reklama
Powrót autem także pewnie głównie będę spać ) myślę że będzie ok lot dość krótki a o dziwo nie odczuwałam go jakoś bardziej niż zwykle zazwyczaj bywało gorzej..@Marika92 miłego pobytu i powrót niech będzie również bezproblemowy ;-)
27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
Olasec
Fanka BB :)
@Marika92 to super, że doleciałaś bez przygód. Cieszcie się teraz Waszym szczęściem
Dziewczyny pisze z telefonu i nie odniose się po nickach do Was ale np ja testy owulacyjne i ciążowe z allegro te tanie bardzo sobie chwalę. Jestem w 5 ciąży i tylko pierwsza była bez testów owu a tak to każda była z testami i pokrywało mi się to z innymi objawami.
Co do poronienia jak się ma dziecko... Ciężki temat. Zanim urodziłam synka to poroniłam 2 razy. Pierwszą stratę przeżyłam bardzo i umierałam z rozpaczy, druga strata mnie dobiła bo mnie napadały myśli, że nie mogę mieć dzieci a przecież jak żyć bez dzieci, dla kogo cokolwiek robić itp. W ciąży z synkiem tak strasznie bałam się cieszyć. Niby się cieszyłam ale strach czy się uda był ogromny. Przypomnę, że to była ciąża bliźniacza i jedno dzidzi zmarło w 8 tygodniu ciąży. Walka o Michałka była ogromna. Udało się. Ciąża donoszona. Poród...tragiczny, trwający 17 godzin aż nagle cesarka bo zanikło tętno małemu. Jak się dowiedziałam, że z małym źle to sama straciłam przytomność. Mały urodził się siny ale był na świecie, radość ogromna. Na drugi dzień okazało się, że synek ma wadę serca i muszą go zabrać na intensywną terapię. Wpadłam w rozpacz bo bałam się, że mój synek umrze. Płakałam tak strasznie, że nie potrafiłam się opanować. Jak chodziłam do niego na OIOM i widziałam podpiętego pod aparaty to serce mi rozrywało z bólu i strachu czy będzie żył. Dziś jest zdrowym dzieckiem. Jest całym moim światem.jestesmy oboje uzależnieni od siebie. Nie potrafię bez niego żyć . W tym roku zdecydowaliśmy się, że Michałek powinien mieć rodzienstwo. Znów poroniłam ale do czego zmierzam. Ta strata tak nie bolała bo mam już dziecko. Było mi bardziej smutno, że może okazać się, że Misiu będzie sam na świecie a tego bym nie chciała. Na moim przykładzie powiem, że mnie strata mniej bolała jak już miałam dziecko.
Teraz jestem w ciąży. Kończę 9 tydzień. I nie ukrywam, że bardzo się boję czy się uda ale wewnątrz czuje, że będzie dobrze. Jedynie czego się bardzo boję, to tego, że nie pokocham drugiego dziecka tak jak Misia.
Mam cudownego męża, synka i bardzo chcemy drugie dziecko. Ale jedynie czego pragnę najbardziej na świecie to zdrowia dla nas. Żebyśmy do starości byli razem i wychowali dzieci.
Dziewczyny przepraszam, że tak dużo naskrobałam ale powiedziałam jak ja to wszystko czuje.
Wierzę, że każda tu będzie mamą czy to pierwszy raz czy kolejny. Wiara czyni cuda
Dziewczyny pisze z telefonu i nie odniose się po nickach do Was ale np ja testy owulacyjne i ciążowe z allegro te tanie bardzo sobie chwalę. Jestem w 5 ciąży i tylko pierwsza była bez testów owu a tak to każda była z testami i pokrywało mi się to z innymi objawami.
