reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Agatush ja chodziłam do dwóch ginów. Ta prywatnie zlecala mi badania a po skierowanie szłam na NFZ, no i ten z nfz pisal mi znizkowa clexane. Mualam tez dwie karty cuazy. Oboje byli z jednego szpitala i się znali a miało to swoje dobre strony bo zawsze któres z nich miało dyżur jak musiałam na IP.
Nafoczko czyli rozumiem że to nie jest tak że muszę mieć jedną kartę? I nie muszę mówić jednemu lekarzowi o drugim? Mam wykupiony abonament w jednej z prywatnych przychodni i mogłabym robić tam badania ale skierowanie muszę mieć od ich lekarza.... A niekoniecznie chce o tym mówić mojej Pani Ginekolog.....

Napisane na HTC Desire 620 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Gloria a u mnie Ala wreszcie ładnie śpi w nocy, wczoraj jak zasnęła o 20 to o 23 na jedzenie nawet się nie obudziła, dopiero po 3 był płacz bo głód ją obudził, potem butla po 6 i spała do 9. O 8 się obudziłam i przerażona sprawdzałam czy oddycha :p
 
Nafoczko czyli rozumiem że to nie jest tak że muszę mieć jedną kartę? I nie muszę mówić jednemu lekarzowi o drugim? Mam wykupiony abonament w jednej z prywatnych przychodni i mogłabym robić tam badania ale skierowanie muszę mieć od ich lekarza.... A niekoniecznie chce o tym mówić mojej Pani Ginekolog.....

Napisane na HTC Desire 620 w aplikacji Forum BabyBoom
Spokojnie możesz mieć 2 ginów i dwie karty :) możesz nawet tylko wyniki swojej gin pokazywać bez tłumaczenia się czemu tam robisz. Widzisz ja miałam dwóch z tego samego szpitala i w zdleznosci który z nich miał dyżur to mówiłam na IP ze jestem jego pacjentka :) od razu cie lepiej traktują :* ja na samym poczatku miałam nawet trzech :)
 
Spokojnie możesz mieć 2 ginów i dwie karty :) możesz nawet tylko wyniki swojej gin pokazywać bez tłumaczenia się czemu tam robisz. Widzisz ja miałam dwóch z tego samego szpitala i w zdleznosci który z nich miał dyżur to mówiłam na IP ze jestem jego pacjentka :) od razu cie lepiej traktują :*

Tak to prawda. :)
Moja siostra ma gina, ktory jest ordynatorem w jednym ze szpitali i jak sie dowiedzieli, ze jest jego pacjentka to podejscie do pacjentki radykalnie sie zmienilo ;)
 
agatush, nafoczka, Calineczka po poronieniu jak Baś skierowała mnie do szpitala to na każdym obchodzie Asystentki mówiły Profesorowi (Suzin chyba się nazywał) że to jest pacjentka dr. Baś. Mimo, że ani razu do mnie nie przyszła jak leżałam to czułam jej wkład w to wszystko. Opiekuńcza ręka gdzieś tam nade mną wisiała.

magdalena
mialam to samo jak Staś był maleńki. Sprawdzałam rano czy oddycha jak przespał całą noc :)

Dzisiaj pokupowałam androvit, witaminki dla mnie :) No i zaczynamy! ;)
 
Gloria a u mnie Ala wreszcie ładnie śpi w nocy, wczoraj jak zasnęła o 20 to o 23 na jedzenie nawet się nie obudziła, dopiero po 3 był płacz bo głód ją obudził, potem butla po 6 i spała do 9. O 8 się obudziłam i przerażona sprawdzałam czy oddycha :p
Ale Ci zazdroszcze takiej nocki. Moj lobuz prawie 9cio miesieczny idzie spac o 20 i budzi sie ok polnocy. Pozniej o 2-3 a o 6 rano zaczyna swoj dzien caly w skowronkach[emoji30] w dzien ma 2 drzemki 10-11 i 14-15 i finito. Jak spi na drzemkach godz to super. Czesto zalicza 20-30 min i tez daje rade. Nie wiem skad bierze sile. Ja jestem detka[emoji5] [emoji5]
 
Agatush - ja tez mialam 2 ginow od poczatku do konca ciazy. No z hednego zrezygnowakam po 34tc bo juz mi ciezko bylo jezdzic z brzucholem co rusz i wdrapywac sie na samolot[emoji6] wizyty mialam u kazdego co 2 tyg wiec srednio co tydzien wizytowalam. Wiem wiem wariat ze mnie[emoji2] nawet maz nie wie ze chodzilam do dwoch bo juz by calkiem pomyslal ze zbzikowalam. I tak wszyscy mowili po co ty ganiasz co 2 tyg, ze czesto i szkoda kasy i ble ble ble. Tylko ze nikt nie zrozumie kobiety po stracie kto tego nie przezyl. Ciaza mnie kosztowala wiele psychicznie a o finansach to nawet nie wspomne. Dwutygofniowe super wczasy w meksyku bym miala. Ale nie zaluje bo moj cud spi obok mnie
 
agatush, nafoczka, Calineczka po poronieniu jak Baś skierowała mnie do szpitala to na każdym obchodzie Asystentki mówiły Profesorowi (Suzin chyba się nazywał) że to jest pacjentka dr. Baś. Mimo, że ani razu do mnie nie przyszła jak leżałam to czułam jej wkład w to wszystko. Opiekuńcza ręka gdzieś tam nade mną wisiała.

magdalena
mialam to samo jak Staś był maleńki. Sprawdzałam rano czy oddycha jak przespał całą noc :)

Dzisiaj pokupowałam androvit, witaminki dla mnie :) No i zaczynamy! ;)


Na moją siostrę pięlęgniarki mówiły
" Pacjentka Szefa " :laugh2:
 
Dziewczyny, ale niemowienie, że chodzi się do kogoś jeszcze nic nie da. Wzbudza tylko brak zaufania. Przecież lekarze wszyscy się znają, rozmawiają ze sobą. Jak u jednego zrobicie badania a do drugiego zaniesiecie wyniki, to jeden i drugi będą wiedzieć. Moim zdaniem lepiej powiedzieć od początku jasno co i jak, później nie ma niedomówień.
 
reklama
Dziewczyny, ale niemowienie, że chodzi się do kogoś jeszcze nic nie da. Wzbudza tylko brak zaufania. Przecież lekarze wszyscy się znają, rozmawiają ze sobą. Jak u jednego zrobicie badania a do drugiego zaniesiecie wyniki, to jeden i drugi będą wiedzieć. Moim zdaniem lepiej powiedzieć od początku jasno co i jak, później nie ma niedomówień.
No moi się znali dobrze :) doktor był rezydentem u pani doktor :)
 
Do góry