reklama
Dziś 25dc i test był negatywny,ale u mnie testy nie wychodząSyl robiłaś już test czy coś przegapiłam.?
Czekamy do poniedziałku, bo u mnie testy niestety lipa i nie wychodzą grrrrrr zwariuję do tego czasu@Dagmarka1991 super zestaw badań. Widać że gin zna się na rzeczy, a to dobrze o niej świadczy kariotyp też spoko, tylko czekanie na wyniki mega stresuje, bo na nie czeka się bardzo długo. Aktualnie też czekam na ich wynik i staram się o tym nie myśleć
@Lu_cy jak na moje oko to hormony masz piękne fsh i lh powinny być koło 5 więc super. Estradiol, ja miałam dużo wyższy ale nie wiem czy to dobrze czy źle. Na moje oko jest super
@Syl92 co tam???
U mnie budowa, więc istne szaleństwo i czasu brak Trzymajcie się dzielnie początkujące jak i te przed metą :*****
muza_ton
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2017
- Postów
- 2 710
@membaris ale to masz obawy przed porodem czy co się dzieje??
@ivvonka i to w instytucie? To co by wychodziło że ta moja Poradnia jest jakaś specjalna? Ja już wizyty co 2tyg 4razy mialam i przed każdą ktg. A od teraz co tydzień kazała robić. Ale wrażenie super jak tak Ci to stuka a jak zacznie się ruszać to jakby wybuch jakiś. Albo sobie zasnie tak jak @anja93 pisze i trzeba budzić :-) super te ubranka. To wszystko jest takie ładne...
@Syl92 mi w 26dc beta nie wyszła nawet a test w 31dc dopiero przy 28dniowych cyklach
@ivvonka i to w instytucie? To co by wychodziło że ta moja Poradnia jest jakaś specjalna? Ja już wizyty co 2tyg 4razy mialam i przed każdą ktg. A od teraz co tydzień kazała robić. Ale wrażenie super jak tak Ci to stuka a jak zacznie się ruszać to jakby wybuch jakiś. Albo sobie zasnie tak jak @anja93 pisze i trzeba budzić :-) super te ubranka. To wszystko jest takie ładne...
@Syl92 mi w 26dc beta nie wyszła nawet a test w 31dc dopiero przy 28dniowych cyklach
monia_l
Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2008
- Postów
- 10 259
Dziewczyny co ile mieliscie wizyty na początku ciąży? Ja na początku mialam co tydzień ostatnio mi dal dopiero za 2 tygodnie minął dopiero tydzień a ja juz swiruje czy wszystko ok nie wiem jak ja kiedys przy pierwszym i drugim dziecku wytrzymałam miesieczne przerwy od wizyt a usg mialam kiedys tylko 3 na całą ciaze a teraz co wizyte i swiruje....... powiedzcie ze tez tak mialyscie ze nie tylko ja tak....i kiedy te leki wam trochę minely ????
muza_ton
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2017
- Postów
- 2 710
@monia_l ja miałam wizyty co 3 tygodnie na nfz teraz od 30tc mam co 2tygodnie. Na początku usg co wizytę. Potem chyba od 12tc juz rzadziej. A uspokoilam sie trochę właśnie dopiero po tym 12tc a już prawie.całkiem po połówkowych. Także normalne jest że swirujesz. Z córka też miałam tylko 3usg i głowę całkowicie wolną od zmartwień i leków bo wtedy nie wiedziałam że mogę ją stracić. Miało być dobrze i już, bo czemu miałoby być inaczej?? Teraz po stracie już wiem że mogło być inaczej :-(
Ostatnia edycja:
ivvonka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2017
- Postów
- 3 508
@muza_ton ehe, tam właśnie. No, ale ja i tak dopytam lekarza czy by się nie przydało.
@monia_l ja na początku często chodziłam. Trzy wizyty w miesiącu z usg. Póżniej co dwa tygodnie a później co trzy. Teraz wizyty mam co trzy tygodnie, ale usg 2 razy w miesiącu. No ciężko jest tak w niewiedzy wytrzymać. Jak bardzo się martwisz to może detektor serduszka by Cię uspokoił. Nawet taki zwykły, tylko do odsłuchania. Niektórym dziewczynom bardzo pomagał.
