reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Hej laski pozdrawiam Was serdecznie.
Nie mam coś za dużo czasu dziś się trochę gorzej czułam i wzięłam lek na niepokój taki doraźny nie miałam potem chęci do treningu drzemalam sobie całe popołudnie wieczorem wzięłam długa kąpiel i czuje się już dobrze chyba mam dość problemów innych ludzi długo by opowiadać, ale u kilku moich kuzynek dzieje się nieciekawie odwiedziłam je i jak tak posłuchalam to podziekowalam Bogu, że mnie takie problemy nie dotyczą mam swoją mała 3 osobową rodzinkę mamy co jeść gdzie spać i kochamy się i to jest najważniejsze zdałam sobie sprawę jak wielkie szczęście mam ,no i że muszę to doceniać tydzień zawalilam jeśli chodzi o treningi więc jutro ruszam z kopyta skupiam się na sobie i moich najbliższych nie wiem czy wiecie, ale do Nowego roku zostało 55 dni i zamierzam do tego czasu ćwiczyć, a potem pewnie jakiś inny dzień docelowy wymyślę na przykład do moich urodzin w lutym kończę 30 lat :)
 
reklama
Misia, a nie mówiłam?jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę ;-) ;) praca na pewno na Ciebie czeka :happy2:
Angelstw, śliczności :-) :) Lili to skrót od jakiegoś dłuższego imienia, czy po prostu Lili? nie zakodowałam... :baffled:

Magdalena, ja odciągałam Kai wydzielinę, bo coś tam jej zawsze bulgotało (zwykłym aspiratorem), ale szczerze mówiąc, dopiero jak zaczęła ząbkować przekonałam się co to "katar" :tak: To wcześniej, to nie był katar i nie wiem na ile jej przeszkadzał, ale przynajmniej ja miałam spokojną głowę, że jakby co, żadnych problemów z oddychaniem nie powinna mieć :-p Od jakichś 2 miesięcy żadną siłą jej nic nie odciągniesz :rolleyes2: Zdrówka życzę :happy2:

alza, powodzenia &&&&&&& :happy:

mamcia, czasami trzeba się odciąć od problemów tego świata, bo faktycznie mogą przytłoczyć:tak:

ONA, myślałam, że moja Kajula szybko zaczęła, ale Twoja córa jest jeszcze lepszą agentką ;-) ;) no, ale wiadomo, każdy szkrab ma swój czas :tak:
Olasec, to pewnie Michaś niedługo się odważy na więcej. Kaja, od takich kilku kroczków do chodzenia po wszystkich pomieszczeniach, potrzebowała jakichś 2 tygodni :happy2: wiadomo, nadal się przewraca, ale wstaje i idzie dalej :-p na dworze, w tym grubym ubraniu, gorzej jej idzie, ale wszystko jest kwestią praktyki :happy2:
 
Ostatnia edycja:
Onemoretime ja chyba jestem przewrażliwiona, ale tak długo czekałam na moją kruszynkę, że mam pieluchowe zapalenie mózgu :p

Mamcia ciesz się własnym życiem, wiem że łatwo się mówi ale postaraj się nie przejmować problemami innych bo one potrafią zdołować.

Alza to już ostatni dzwonek na aparat jak teraz nie założę to już potem nie dam rady bo zawsze będą inne wydatki a marzy mi się piękny prosty uśmiech, bo mam delikatnie wystające kły. Oczywiście jak mi dr powie, że bez wyrwania czwórki nic nie zrobi to nie będę miała innego wyjścia ale po cichu liczę, że uda się bez wyrywania.
 
Mąż mi truje nad glowa ze mam nie iść do Dyrekcji bo jeszcze mi powie ze jestem jakaś natretna.....że skoro ostatnim razem kazała mi cierpliwie czekać na telefon to mam czekać.
Już nie wiem co robić :/

Magdalena mój uśmiech tez nie daje mi spokoju.....też mam z lewej strony u góry wystający kiel a z prawej strony trochę cofnieta dwójkę.....Podobno prostowanie zgryzu jest bolesne...i tego się boję.


Dziś dostałam @ :) Cieszę się i to bardzo.
 
Magdalena a słyszałaś o Damonie?
Co do gili, to na pewno mleko w nosku :-) Stasio też czasami ma. Jak widzę babolka, to go odsysam, ale już nie męczę dziecka solą fizjologiczną. Z Olkiem tak robiłam, bo położne tak mnie w szpitalu nauczyły, ale teraz wydaje mi się to zbędnym męczeniem.

Ja już po wizycie :-) Dobrze było :-) Udało się znieczulenie, absolutnie nic nie czułam :-) Ale oko to mam niezłe. Ten ubytek sama wypatrzyłam sobie w lusterku ;-)
 
Magda ja psikam malej wode morska do noska jak slysze ze oddycha ciezej przez nos i gile same wylatuja, jak widze jakiegos ze wystaje to grucha odsysam ale to wszystko tylko doraznie, na zapas jej nie stresuje.
 
Macie rację dziewczyny dziś mam jeszcze męża w domu więc poszliśmy na spacer we troje kupiliśmy małemu nowe zabawki zwierzątka i potem razem pilismy herbatkę i się bawiliśmy razem oby jak najwięcej takich chwil wspólnych :)no i jedziemy na wieś zawieźć teściowej znicze które pozbierać nam się udało te wypalone dokupić wystarczy wkłady i można jeszcze wykorzystać przy okazji odwieziemy męża chrzesniaczke do domu ze szkoły.
A o 17 trening chyba z tego wszystkiego schudłam bo ważę już nie 65 a 64 :)
Także efektów nie zmarnowalam ruszam znowu do boju a Wam jak idzie ćwiczące laski?
 
Mamcia Twoja lecaca w dół waga zmobilizowala mnie do ćwiczeń :)
Dziś pierwszy raz zrobiłam skalpel....ale nie cały bo nie dałam rady....aż mnie w kolanach piekło :p
Będę ćwiczyla w poniedziałki, środy i soboty....takie mam postanowienie.
Mam nadzieję ze wytrzymam :)

Masha polecam dietę cukrzycowa ;)
Też od jutra przechodzę na dietę :)
 
reklama
A jaka to dieta? Jakaś zbilansowana, mało cukru pewnie? :)
Mnie to dobijają patrzące sie na mnie słodycze i mówiące do mnie "weź mnie" :p
No i dużo a rzadko, a powinno być mało a często. Teraz próbuje to zmienić i przekasam jabłko czy inny owoc, jakis jogurt.. ale i tak łatwo nie jest :/
 
Do góry