Ciąża Po Poronieniu

[porcelana]

@Syl92 dziekuje, ja tez na pewno troszke poczekam na starania, po cichu licze na lipiec, najpóźniej sierpien
@porcelana pamietam, ze mialas zabieg zaledwie kilka dni przede mna, jeżeli szczęście nam dopisze to moze znow sie spotkamy, na przykład na majowych mamach i zostaniemy tam na dobre

Moje drogie, powiedzcie mi. Czy jest tu jakas, ktorej strata przydarzyla sie tylko raz i kolejna ciaze już szczesliwie donosila?

A no faktycznie [emoji6] Tutaj tyle nas jest, łatwo można się zakręcić. Na luty i na marzec się już pewnie nie załapiemy, ale kwiecień i maj już brzmią dość realnie.
Teoretycznie jedziemy na tym samym wózku! Kiedy planujesz iść do lekarza na wizytę?

 

[Marika92]

@Syl92 dziekuje, ja tez na pewno troszke poczekam na starania, po cichu licze na lipiec, najpóźniej sierpien
@porcelana pamietam, ze mialas zabieg zaledwie kilka dni przede mna, jeżeli szczęście nam dopisze to moze znow sie spotkamy, na przykład na majowych mamach i zostaniemy tam na dobre

Moje drogie, powiedzcie mi. Czy jest tu jakas, ktorej strata przydarzyla sie tylko raz i kolejna ciaze już szczesliwie donosila?

Ja straciłam córkę w 19 tyg. w czerwcu 2017, w październiku 2017 zaszłam znów w ciążę i obecnie 34 tydzień

 

[Syl92]

@patuśka i @porcelana pierwszy kwartał przyszłego roku musi być Nasz! Tego się będę trzymać
@jagoda87 W rodzinie mojego męża jego bratowa przechodziła dwie straty, z tym że ona już jedno dziecko miała i oczywiście 2 tygodnie i się pozbierasz i do przodu..aż mnie wgieło. Pomijam, że napewno inaczej każdy to przeżywa i może gdybym miała już dziecko nie było by to aż tak ciężkie, no ale to było pierwsze, wystarane,wyczekiwane..pierwszy raz ten stan odczuwalny..eghh

 

[kb.karola90]

@jagoda87 ja ostatnio usłyszałam z ust siostry mojego Narzeczonego ze ona nie rozumiem dlaczego ja jeszcze przeżywam to poronienie bo przecież to już 5 miesiecy minęło. Zaznaczam że dziewczyna ma 37 lat i nie ma nawet faceta. Riposta z mojej strony była taka ze "szwagierka" chyba do końca życia będzie żałować ze chociażby mogła tak pomyśleć...

 

[jagoda87]

Ja tez mam córkę która teraz skończyła 5 lat i jedną wczesną stratę za sobą a druga strata na końcówce 26 tyg straciłam dwie córeczki. Jedno dziecko umierało mi na piersi... po czym usłyszałam od teściowej ze przesadzam bo już dawno powinnam się pozbierać... i wręcz dostałam wykład od niej... szkoda słów jak sobie o tym przypominam to aż mnie nosi ze złości. Po czym bratowa urodziła 4 miesiące później dziecko i nazwała je tak samo jak jedna z naszych bliźniaczek miała na imię.

 

[Adeline89]

Hey dziewczynki, kiedys tu bylam parę lat temu. Jestem po stracie czterech ciaz,ostatnia w 18 tyg, dziecko mialo wady ,niestety nie zdążyliśmy dowiedziec sie jaka wada to byla. Robilam badania gentyczne kardiotypu swoje i męża,sa ok. Doradzicie mi jakie badania mogłabym zrobić? Planuje ciążę za pół roku i bardzo strasznie sie boje. Lata leca u mnie u męża nie chce zwlekac , bo im dluzej czlowiek czeka tym bardziej sie boi

 

[porcelana]

@patuśka i @porcelana pierwszy kwartał przyszłego roku musi być Nasz! Tego się będę trzymać
@jagoda87 W rodzinie mojego męża jego bratowa przechodziła dwie straty, z tym że ona już jedno dziecko miała i oczywiście 2 tygodnie i się pozbierasz i do przodu..aż mnie wgieło. Pomijam, że napewno inaczej każdy to przeżywa i może gdybym miała już dziecko nie było by to aż tak ciężkie, no ale to było pierwsze, wystarane,wyczekiwane..pierwszy raz ten stan odczuwalny..eghh

Ehhhh... Tak mi szkoda jak sobie czasami pomyślę, że się nie udało teraz. I cholernie zazdroszczę dziewczynom, którym się już udało.
Mam jednocześnie takie przeczucia, że kolejnym razem będzie wszystko dobrze!

 

[jagoda87]

Ehhhh... Tak mi szkoda jak sobie czasami pomyślę, że się nie udało teraz. I cholernie zazdroszczę dziewczynom, którym się już udało.
Mam jednocześnie takie przeczucia, że kolejnym razem będzie wszystko dobrze!

Zobaczysz ze się uda kolejnym razem! Tym razem nam się musi udać [emoji6]

 

[agatush]

Hey dziewczynki, kiedys tu bylam parę lat temu. Jestem po stracie czterech ciaz,ostatnia w 18 tyg, dziecko mialo wady ,niestety nie zdążyliśmy dowiedziec sie jaka wada to byla. Robilam badania gentyczne kardiotypu swoje i męża,sa ok. Doradzicie mi jakie badania mogłabym zrobić? Planuje ciążę za pół roku i bardzo strasznie sie boje. Lata leca u mnie u męża nie chce zwlekac , bo im dluzej czlowiek czeka tym bardziej sie boi

Witaj i bardzo współczuję strat. Czy diagnozowalas się do tej pory? Sprawdzałas coś oprócz kariotypow. Jeśli masz 4 straty obstawiam immunologii. Zajrzyj na wątek poronienia nawyków leczenie immunologicznego i na wątek o badaniach i historiach szczęśliwie zakończonych dziewczyn z forum. Dotrzeć możesz do niego klikając na @nafoczka a w razie potrzeby link też Ci wklejam


Link do: Ciaze po poronieniach zakonczone sukcesem- badania, przebieg

 

[Marika92]

@jagoda87 ja ostatnio usłyszałam z ust siostry mojego Narzeczonego ze ona nie rozumiem dlaczego ja jeszcze przeżywam to poronienie bo przecież to już 5 miesiecy minęło. Zaznaczam że dziewczyna ma 37 lat i nie ma nawet faceta. Riposta z mojej strony była taka ze "szwagierka" chyba do końca życia będzie żałować ze chociażby mogła tak pomyśleć...

Ludzie czasami nie mają serca albo mózgu... Nie przeżyła nie zrozumie.. Szkoda nerwów na takich ludzi...