@monia_l ja na początku często chodziłam. Trzy wizyty w miesiącu z usg. Póżniej co dwa tygodnie a później co trzy. Teraz wizyty mam co trzy tygodnie, ale usg 2 razy w miesiącu. No ciężko jest tak w niewiedzy wytrzymać. Jak bardzo się martwisz to może detektor serduszka by Cię uspokoił. Nawet taki zwykły, tylko do odsłuchania. Niektórym dziewczynom bardzo pomagał.
patuśka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2013
- Postów
- 2 455
Monia ja podobnie jak muza ton, w pierwszej ciąży bylam mloda, nie za bardzo swiadoma poronien, zagrozen, chodzilam na wizyty i morfologie co miesiac, ale moja lekarka nie miala usg w gabinecie.Dziewczyny co ile mieliscie wizyty na początku ciąży? Ja na początku mialam co tydzień ostatnio mi dal dopiero za 2 tygodnie minął dopiero tydzień a ja juz swiruje czy wszystko ok nie wiem jak ja kiedys przy pierwszym i drugim dziecku wytrzymałam miesieczne przerwy od wizyt a usg mialam kiedys tylko 3 na całą ciaze a teraz co wizyte i swiruje....... powiedzcie ze tez tak mialyscie ze nie tylko ja tak....i kiedy te leki wam trochę minely ????
Wiec na usg bylam w 7, 12, 19 tygodniu i jeszcze ze 2 razy w ostatnim trymestrze.
W drugiej ciazy bylam w 6 tygodniu, potem dwa dni pozniej bo bylo podejrzenie pustego jaja. Potem w 7 tygodniu i w 10, gdy dowiedzialam sie ze ciaza obumarla.
Jak sie uda zajść w kolejna to bede swirowac tak jak Ty na pewno... tak to juz bywa po stracie... i minimum co 3 tygodnie bede chciala chodzic na usg, a po 12 tyg rozwaze czy nie kupić detektora tetna. Albo i wcześniej. Moze uspokoi skolatane nerwy.
Przypomnisz mi ktory juz masz tc? suwaczki mi sie nie wyswietlaja w aplikacji.
monia_l
Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2008
- Postów
- 10 259
Dziekuje dziewczyny ja w pierwszych dwoch ciazach wlasnie bylam mloda i nawet nie wiedzialam ze moze byc cos nie tak i przeszlam obie ciaze bez stresu a teraz to masakra wizyta u lekarza uspokaja mnie maz na tydzień o detektorze nie myslalam zeby kupic bo ja pewnie bede panikowac jak nie będę umiala znalezc serduszka
@patuśka dzis mam 8t1d
@patuśka dzis mam 8t1d
reklama
Witam po urlopie - jednak były góry, a i noga za mocno nie doskwierała ;-) O dziwo nawet dzieci dawały radę i nie narzekały na długie spacery. Jedyny mankament to taki, że syn się nabawił choroby lokomocyjnej, a do przejechania było 600km w jedną stronę...
Niestety nie nadrobię tygodnia do tyłu
Gratuluję wszystkim dobrych nowin i przesyłam trochę nadziei tym, które ich nie otrzymały (choć skrycie marzę, by nie było takich wśród nas). Witam także nowe użytkowniczki!
@monia_l Ja miałam wizyty co 4 tygodnie - i oczywiście stres towarzyszył do końca. W początkowym okresie ciąży zaś, USG miałam nawet po 3x w tygodniu - ze względu na plamienia/krwawienia.
Niestety nie nadrobię tygodnia do tyłu
Gratuluję wszystkim dobrych nowin i przesyłam trochę nadziei tym, które ich nie otrzymały (choć skrycie marzę, by nie było takich wśród nas). Witam także nowe użytkowniczki!
@monia_l Ja miałam wizyty co 4 tygodnie - i oczywiście stres towarzyszył do końca. W początkowym okresie ciąży zaś, USG miałam nawet po 3x w tygodniu - ze względu na plamienia/krwawienia.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 67 tys
Podziel się: