reklama
roxie123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 6 291
@Marika92 nie mogło być inaczej :*
@Frezja_1 a może czas zmienić lekarza ? :* ja też teraz się mniej udzielam bo duzo osób ja 3mam kciuki za test ;*
@roki_1991 czekamy na czwartek ;*
@Frezja_1 a może czas zmienić lekarza ? :* ja też teraz się mniej udzielam bo duzo osób ja 3mam kciuki za test ;*
@roki_1991 czekamy na czwartek ;*
roki_1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 9 966
@Frezja_1 przepraszam, zapomniałam teraz o tobie :* chociaż wczoraj się zastanawiałam gdzie się podziałas. Dobrze ze chociaż udało ci się zmienić nastawienie, bo jak nie ma się takiego ciśnienia, to łatwiej wychodzi, więc mam nadzieję że i z Tobą tak będzie :*
@roxie123 no nie mam wyjścia, muszę czekać. Chociaż im bliżej do wizyty tym gorzej mi wytrzymać. Cieszę się że chociaż wizyta rano, zawsze to szybciej chociaż i tak późno
@roxie123 no nie mam wyjścia, muszę czekać. Chociaż im bliżej do wizyty tym gorzej mi wytrzymać. Cieszę się że chociaż wizyta rano, zawsze to szybciej chociaż i tak późno
Frezja_1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Maj 2017
- Postów
- 1 337
@roki_1991 wszystko będzie dobrze. Głęboko w to wierzę.
@roxie123 myslalam nad zmiana i byc moze po nowym roku wybiorę sie do kliniki leczenia niepłodności. Na razie jakos nie moge sie zebrac. Musze odpocząć, bo mam dosc lekarzy. W tym roku nie wybieram sie do lekarza, tylko w kolejnym cyklu na monit sprawdzic lewy jajnik.
Ja tez trzymam kciuki za Twoj test, oby przeczucia Cie nie zawiodły.
@roxie123 myslalam nad zmiana i byc moze po nowym roku wybiorę sie do kliniki leczenia niepłodności. Na razie jakos nie moge sie zebrac. Musze odpocząć, bo mam dosc lekarzy. W tym roku nie wybieram sie do lekarza, tylko w kolejnym cyklu na monit sprawdzic lewy jajnik.
Ja tez trzymam kciuki za Twoj test, oby przeczucia Cie nie zawiodły.
Frezja_1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Maj 2017
- Postów
- 1 337
Dziewczyny mam pytanie. Na ostatnim monitoringu w 13 dc bylo juz po peknieciu pęcherzyka, ale endo tylko 6,5, dlatego zastanawiam sie, czy nie włączyć wiesiolka. Podobno czasem wydluza cykl. U mnie gdyby przesunal owulke o kilka dni, moze to endo mialoby wiecej czasu na wzrost. Czy to ma sens?
Przepraszam za post pod postem.
Przepraszam za post pod postem.
Cześć dziewczyny .