Co do poronienia jak się ma dziecko... Ciężki temat. Zanim urodziłam synka to poroniłam 2 razy. Pierwszą stratę przeżyłam bardzo i umierałam z rozpaczy, druga strata mnie dobiła bo mnie napadały myśli, że nie mogę mieć dzieci a przecież jak żyć bez dzieci, dla kogo cokolwiek robić itp. W ciąży z synkiem tak strasznie bałam się cieszyć. Niby się cieszyłam ale strach czy się uda był ogromny. Przypomnę, że to była ciąża bliźniacza i jedno dzidzi zmarło w 8 tygodniu ciąży. Walka o Michałka była ogromna. Udało się. Ciąża donoszona. Poród...tragiczny, trwający 17 godzin aż nagle cesarka bo zanikło tętno małemu. Jak się dowiedziałam, że z małym źle to sama straciłam przytomność. Mały urodził się siny ale był na świecie, radość ogromna. Na drugi dzień okazało się, że synek ma wadę serca i muszą go zabrać na intensywną terapię. Wpadłam w rozpacz bo bałam się, że mój synek umrze. Płakałam tak strasznie, że nie potrafiłam się opanować. Jak chodziłam do niego na OIOM i widziałam podpiętego pod aparaty to serce mi rozrywało z bólu i strachu czy będzie żył. Dziś jest zdrowym dzieckiem. Jest całym moim światem.jestesmy oboje uzależnieni od siebie. Nie potrafię bez niego żyć . W tym roku zdecydowaliśmy się, że Michałek powinien mieć rodzienstwo. Znów poroniłam ale do czego zmierzam. Ta strata tak nie bolała bo mam już dziecko. Było mi bardziej smutno, że może okazać się, że Misiu będzie sam na świecie a tego bym nie chciała. Na moim przykładzie powiem, że mnie strata mniej bolała jak już miałam dziecko.
Teraz jestem w ciąży. Kończę 9 tydzień. I nie ukrywam, że bardzo się boję czy się uda ale wewnątrz czuje, że będzie dobrze. Jedynie czego się bardzo boję, to tego, że nie pokocham drugiego dziecka tak jak Misia.
Mam cudownego męża, synka i bardzo chcemy drugie dziecko. Ale jedynie czego pragnę najbardziej na świecie to zdrowia dla nas. Żebyśmy do starości byli razem i wychowali dzieci.
Dziewczyny przepraszam, że tak dużo naskrobałam ale powiedziałam jak ja to wszystko czuje.
Wierzę, że każda tu będzie mamą czy to pierwszy raz czy kolejny. Wiara czyni cuda
Dziewczyna82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2011
- Postów
- 915
Ja w 8tyg lecialam samolotem wracałam w 10 mi pani ginekolog odradzala ale nie miałam innego wyjścia. Wszystko było ok.Dziewczyny, dostałam zgodę od mojej pani ginekolog lecę dziś do mojego na betę idę w poniedziałek i w pon też nań od razu wizytę żeby leki ogarnąć wcześniej terminów brak.. Czuję że tym razem będzie dobrze trzymajcie kciuki! miłego dnia :*
P.s. Czekam na lincz za lot samolotem [emoji14] ale to nie tylko moja decyzja
Buziaki
27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
Napisane na EVA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
D
Deleted member 170039
Gość
@Olasec dziewczyno cos Ty przezyla nie dziwie sie ze zylas w ciaglym leku naszczescie Bog Ci wynagrodzil to i teraz doczekasz drugiej pociechy.
O to mi wlasnie chodzilo dziewczyny jesli uwazacie ze nie ma roznicy w bolu ok Wasze zdanie. Ja sie jednak z tym nie zgodze przyklad Olasec ale mamy tu wspolny cel i tak jak mowie Wszystkie sie wspieramy
O to mi wlasnie chodzilo dziewczyny jesli uwazacie ze nie ma roznicy w bolu ok Wasze zdanie. Ja sie jednak z tym nie zgodze przyklad Olasec ale mamy tu wspolny cel i tak jak mowie Wszystkie sie wspieramy
Ostatnio edytowane przez moderatora:
roxie123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 6 291
@roki_1991 beta ??????[emoji4]
@Olasec masz rację...
Dziewczyny z dzieciaczkami , tak jak pisałam ja twierdzę że strata to strata ... macie prawo miec czas na żałobę...na emocje.
Ale musicie wiedziec my że kobiety bez dzieci i po kilku stratach nie po jednej nie jesteśmy sobie w stanie ogarnąć tego jak to jest miec to dziecko . Tyle co my przechodzimy wszystkich badań leczenia itd w głowie sie nie mieści a i tak nawet z lekami nie utrzymujemy ciąży...postawcie sie troszkę na naszym miejscu ...kiedy każda próba to niepowodzenie , wiecie ile trzeba na to siły żeby dac sobie rade sama z soba ? Ile pytań ile niewiadomych...uczucie niespełnienia i uczucie że jestem gorsza bo nie mogę dac dziecka mojemu kochanemu ze wszyscy w rodzinie obgaduja Cię traktuja jak tredowata i ulomna chociaż nie mówią tego wprost ... mając dzieci nigdy nie poznacie tego uczucia jakie czuje kobieta która może pomarzyć i modlić sie o cud . I to ciągle wyobrażenie jakie by miało oczka do kogo byłoby bardziej podobne jakby mówiło mamo itd mając dziecko doświadczacie niesamowitej miłości i jesteście matkami kobietami " tymi lepszymi " .
I tak samo twierdzę że zalamywanie się czy popadanie w depresję mając swój cud to takie hm conajmniej dziwne ... mam swój skarb dziękuję za niego Bogu i nie mam większych oczekiwań jeśli da to będzie kolejne ... tego się trzeba trzymać aby przetrwać
Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
@Olasec masz rację...
Dziewczyny z dzieciaczkami , tak jak pisałam ja twierdzę że strata to strata ... macie prawo miec czas na żałobę...na emocje.
Ale musicie wiedziec my że kobiety bez dzieci i po kilku stratach nie po jednej nie jesteśmy sobie w stanie ogarnąć tego jak to jest miec to dziecko . Tyle co my przechodzimy wszystkich badań leczenia itd w głowie sie nie mieści a i tak nawet z lekami nie utrzymujemy ciąży...postawcie sie troszkę na naszym miejscu ...kiedy każda próba to niepowodzenie , wiecie ile trzeba na to siły żeby dac sobie rade sama z soba ? Ile pytań ile niewiadomych...uczucie niespełnienia i uczucie że jestem gorsza bo nie mogę dac dziecka mojemu kochanemu ze wszyscy w rodzinie obgaduja Cię traktuja jak tredowata i ulomna chociaż nie mówią tego wprost ... mając dzieci nigdy nie poznacie tego uczucia jakie czuje kobieta która może pomarzyć i modlić sie o cud . I to ciągle wyobrażenie jakie by miało oczka do kogo byłoby bardziej podobne jakby mówiło mamo itd mając dziecko doświadczacie niesamowitej miłości i jesteście matkami kobietami " tymi lepszymi " .
I tak samo twierdzę że zalamywanie się czy popadanie w depresję mając swój cud to takie hm conajmniej dziwne ... mam swój skarb dziękuję za niego Bogu i nie mam większych oczekiwań jeśli da to będzie kolejne ... tego się trzeba trzymać aby przetrwać
Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
Ostatnia edycja:
roki_1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 9 966
@zosiak to dobrze że tego nie odebrałas negatywnie uff, kamień z serca. Często słowo pisane można inaczej odebrać niż powiedziane.
@Marika92 mam nadzieję że będzie wszystko z wami w porządku dobrze ze lot minął okej. Trzymam kciuki kochana
@ivvonka to Ty do lekarza idź prędziutko jak masz takie cyrki z @... Trzeba zbadać co tam w trawie piszczy
@AgaB33 też mi się wydaje że to endometrium jest obiecujące mocne &&&& za Ciebie :*
Jednak czekanie na wyniki nie jest takie całkiem bezstresowe
@Marika92 mam nadzieję że będzie wszystko z wami w porządku dobrze ze lot minął okej. Trzymam kciuki kochana
@ivvonka to Ty do lekarza idź prędziutko jak masz takie cyrki z @... Trzeba zbadać co tam w trawie piszczy
@AgaB33 też mi się wydaje że to endometrium jest obiecujące mocne &&&& za Ciebie :*
Jednak czekanie na wyniki nie jest takie całkiem bezstresowe
roki_1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 9 966
@roxie123 za długo pisałam swojego posta i ty zdążyłas w międzyczasie napisać
Czekam na wyniki cały czas.
A co do tej rozmowy "kto ma gorzej, kto ma lepiej, kto jak przeżywa". Dziewczyny, każda ma prawo do swojego zdania i w ogóle, ale wiadomo jest ze każda strata boli równie mocno. To, że jedne z nas mają już swój cud i mają logo kochać i kim się zająć i za kogo dziękować to jedno. Ale mimo to strata będzie boleć. Czasem te które mają dziecko mają łatwiej tylko dla tego, że mają dla kogo wziąć się w garść. Ale wydaje mi się że nie ma sensu się tu przegadywac jesteśmy tu po to żeby się wspierać, a nie po to żeby mówić kto ma łatwiej a kto gorzej bo zaraz będziemy się tu kłócić która starsza i ma mniejsze szanse
Więc kaski, spinamy pośladki i pomagamy sobie, wspieramy się i nie kłócimy kto ma gorzej :*
Czekam na wyniki cały czas.
A co do tej rozmowy "kto ma gorzej, kto ma lepiej, kto jak przeżywa". Dziewczyny, każda ma prawo do swojego zdania i w ogóle, ale wiadomo jest ze każda strata boli równie mocno. To, że jedne z nas mają już swój cud i mają logo kochać i kim się zająć i za kogo dziękować to jedno. Ale mimo to strata będzie boleć. Czasem te które mają dziecko mają łatwiej tylko dla tego, że mają dla kogo wziąć się w garść. Ale wydaje mi się że nie ma sensu się tu przegadywac jesteśmy tu po to żeby się wspierać, a nie po to żeby mówić kto ma łatwiej a kto gorzej bo zaraz będziemy się tu kłócić która starsza i ma mniejsze szanse
Więc kaski, spinamy pośladki i pomagamy sobie, wspieramy się i nie kłócimy kto ma gorzej :*
roxie123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 6 291
Dokladnie [emoji4]No o tym właśnie napisałam że każda ma prawo mieć swój czas na żałobę itd . Tak samo jedne jak i drugie ...
Nie pisze tutaj o stratach konkretnie bo tutaj nie ma licytacji kto ma lepiej kto gorzej strata to strata ...
Tylko o porównaniu sytuacji ogólnie teraz ... aby tez kobiety które mają dzieci nie ' histeryzowaly ' jak mają do dupy w zyciu , bardziej niż te które dzieci nie mają no tutaj nawet nie ma o czym mówić. Być matka byc a nie byc to nie ma tutaj porównania to fakty z życia i nie mówię tutaj o stratach a o staraniach [emoji4]
Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
Nie pisze tutaj o stratach konkretnie bo tutaj nie ma licytacji kto ma lepiej kto gorzej strata to strata ...
Tylko o porównaniu sytuacji ogólnie teraz ... aby tez kobiety które mają dzieci nie ' histeryzowaly ' jak mają do dupy w zyciu , bardziej niż te które dzieci nie mają no tutaj nawet nie ma o czym mówić. Być matka byc a nie byc to nie ma tutaj porównania to fakty z życia i nie mówię tutaj o stratach a o staraniach [emoji4]
Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
Ostatnia edycja:
reklama
Funia90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2016
- Postów
- 4 672
@Calineczka24 dzis 27t0d zaczelam 7 miesiac[emoji4]
@Frezja_1 wiem ,ze ciezko jak innym sie udaje ale Tobie tez sie uda[emoji5]
Z badaniami pomozemy jak bedziemy wiedziec[emoji16]
@ivvonka haha to sie Kuba wytarl[emoji23]
@alla31 witaj,przykro mi[emoji17]daj sobie troszeczke czasu.
@Marika92 odpoczywajcie[emoji4]
@Olasec bedzie dobrze [emoji5]swoje przeszlas,ja Twoja historie juz znam.
@roxie123 ogromnie podzielam Twoje zdanie,@zosiak kiedys tez to pisalam.
I tu nie chodzi o to ,zeby zabronic tym kobieta ktore maja dzieci przezywac strate...nieeee ,tylko to jest mysle inne uczucie u nas,my nie mamy na kogo przelac milosci,o kogo sie troszcZyc i dopoki nie urodzimy to sie nie dowiemy.
Takze zgadzam sie roxie w 100%[emoji4]
U mnie znow krzepliwosc poleciala,wieczorem stres jak odebralam wynik.
Dzis rozmawialam z hematologiem niby wyjasnione ale ogromny strach i tak jest[emoji29]
@roki_1991 czekamy[emoji4]
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
@Frezja_1 wiem ,ze ciezko jak innym sie udaje ale Tobie tez sie uda[emoji5]
Z badaniami pomozemy jak bedziemy wiedziec[emoji16]
@ivvonka haha to sie Kuba wytarl[emoji23]
@alla31 witaj,przykro mi[emoji17]daj sobie troszeczke czasu.
@Marika92 odpoczywajcie[emoji4]
@Olasec bedzie dobrze [emoji5]swoje przeszlas,ja Twoja historie juz znam.
@roxie123 ogromnie podzielam Twoje zdanie,@zosiak kiedys tez to pisalam.
I tu nie chodzi o to ,zeby zabronic tym kobieta ktore maja dzieci przezywac strate...nieeee ,tylko to jest mysle inne uczucie u nas,my nie mamy na kogo przelac milosci,o kogo sie troszcZyc i dopoki nie urodzimy to sie nie dowiemy.
Takze zgadzam sie roxie w 100%[emoji4]
U mnie znow krzepliwosc poleciala,wieczorem stres jak odebralam wynik.
Dzis rozmawialam z hematologiem niby wyjasnione ale ogromny strach i tak jest[emoji29]
@roki_1991 czekamy[emoji4]
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 69 tys
Podziel się: