozwodzie... rozwiodła się a ma synka ma 5 i pół roku prawie.. nigdy rozstanie nie jest łatwą decyzją. Nawet jak nie ma dzieci.
Ale ważne że nie załujesz swojej decyzji!! I tak ma być.


Karola.. niestety nic na to nie poradzimy...
 
Ale naprodukowałyście!!!!! nawet troszkę świntuszenia było, aż mnie naszła ochota na przytulanki.... oj coś chyba będzie:-D

Moja beta prawie zerowa więc nic nie zmajstrowaliśmy... troszkę szkoda:-( widocznie jeszcze nie czas....

Kochane ja też rozwiodłam się z moim pierwszym M i nie żałowałam swojej decyzji ani przez chwilę, nigdy też tego się nie wstydziłam.... wiem że ktoś kto nie był w takiej sytuacji może nie rozumieć... trudno....

Ja straciłam dwie ciąże przed ślubem i bardzo poważnie rozmawialiśmy o tym że może nigdy nie będziemy mogli mieć dziecka... jak narazie nie bierzemy pod uwagę opcji rozwodu... i mam nadzieję że nigdy taki temat nie wróci w naszym domu... co jest dziwne mój M ostatnio nawet zaproponował abyśmy może skorzystali z banku spermy jeśli to on nie może dać zdrowych genów..... też mam nadzieję że nie będzie takiej potrzeby...
 
reklama
Do góry