reklama
madzia0902
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Maj 2017
- Postów
- 331
Witam nowe aniołkowe mamy, przykro mi że spotykamy się właśnie tutaj
U mnie ta druga ciąża jest jakaś dziwna, zero objawów, żadnego bólu piersi, mdłości czy senności po prostu nic :O 2 dni temu zaczęłam mieć brązowe plamienia więc panika ale ginekolog kazał wziąć dupka i się nie martwić no więc biorę dupka i plamienie minęło ale i tak pojechałam na betę była prawie 14 tys. dzisiaj zrobiłam drugi raz i mam nadzieję że będzie odpowiedni przyrost Ja mam wizytę 28 dopiero więc jeszcze tyyyyle czasu, ciągnie się niemiłosiernie a do tego wieczorami strasznie jajniki mnie ciągną i bolą, ale mam nadziej że nic tam się nie dzieje.
Opowiem Wam optymistyczną historię Kilka dni temu w poczekalni u ginekologa rozmawiałam z dziewczyną no i pytam się jej w którym tygodniu jest w ciąży, a ona mówi że nie wie dokładnie czy to ciąża i ma nadzieję że nie bo w domu ma 4 miesięczne dziecko jak się okazało po wizycie jest w ciąży i to już w 12 tygodniu Czyli w ciąże zaszłą jakieś 6 tygodni po porodzie Wyobrażacie to sobie? Nie sądziłam że takie coś jest w ogóle możliwe, także dziewczyny głowa do góry bo cuda jak widać się zdarzają
U mnie ta druga ciąża jest jakaś dziwna, zero objawów, żadnego bólu piersi, mdłości czy senności po prostu nic :O 2 dni temu zaczęłam mieć brązowe plamienia więc panika ale ginekolog kazał wziąć dupka i się nie martwić no więc biorę dupka i plamienie minęło ale i tak pojechałam na betę była prawie 14 tys. dzisiaj zrobiłam drugi raz i mam nadzieję że będzie odpowiedni przyrost Ja mam wizytę 28 dopiero więc jeszcze tyyyyle czasu, ciągnie się niemiłosiernie a do tego wieczorami strasznie jajniki mnie ciągną i bolą, ale mam nadziej że nic tam się nie dzieje.
Opowiem Wam optymistyczną historię Kilka dni temu w poczekalni u ginekologa rozmawiałam z dziewczyną no i pytam się jej w którym tygodniu jest w ciąży, a ona mówi że nie wie dokładnie czy to ciąża i ma nadzieję że nie bo w domu ma 4 miesięczne dziecko jak się okazało po wizycie jest w ciąży i to już w 12 tygodniu Czyli w ciąże zaszłą jakieś 6 tygodni po porodzie Wyobrażacie to sobie? Nie sądziłam że takie coś jest w ogóle możliwe, także dziewczyny głowa do góry bo cuda jak widać się zdarzają
roxie123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 6 291
@madzia0902 pamiętaj , że beta im wyższa tym zwalnia później ale nie pamiętam od którego tyg
@Olasec super wieści ;*
Co do testów owulacyjnych pamiętajcie , że trzeba je robić mniej więcej o jednej porze
@Olasec super wieści ;*
Co do testów owulacyjnych pamiętajcie , że trzeba je robić mniej więcej o jednej porze
@madzia0902 Przy tych wartościach beta już nie będzie tak rosła i już nie opłaca się wydawać pieniędzy. Teraz najważniejsze badanie to USG - a skoro tam wszystko ok, to należy się cieszyć
madzia0902
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Maj 2017
- Postów
- 331
@witch84 właśnie USG jeszcze nie miałam bo pierwsza wizyta dopiero 28, u mnie jest niecały 4 tydzień licząc od owulacji więc młodziutka ciąża
Najbardziej to mnie martwi brak jakichkolwiek objawów, w ogóle nie czuję że jestem w ciąży. W pierwszej miałam i senność i mdłości i się skończyła poronieniem więc może te objawy wcale nie są regułą silnej ciąży. Mówi się że każda ciąża jest inna no nie pozostaje nic innego jak cekać cierpliwie na rozwój wydarzeń
Najbardziej to mnie martwi brak jakichkolwiek objawów, w ogóle nie czuję że jestem w ciąży. W pierwszej miałam i senność i mdłości i się skończyła poronieniem więc może te objawy wcale nie są regułą silnej ciąży. Mówi się że każda ciąża jest inna no nie pozostaje nic innego jak cekać cierpliwie na rozwój wydarzeń
@madzia0902 To na pewno masz starszą ciążę, a jeśli to niemożliwe to bym obstawiała bliźniaki :*
reklama
@AgaB33 dzięki za wywołanie :* co u mnie? Na razie cisza i spokój jakbym w ciąży nie była... Co mniw troszkę martwi.. W pon mam wizytę i będę wtedy w 7t... Mam nadzieję że usłyszę same dobre informacje.. powiem Ci że myśli powinnam mieć pozytywne i na prawdę się staram ale różnie bywa i czasami myślę czy moja dzidzia się rozwija ale miejmy nadzieję że tak.. Dopadł mnie niestety katar i mecze się z nim strasznie.. A wszystko przez to że odwiedziłam moje żłobiaki... No co zrobić.. Nie będę ich odwiedzała, przynajmniej w sezonie zimowym [emoji14] tak więc w pon dzień ostateczny i mam nadzieję znów zobaczyć serduszko, tym razem większe i dobre informacje od mojej gin usłyszeć.. Trzymaj kciuki
27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 69 tys
Podziel się: