reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Dziewczynki wybaczcie ale ja znow standardowo w zwiazku z moja strata i bolem znikam z formum do czasu az sobie w glowie nie poukladam. Zycze wszystkim wam szczesliwych i nudnych ciaz. A ja zawitam jak sie ogarne, dam znac po zabiegu bo jednak wybralam to niz porod bo bym nie dala rady... a na stale wroce jak znow wroce do staran. Bo mysle ze kiedys znow moj instynkt urosnie do takiego stopnia ze bede chciala podjac ryzyko. Do tego czasu leczenie w Polsce, bo myslalam ze tak rozwiniety kraj jak UK mi pomoze a jednak sa okrutni i nie mozna na nich liczyc. Trzymajcie sie.
Kochana trzymaj sie cieplutko... Jestem z Tobą..
 
Dziewczyny powiedzcie czy was tez tak bolal brzuch? Zawsze pare godzin dziennie non stop, w nocy tez czasami. Taki sam ciagly bol, jakby @. Chyba magnez mozna brac? Czy mam sie niepokoic?
@martakratka tak jest, wszystko si, super:)
@kari21 jestesmy tu w razie czego, mam nadzieje ze znajdziesz wspracie, oparcie i wszystko bedzie dobrze:*
@jagoda87 kochana to musi byc bardzo ciezkie..ale tak jak sama mowisz, warto i bardzo tego chcesz, niestety czasami tak sie zdarza a potem wszystko juz jest dobrze. Tak bedzie u Ciebie, jak bedziecie gotowi to zawalczcie:):*
 
@kari21 dziewczyny napisaly juz chyba wszystko. Trzymaj sie kochana,to okropna tragedia,ale niestety swiat sie nie zatrzymal, pedzi do przodu, a Ty musisz za nim nadazyc. Dasz rade, jak my wszystkie dalysmy. Daj sobie czas, i wroc z nowymi silami do kolejnej walki. Tym razem musi byc zwycieska.
@martakratka ogromne gratulacje. Niech dzidziolek zdrowo rosnie. Kciuki zacisniete. Co do bety-super, z reszta badan niech wypowiedza sie tege glowy :-)

@AgaB33 dziekuje za pamiec.W pracy dzieje sie az za duzo. Brakuje mi odpoczynku, weekendu za kazdym razem czekam jak zbawienia. W ten zaplanowalismy sobie maly wyjazd, fajna pogoda, ja musze sie oderwac od tego wszystkiego, odreagowac. Wierze, ze brakuje Ci pracy, bo pewnie mi tez by brakowalo. Ale czasem marze o jakims tygodniu, dwoch, nawet miesiacu wolnego. Sytuacja w pracy mocno stresowa, pracuje pod wielka presja, czasem mam ochote wyjsc, pier....ac drzwiami i nie wracac. Ale zawsze w takich sytuacjach biore gleboki oddech, spinam posladki i z jeszcze wiekszym zaangazowaniem siadam do kolejngo zadania. Boje sie tylko jak to bedzie , jezeli uda mi sie zajsc w ciaze. Przeciez nie dam rady pracowac w takim stresie. Coz, bede sie martwic, jak sie uda, bo na razie to nawet w ciazy spozywczej nie jestem :-D:-D Choc ostatnio udalo mi sie przytyc kilogram, a to juz wyczyn.

Z olbrzymia przyjemnoscia sledze Wasze brzuszkowe historie, wizyty, itd. Az milo,ze tyle Was jest, dajecie wiare, ze moze i mi starej krowie uda sie jeszcze przytulic dzidziolka. U mnie zbliza sie @ wiec pewnie stad podly humor itd. Dzis 24 dc, poprzedni byl 25, mam nadzieje,ze i ten chociaz dzien , dwa sie przedluzy. Biore ostatni listek castagnusa. Nie wiem, czy pisalam, ale juz mialam to odstawic zaraz na poczatku,bo okropnie sie po tym czylam. Ale nie poddalam sie.
 
@martakratka, dokładnie tak jest. Igm świadczy o świeżym zakażeniu i najlepiej jak jest na zero albo właśnie takie śladowe. Dobre wyniki. Nie trza lepszych. Beciak też w normie:)

@hona, helloł. JAk Ci niedobrze to nie bierz albo wybierz do końca i koniec. Jejku, jak ja bym chciała, żeby nadszedł taki dzień, że wpadasz i wrzucasz dwie krechy. Nie poddawaj się.

@kari21 tylko czas może zabliźnić rany. I tego czasu Ci życzę. Dobrze, że podjęłaś decyzję o diagnozie w Polsce. Jak jest, tak jest, ale tu od początku jest porządne wsparcie. I mam nadzieję, że je znajdziesz. Jeśli będziesz czuła, że musisz się wyżalić i wypłakać to dawaj tu. Będziemy wspierać i pocieszać. Trzymaj się, słonko.
 
Ostatnia edycja:
A mi właśnie zrobiło się bardzo smutno :( mój M wyjechał i zostałam sama (no może nie sama bo z Maksiem w brzuszku) w prawie pustym starym mieszkaniu.. Na nowe jeszcze się przenieść nie mogę bo remontów ciąg dalszy.. W każdym razie pewnie zobaczymy się dopiero w jakiś odległy weekend :( wiem że to jego praca co nie zmienia faktu że mi smutno bardzo :( zawsze tak mam przez pierwszy tydzień jak go nie ma, że siedzę i wyje co chwilę :(
 
Ostatnia edycja:
@Marika92 to normalne, ze ci smutno. I tak cie podziwiam, ze dzielnie znosisz kazde rozstanie. Teraz moze byc trudniej, bo hormony ci nie ulatwia. Jednak zawsze mozesz sie tu wyplakac.

@Totois30 bole jak na @ na poczatku sa jak najbardziej normalne. Nam przypominaja ro co najgorsze. Jwdnak mimo tego, ze sa normalne trzymaj reke na pulsie i w razie watpliwosci wal do gina. Twoj spokoj = spokoj ludzika i to jest najwazniejsze. Bierz magnez. Najlepiej lek magne b6. Kypisz bez recepty. Sprobuj od 3x1. Max bierzesz 3x2. Trzeba troche brac, by sie nim wysycic wtedy dobrze dziala. Mozna tez aspargin. To magnez z potasem. Ja bralam obydwa, bo potas mialam w dolnej granicy normy

@martakratka toxo mialas kiedys, stara infekcja. Masz przeciwciala. To bardzo dobry wynik. Super betka
 
No ja echo z prenatalnymi 7.05, 23.04 wizyta bo martwią ją moje wymioty i próby wątroby mam porobić. No i fibrynogen mam za wysoki. To coś z krzepnięcia. Wiecie coś może o tym? Albo @Funia90 tu jeszcze czasem zagląda???
Fibrynogen w ciąży może rosnąć. Może świadczyć o przebytych np przeziebieniu . Ale może też świadczyć o krzepliwoscia. Bierzesz heparyne i acard?

@Totois30 to normalne

@martakratka już dziewczyny odpowiedzialy , a przyrost super :-)
 
@Totois30 mi takie ciagłe bole brzucha sie odpukac nie zdarzaly, ale tak jak dziewczyny piszą to calkowicie normalne, ewentualnie nospe mozna :* na pewno jest to męczące.. Zawsze mozesz tez jakbys miala watpliwosci (a przeciez w ciazy wszystko Ci wolno) zadzwonic do gina i sie uspokoic :)
 
reklama
@Marika92 oo kochana :* moj M tez wyjezdza teraz ale na 2 tyg co 2 tyg. Tzn teraz jest niedaleko i w sumie dojezdza ale potem pewnie znow drugi koniec Polski a 12 h pracy dziennie wiec nie ma opcji na odwiedziny. Ale! To bardzo wazne zebys sie nie smucila teraz. Ponoc bardzo takie emocje rzutuja na maluszka. Np kobietom podczas II wojny zmarli mezowie i przezyly traume to badania pokazaly ze dzieci bardzo czesto w doroslym zyciu mialy depresje. Moja kolezanka tez czytala ze warto starac sie o bezstresowa w miare mozliwosci ciaze, wtedy maluszek tez bedzie spokojny. No i ich Kaziutek to aniolek a jaki cudny ojeny. Takze komedie, moze kolezanki zaprosic, na pewno starac sie weselic! Dla Maksia:*
 
Do góry