Calineczka24
Fanka BB :)
dzięki że pytasz wczoraj wieczorem była już tak zmęczona i padnięta, że nawet inhalować się dała... bylam z Nią jeszcze u pediatry bo niepokoi mnie nadal ten kaszel, na razie leczymy i siedzimy w domu :/ zobaczymy czy po weekendzie będzie lepiej czy nie... kaszel ma okropny, do tego zaczerwienione lewe ucho, gil po pachy i ogólnie złe samopoczucie... pilnuję tylko żeby piła bo o jedzeniu nie ma mowy, skubnie parę łyżeczek kaszki, wczoraj zjadła serek i trochę prince polo bo to słodycz, który uwielbia do noska maść majerankowa, do ucha kropelki, na kaszel kropelki sinecod czy jakoś tak i ogólnie na ucho jeszcze biseptol... podać jej lekarstwa to masakra ale dajemy radę, wyjątkowo się udaje
Szybkiego powrotu do zdrowia dla Marysi
Oby się biedna nie musiała długo męczyć.
Jakiś antybiotyk macie czy obeszło się bez ?