Baslan rozumiem.Tylko ja sie boje,ze to tsh bedzie sie normowalo miesiace.A sluchajcie jeszcze zapytam,czy myslicie,ze prolaktyne moge juz badac?Nie orientuje sie ile po poronieniu mozna,musze chyba wygrzebac stare badania,po pierwszhm tez robilam.Endo powiedzial,ze na razie nie musze,ale nie zapytalam,czemu?Gin powiedzial,ze przy 3 opakowaniu anty moge juz brac bromergon na prolaktyne,ale oczywiscie chce ja zbadac najpierw.Wogole musze sie pozalic,teraz to juz napewno nie wroce do poprzedniego gina,wyobrazcie sobie,ze zapomnial zlecic mojej bratowej badania na cukrzyce 
.Wydaje mi sie,ze lata swietnosci doktor W. Ma juz za soba.Nie wspomne,ze endo tez dopytywal,czemu nie kierowal mnie na badania tarczycowe,po jednym i drugim poronieniu??Ech ci lekarze.