Dzisiaj mija tydzień od zabiegu. Fizycznie wszystko ze mną Ok psychiczne ,myślę że niedługo też będzie. Do pracy wracam po nowym roku a od lutego bedziemy z M próbować ponownie ,mam nadzieję że szczęśliwie . Pozdrawiam wszystkie serdecznie :*
Dzisiaj mija tydzień od zabiegu. Fizycznie wszystko ze mną Ok psychiczne ,myślę że niedługo też będzie. Do pracy wracam po nowym roku a od lutego bedziemy z M próbować ponownie ,mam nadzieję że szczęśliwie . Pozdrawiam wszystkie serdecznie :*
angie.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2017
- Postów
- 3 985
Witam..niestety nie jestem w stanie przeczytać wszystkich wypowiedzi, ale wyrazy współczucia dla aniolkowych mam i gratulacje dla tych ktore znow sa w ciąży nie wazne czy na poczatku czy już przy koncowce ..dla tych ktore urodziły a takze trzymam kcuki za te panie ktore walcza o to by miec maluszki chcialbym tez do was dołączyć i opisac moja historie (troche bedzie dluga ale chce to wydusic z siebie)..Mam 24 lata i jestem mama juz dwóch aniołków Pierwsze poronienie mialam w lutym 5/6 tydz od samego początku beta slabo wzrastała, nie doczekalam sie wizyty u ginekologa poronilam samoistnie..ciazy nie planowalam byla to wpadka ale z mezczyzna ktorego kocham nad zycie dlatego cieszyliśmy sie niestety niedlugo bo zaledwie pare dni.. od tego czasu minelo 9 miesięcy, prawie 3 miesiące temu wyjechaliśmy za granice . Zaczęliśmy nowe zycie, nowa praca nowi znajomi..wszystko pięknie az do czasu kiedy to zaczal spozniac mi sie okres i to konkretnie bo OM mialam 22 wrzesnia..pierwszy test 3.11 kolejne 4.11 i 5.11 kazdy wyszedł negatywny...postanowilam ostatni zrobic 8.11 i ten okazal sie pozytywny...9 listopada wizyta u pani ginekolog ktora stwierdza powiększoną macice ..nie stwierdza ciąży ale tez jej nie wyklucza ..w ten sam dzien bhcg 26.5 .bylam przerazona ..ale szczęśliwa..jestem w ciazy fakt po raz kolejny nie planowanej bo przełożyliśmy tenat dziecka na przyszły rok bo teraz wesle na glowie ale stalo sie i radosc ogromna ale i od samego początku strach...kolejne badanie bety po 4 dniach 13.11 beta wzrosła do 182...ucieszylam sie nerwy opadly ..rosnie ..tym razem bedzie dobrze..wizyta umowiona na 21.11..i niestety 16.11 zaczelam plamic ...przeraznie...wiem juz o tyn ze to koniec...placz i rozpacz...17.11 wizyta u gin CIAZA SIE NIE ROZWIJA NIE WIDZE PECHERZYKA PRZYKRO MI ZACZELA PANI RONIC..w gabinecie bylan twarda...ale kiedy tylko wyszlan nie wytrzymałam..lzy same cisnely do oczu tak jak teraz...jednak cos nie dawolo mi spokoju..i wybralam sie następnego dnia do innego gin ten stwierdza ze plamieniee jest delikatne..ale jest po czym ppodczas usg dopochwowego stwierdza obecność pecherzyka 3.9mm malenki ale jest...lekarz stawia na wczesna ciążę..nic sie nie zgadza z data om ale mam nieregularne cykle wiec musiala sie owulacja przesunac..co swiadczylo o ciazy bo tylko kochalismy sie na calego wtedy kiedy myslalm ze jestem krotko przed okresem ..lekarz powiedzial ze to bardzo duze prawdopodobieństwo...dal mi skierowanie do szpitala bo tu ciaze prowadzone sa w szpitalach i mam czekac na list...wracam szczęśliwa ze jest nadzieja...plamienia jakby mniej żadnych boli ..mysle bedzie dobrze...bylo to dwa dni temu..wczoraj wybralam sie do pracy gdzie zobaczylam krew...przerazona..wybralisny sie do szpitala..po 2 godz czekania pobrali krew i moczz..po kolejnych 4..stwierdzili ze beta spadla...zbadali mnie recznie...sywierdzajac ze krwawienie jest delikatne ..nie zrobili zadnego usg..choc prosilam...kazali czekac...i przyjsc na kolejna bete w srode..zalamana wróciłam do domu ..bez zadnej wiedzy...czy to poronienie...czy ciaza pozmaciczna...kompletnie nic...dzis zaczął pobolewac mnie brzuch i krwawienie nie jest jakies obfite tylko jak zwykly okres jeszcze nie zauwazylam skrzepow...nigdzie nie zrobią mi usg bo tu cisze traktuje sie od 12 tyg...jestem bezradna...pisze do was ...lezac w lozku...zdolowana...lzy płyną po policzku...wiem ze trace wlasnie moja fasolkę...a to strasznie boli...kolejny raz...;(;(;(;(
roxie123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 6 291
@Kasia3333 dobrze ze psychika wraca do formy uda sie:*
@angie. witaj ;* nie bede się rozpisywać... powiem tak mam 25 lat mając 24 straciłam 2 ciąże tak jak Ty ... mieszkałam prawie 7 lat w Londynie ( o pierwszym poronieniu dowiedziałam się tam poleciałam na zabieg do Pl i zostałam) nie miałam tam opieki więc wróciłam do Pl bo tutaj czuje sie pewniej mam leki kontrole lekarzy badania czuje się bezpiecznie ...
