reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

@gosia100 dziękuję że pytasz :) ogólnie czuję się w miarę dobrze
@anja93 aaaa to widzisz z wizytą musiało mi umknąć :) Nie steresuj się i nie panikuj nie ma co. Przecież jesteś w ciąży i taki stres to tylko maleństwu zaszkodzi. A co do bety, jeśli Cię uspokoi to nie ma nic w tym złego :) ehhh jakie my jesteśmy do siebie podobne :D ja dziś byłam w labie zrobić tsh ft3 ft4 i przeciwciała i tak Pani zapytała czy coś jeszcze robimy, a ja na to eee może beta hcg :D no i zrobiłam a przecież miałam czekać do wizyty.
@Totois30 dzięki za info o Ani :) a i pidżamkę masz bombaśną :biggrin2:
@ivvonka to fajnie że oki u Ciebie. A póki co zamierzasz pracować ? nie myślisz o l4 ?
Ja w ogóle wczoraj poprawiłam sobie humor i byłam u fryzjera :D a wieczorem byłam tak padnieta że ledwo co się położyłam i już spałam. Jakoś ostatnio czuję większe zmęczenie. A @anja93 chciałabyś poczuć jakieś oznaki ciąży ? Ja dziś od rana mam takie mdłości że myślałam że zwymiotuje w labie :baffled: wierz mi kochana nie ma czego żałować :eek: Daj znać jak dostaniesz wyniki :happy:
 
reklama
@membaris, aj ta beta, beta. Ja się mądrzę, ale nie jest powiedziane, że w poniedziałek nie będę pierwsza w kolejce do laboratorium. hehe.
Ja już jestem na zwolnieniu. Tylko mam dwie prace. Jedną na umowę o pracę na stałe jako nauczyciel i to jest w przedszkolu (i tu zaniosłam zwolnienie, głównie dlatego, że dzieciaczki chorują, przychodzą niedoleczone).
Druga praca na umowę o dzieło, to od 3 lat instruktor teatralny w Domu Kultury, gdzie prowadzę razem z koleżanką (od choreografii), warsztaty teatralne dla dorosłych. Spotykamy się raz w tygodniu na 2-4 godziny i przygotowujemy od listopada na 11 lutego spektakl dla dzieci na scenę w teatrze. I tu już nie ma znaczenia czy przyniosę L4, czy nie. Po prostu teraz nie wpisuję swojej obecności - nie mogę wykazywać żadnych dochodów z innego źródła, bo nie będzie w razie kontroli nikogo obchodziło, że to jedno nieszkodliwe spotkanie na tydzień. Robię to za friko a wpisuje się tylko koleżanka. Jeśli będzie plamienie (odpukać) to wtedy odpuszczę i będą musieli poradzić sobie sami z kostiumami, reżyserią, scenografią i resztą organizacyjnych spraw, ale mogłoby to rozłożyć spektakl a tego bym nie chciała, bo tak dużo wysiłku już zostało włożone.
 
@membaris, aj ta beta, beta. Ja się mądrzę, ale nie jest powiedziane, że w poniedziałek nie będę pierwsza w kolejce do laboratorium. hehe.
Ja już jestem na zwolnieniu. Tylko mam dwie prace. Jedną na umowę o pracę na stałe jako nauczyciel i to jest w przedszkolu (i tu zaniosłam zwolnienie, głównie dlatego, że dzieciaczki chorują, przychodzą niedoleczone).
Druga praca na umowę o dzieło, to od 3 lat instruktor teatralny w Domu Kultury, gdzie prowadzę razem z koleżanką (od choreografii), warsztaty teatralne dla dorosłych. Spotykamy się raz w tygodniu na 2-4 godziny i przygotowujemy od listopada na 11 lutego spektakl dla dzieci na scenę w teatrze. I tu już nie ma znaczenia czy przyniosę L4, czy nie. Po prostu teraz nie wpisuję swojej obecności - nie mogę wykazywać żadnych dochodów z innego źródła, bo nie będzie w razie kontroli nikogo obchodziło, że to jedno nieszkodliwe spotkanie na tydzień. Robię to za friko a wpisuje się tylko koleżanka. Jeśli będzie plamienie (odpukać) to wtedy odpuszczę i będą musieli poradzić sobie sami z kostiumami, reżyserią, scenografią i resztą organizacyjnych spraw, ale mogłoby to rozłożyć spektakl a tego bym nie chciała, bo tak dużo wysiłku już zostało włożone.
Bardzo dobrze zrobiłaś...Tymbardziej, że pracując w przedszkolu nietrudno o chorobę...
 
Jak ja bym chciała już móc się tak cieszyć jak Wy... Niby straciłam ciążę wcześnie i nie powinnam się przejmować - ale pewnie już też cieszyłabym się jak rośnie, czekała na kolejną wizytę usg... Planowała kolor wózka... Ech... A nawet nie mogę zacząć się jeszcze starać o maluszka... Zmieniam w lutym mieszkanie na własne i mojego M. Może to będzie ten czas, kiedy się wszystko uspokoi i zacznie na nowo... Tylko, że ja taka niesierpliwa jestem, że masakra...
 
@martakratka każdy czas kiedyś minie. Ja czekałam rok na tę ciążę, już wątpić zaczynałam czy w ogóle zajdę, ale też minęło, chociaż miałam wrażenie, że to wieczność.
Teraz jeszcze pewnie trochę boli serce, bo wiadomo - każda z nas od pierwszych chwil kocha te kruszynki. Jednak tak obiektywnie, u Ciebie to 1 poronienie, masz już jeden skarb, więc są duże szanse, że to przykre zdarzenie było faktycznie przypadkiem i następna ciąża pójdzie gładko. Sądzę, że u Ciebie minie ze 2-4 cykle i wkleisz posta z dobrą wiadomością. W każdym razie będę trzymać kciuki.:)

Edit:
@AgaB33, nnoooo piiiisz. Już wyszłaś?
Edit:
Bzzzzt. Uwaga, połączenie telepatyczne. ;)
 
Ostatnia edycja:
@membaris, aj ta beta, beta. Ja się mądrzę, ale nie jest powiedziane, że w poniedziałek nie będę pierwsza w kolejce do laboratorium. hehe.
Ja już jestem na zwolnieniu. Tylko mam dwie prace. Jedną na umowę o pracę na stałe jako nauczyciel i to jest w przedszkolu (i tu zaniosłam zwolnienie, głównie dlatego, że dzieciaczki chorują, przychodzą niedoleczone).
Druga praca na umowę o dzieło, to od 3 lat instruktor teatralny w Domu Kultury, gdzie prowadzę razem z koleżanką (od choreografii), warsztaty teatralne dla dorosłych. Spotykamy się raz w tygodniu na 2-4 godziny i przygotowujemy od listopada na 11 lutego spektakl dla dzieci na scenę w teatrze. I tu już nie ma znaczenia czy przyniosę L4, czy nie. Po prostu teraz nie wpisuję swojej obecności - nie mogę wykazywać żadnych dochodów z innego źródła, bo nie będzie w razie kontroli nikogo obchodziło, że to jedno nieszkodliwe spotkanie na tydzień. Robię to za friko a wpisuje się tylko koleżanka. Jeśli będzie plamienie (odpukać) to wtedy odpuszczę i będą musieli poradzić sobie sami z kostiumami, reżyserią, scenografią i resztą organizacyjnych spraw, ale mogłoby to rozłożyć spektakl a tego bym nie chciała, bo tak dużo wysiłku już zostało włożone.
@ivvonka no niestety ta beta taka kusząca jest ale z drugiej strony jeśli beta będzie w porządku to pewnie z ciążą też wszystko ok. To dobrze że jesteś na zwolnieniu pewnie od dzieci byś choroby łapała a tak luzik :)
Edit właśnie @AgaB33 czekamy na wieści :)
 
@martakratka każdy czas kiedyś minie. Ja czekałam rok na tę ciążę, już wątpić zaczynałam czy w ogóle zajdę, ale też minęło, chociaż miałam wrażenie, że to wieczność.
Teraz jeszcze pewnie trochę boli serce, bo wiadomo - każda z nas od pierwszych chwil kocha te kruszynki. Jednak tak obiektywnie, u Ciebie to 1 poronienie, masz już jeden skarb, więc są duże szanse, że to przykre zdarzenie było faktycznie przypadkiem i następna ciąża pójdzie gładko. Sądzę, że u Ciebie minie ze 2-4 cykle i wkleisz posta z dobrą wiadomością. W każdym razie będę trzymać kciuki.:)

Edit:
@AgaB33, nnoooo piiiisz. Już wyszłaś?
Edit:
Bzzzzt. Uwaga, połączenie telepatyczne. ;)
Dziękuję, że tak mówisz... Mam nadzieję, że tak będzie ;)
 
reklama
Do góry