reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
My tez nie będziemy sie chwalic... wiedza moi rodzice no i Wy. Rodzice wiedza dlatego ze jak sie cos dzieje to zawsze mi pomagaja czy zawioza na badania czy podjada i pomoga.. i tak bedziemy utrzymywac to chyba do samego konca
.
Cokolwiek by ktos nie pomyslal.. teraz powiedzialam w 13tc i co ? W 23tc stracilam... wiec teraz to poki nie urodze to chyba sama nie uwierzę...
U mnie już bardzo widać brzuszek. Wczoraj moja mama wyprawiala 50-te urodziny, wiec trudno byłoby ukryć ciążę. Ale była tylko taka najbliższą rodzina. Ale na fb nie przyszło by mi nawet.do głowy żeby oświadczac fakt ze jestem w ciąży.
 
Oczekujaca u mnie wie tylko maz. Nie wiem kiedy powiem czesci rodziny, pewnie w swieta bo bedzie juz widac a na pewno z mama bede sie widziec. Jak juz sie mama dowie to juz poleci w eter do siostry itp, nawet jakbym prosila zeby nie mowila to i tak wypapla.
 
U mnie wiedzą moi rodzice i w pracy dziewczyna z którą pracuje i menagerka. One musiały się szybko dowiedzieć, bo wiadomo nie mogę dźwigać itp. A menagerce chciałam powiedzieć bo nie widziałam czy z dnia na dzień nie pójdę na l4. A ze ona jest bardzo w porządku, wiem że nikomu nie powie, to powiedziałam jej dwa dni po teście
 
@Takaja123 w sumie to mieliśmy długa przerwę bo robiłam badania i w ogóle. Jakieś pół roku mniej więcej do początku starań, a potem jeszcze wyszła bakteria więc no... Też ciężko to było nazwać staraniami. Był spontan, mieliśmy zacząć od kolejnego cyklu dopiero, a tu niespodzianka ;)
 
@roki_1991 wszystko na spokojnie, wszystko będzie dobrze a do wtorku już niedługo i czekamy na kolejne dobre informacje :* mam jeszcze pytanie w którym cyklu po stracie zaczęłaś starania?
@Oczekujaca123 jak tam u Ciebie? Troszkę się sytuacja uspokoiła? :*
@kasiula222 jak tam się czujesz? :*
Milo, ze pytasz ;*
Nie chce zapeszac, ale poki co czysto. Bolu plecow juz nie mam, brzuch troche ciagnie jak na @ czasem cos mocniej zakluje , ale ogolnie lepiej niz wczoraj. Czuje takie dziwne mrowienie momentami w pochwie ;/
 
reklama
Milo, ze pytasz ;*
Nie chce zapeszac, ale poki co czysto. Bolu plecow juz nie mam, brzuch troche ciagnie jak na @ czasem cos mocniej zakluje , ale ogolnie lepiej niz wczoraj. Czuje takie dziwne mrowienie momentami w pochwie ;/
A nie masz tak ze jak się czymś zajmiesz to nie czujesz tych objawów?? Bo ja zauważyłam że potrafię sobie wkręcić różne dziwne objawy a jak jestem czymś zajęta to nic nie czuje :D
Ja np za dużo analizuje. Całe życie bolał mnie kręgosłup ale teraz jak zacznie boleć to już panika...
I to normalne że od czasu do czasu coś zakłuje, za boli, ale ja się odrazu w tym doszukuje czegoś złego :(
 
Do góry