We wrześniu myślałam że jestem w ciąży bo test pozytywny beta niska ale byla niestety dostałam spóźniony okres biochemiczna ...
Jestem na żelaznym zestawie przeczytaj moja stopkę są wypisane leki .
Za tydzień testuje mam przeczucie że zaszlam ( to nic pewnego ) ale nie powiem Ci jak będzie pozostaje wierzyć w Miłosierdzie Boże...
Moja rada...spakuj się i przylec do Pl ( wiem to trudne ale czasami sa rzeczy ważne i ważniejsze) idź do specjalisty , który się Tobą zajmie zrób badania itd.
Od Ciebie zależy jak pokierujesz tym wszystkim ;* ja jestem pewna i z doświadczenia powiem że tam gdzie jesteś nikt Ci nie pomoże nawet w pl klinice tylko będą chcieć się uczyć i zarobić.
Musisz pomyśleć czy zrobić sobie przerwę czy działać ...
Przede wszystkim plusem jest ze jesteś bez zabiegu...
Przykro mi bardzo ... pomożemy :*
Dziewczyny światełko dla Aniołków [*]
Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
@angie. witaj ;* nie bede się rozpisywać... powiem tak mam 25 lat mając 24 straciłam 2 ciąże tak jak Ty ... mieszkałam prawie 7 lat w Londynie ( o pierwszym poronieniu dowiedziałam się tam poleciałam na zabieg do Pl i zostałam) nie miałam tam opieki więc wróciłam do Pl bo tutaj czuje sie pewniej mam leki kontrole lekarzy badania czuje się bezpiecznie ...
We wrześniu myślałam że jestem w ciąży bo test pozytywny beta niska ale byla niestety dostałam spóźniony okres biochemiczna ...
Jestem na żelaznym zestawie przeczytaj moja stopkę są wypisane leki .
Za tydzień testuje mam przeczucie że zaszlam ( to nic pewnego ) ale nie powiem Ci jak będzie pozostaje wierzyć w Miłosierdzie Boże...
Moja rada...spakuj się i przylec do Pl ( wiem to trudne ale czasami sa rzeczy ważne i ważniejsze) idź do specjalisty , który się Tobą zajmie zrób badania itd.
Od Ciebie zależy jak pokierujesz tym wszystkim ;* ja jestem pewna i z doświadczenia powiem że tam gdzie jesteś nikt Ci nie pomoże nawet w pl klinice tylko będą chcieć się uczyć i zarobić.
Musisz pomyśleć czy zrobić sobie przerwę czy działać ...
Przede wszystkim plusem jest ze jesteś bez zabiegu...
Przykro mi bardzo ... pomożemy :*
Dziewczyny światełko dla Aniołków [*]
Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
roxie123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 6 291
Hm czy to ma sens nie mam pojęcia akurat bo nigdy nie miałam z nim problemu więc nie pytałam :/ moim zdaniem potrzebny Ci specjalista który zleci badania poleci cos na endo narzuci plan działania i sie uda [emoji4] mi wiesiolek rozregulowal cykl jeszcze bardziej ... zależy co na kogo działaDziewczyny mam pytanie. Na ostatnim monitoringu w 13 dc bylo juz po peknieciu pęcherzyka, ale endo tylko 6,5, dlatego zastanawiam sie, czy nie włączyć wiesiolka. Podobno czasem wydluza cykl. U mnie gdyby przesunal owulke o kilka dni, moze to endo mialoby wiecej czasu na wzrost. Czy to ma sens?
Przepraszam za post pod postem.
Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 69 tys
Podziel się: