Hona może chodzi o Metizol? Z tego co kojarzę to jest to lek przy nadczynności. Ja dodatkowo biorę jeszcze Jodid 200 i Vigantoletten 1000. No te wszystkie badania, wizyty, leki i suplementy swoje kosztują. Ja od początku roku wydałam już ponad 3 tysi, ale czego człowiek nie zrobi, żeby się w końcu udało. Oddałabym wszystkie pieniądze, żeby tylko zostać mamą
reklama
MisiaMonisia jak nie może podnieść wnuka, to się kuca, przytula, bierze na kolana itd. Ja też nie mogę podnosić Olka, ale jakoś nie szczędzę mu okazywanych uczuć.
Normalnie szlag mnie trafi! Przychodzi kobita do sprzątania. Pisałam już, jakie miałam z tym przeboje. Myślałam, że z tą babką się dogadam... Chciałam, żeby umyła mi okna. Od dwóch tygodni lewituje wkoło mnie, ile jej za to zapłacę. Zawsze płaciłam tyle, co za sprzątanie. Jej też tak zaproponowałam. W końcu dzisiaj, przez smsy wysmarowała mi, ile to podobno biorą jej koleżanki, to szczęka mi opadła! My tyle nie płaciliśmy firmie sprzątającej, która miała wszystko swoje! Tej firmie zapłaciłam połowę tego, co ona sobie zażyczyła. Napisałam jej to, w smsie oczywiście. To ona teraz się pyta, na ile wyceniam mycie wszystkich okien... No ręce opadają! Skąd mam wiedzieć, czy będzie je długo pucowała, czy obleci byle jak, byle szybciej? Mam ochotę jej podziękować i zatrudnić tamtą firmę... Jedyne, co mnie powstrzymuje, to strach, że zaraz przez porodem zostanę bez pomocy domowej.
Normalnie szlag mnie trafi! Przychodzi kobita do sprzątania. Pisałam już, jakie miałam z tym przeboje. Myślałam, że z tą babką się dogadam... Chciałam, żeby umyła mi okna. Od dwóch tygodni lewituje wkoło mnie, ile jej za to zapłacę. Zawsze płaciłam tyle, co za sprzątanie. Jej też tak zaproponowałam. W końcu dzisiaj, przez smsy wysmarowała mi, ile to podobno biorą jej koleżanki, to szczęka mi opadła! My tyle nie płaciliśmy firmie sprzątającej, która miała wszystko swoje! Tej firmie zapłaciłam połowę tego, co ona sobie zażyczyła. Napisałam jej to, w smsie oczywiście. To ona teraz się pyta, na ile wyceniam mycie wszystkich okien... No ręce opadają! Skąd mam wiedzieć, czy będzie je długo pucowała, czy obleci byle jak, byle szybciej? Mam ochotę jej podziękować i zatrudnić tamtą firmę... Jedyne, co mnie powstrzymuje, to strach, że zaraz przez porodem zostanę bez pomocy domowej.
Hajmal zawsze chciałam mieć mniejszy dom. Mąż postawił na swoim i mamy 300 m kw. Jak dla mnie- połowa w zupełności by wystarczyła. Mierzę siły na zamiary. W tej sytuacji nie jestem w stanie wszystkiego ogarnąć. Zapowiedziałam już dawno mężowi, że skoro chciał taką wielką chałupę, to musi komuś płacić za mycie okien. Co do wyceny, to najbardziej wymierna wydawała mi się pierwsza dziewczyna, która przychodziła. Ona brała ok. 80-110 zł za przyjście. Sprzątała jak żyleta, po jej przyjściu w domu miałam taki błysk, że sama chyba tak dobrze nie sprzątam (a jestem straszną pedantką). Co do okien, to nie miałam z nią żadnych problemów. Jak szybciej się wyrobiła, to machnęła kilka okien, wzięła za to kilka zł więcej. Zawsze sama wyceniała, na ile się nadrobiła, ale to było uczciwe, nigdy nie czułam się oskubana ani że za dużo sobie życzy. Teraz mam wrażenie, że pani przetrze raz ścierką. Jak brud zejdzie, to dobrze, jak nie, to trudno. Smugi na kafelkach, lustro wytarte tylko tam, gdzie sięga (a jest z metra cięta), stołeczka nie podsunie. Pajęczyny skrzętnie omija. Ja już się staram, jak mogę. Wszystko sprzątam przed jej przyjściem, żeby zabawki nie leżały, żeby w kuchni było ogarnięte... Żeby jej się lepiej sprzątało, żeby nie musiała przekładać nic z kąta w kąt. Jak jej płacę, to zawsze dorzucę coś gratis. To się doczekałam cennika okiennego... Jak policzyłam, to wg niej musiałabym zapłacić około 300 zł.
Alza dokladnie tak,Alan pitrafil sie budzic 6-8 razy.Czasami usypianie trwalo 40 minut a czasami1,5 godz.Czasem nie zdazylam sie polozyc,czasami byl laskawy i pozwolil polezec 20 minut.W dzien powtorka z rozrywki plus pranie ,gotowanie,sprzatanie,czasami jakies odwiedziny...itd.Wiec ja sie pytam jak tu k.....wa funkcjonowac?Ja na szczescie nie spotkalam sie z jakas jawna dezaprobata,ale pytania typu,to on sam zasypia???pojawialy sie a jakze.A jak mialam gorszy dzien to po prostu bezczelnie odpowiadalam,ze ja tez chce sie wyspac
Zgadzam sie z tym,ze nie ma co sie przejmowac ludzkim gadaniem,to juz chyba nasza natura,ze jak cos jest nie po "naszemu" to jest niewlasciwe.Przeciez my nie wyzadzamy krzywdy naszym dzieciom,to nie jest placz,bo cos zlego im sie dzieje,po prostu probuja na nas cos wymusic.I choc bylo ciezko i serce mi tez pekalo to wiem,ze dobrze zrobilam.I jezeli bedzie mi jeszcze dane zostac mama,to jak bedzie trzeba ,zrobie to jeszce raz.
MisiaMonisia wspolczuje tesciowej,jak tak mozna traktowac wnuczka??I jak Alza pisze,nie trzeba brac wnuczka na rece,zeby okazac milosc.
Baslan tak,to chyba to.Powiedzialam mu,ze w ciagu ostatniego miesiaca przytylam okolo 4kg,dlatego powiedzial,ze nadczynnosc mogla przejsc w niedoczynnosc,dlatego zanim poda mi m.... to mam zrobic dodatkowe badania.Tak,to prawda,pieniadze nie sa tu najwazniejsze.I wiele z nas nie tyle oddaloby,zeby tylko doczekac sie dzidzi.
Zgadzam sie z tym,ze nie ma co sie przejmowac ludzkim gadaniem,to juz chyba nasza natura,ze jak cos jest nie po "naszemu" to jest niewlasciwe.Przeciez my nie wyzadzamy krzywdy naszym dzieciom,to nie jest placz,bo cos zlego im sie dzieje,po prostu probuja na nas cos wymusic.I choc bylo ciezko i serce mi tez pekalo to wiem,ze dobrze zrobilam.I jezeli bedzie mi jeszcze dane zostac mama,to jak bedzie trzeba ,zrobie to jeszce raz.
MisiaMonisia wspolczuje tesciowej,jak tak mozna traktowac wnuczka??I jak Alza pisze,nie trzeba brac wnuczka na rece,zeby okazac milosc.
Baslan tak,to chyba to.Powiedzialam mu,ze w ciagu ostatniego miesiaca przytylam okolo 4kg,dlatego powiedzial,ze nadczynnosc mogla przejsc w niedoczynnosc,dlatego zanim poda mi m.... to mam zrobic dodatkowe badania.Tak,to prawda,pieniadze nie sa tu najwazniejsze.I wiele z nas nie tyle oddaloby,zeby tylko doczekac sie dzidzi.
anik.
Mama Krzysia :)
MisiaMonisia ale teściowa :/ szkoda gadać
Alza ja też mam spory dom. Póki co ogarniam go sama (a teraz remont robimy dalej) ale...czasem myślę, że ktoś do pomocy by się przydał tylko nie mam tu nikogo takiego... okien do mycia 14 (parter, piętro i poddasze). Musze się za nie w końcu zabrać bo juz są po prostu brudne. Ale znowu teraz przed remontem to bez sensu. Chyba, że tylko piętro umyje...
Nie znam się na cennikach za sprzątanie... nie wiem ile masz okien ale jeśli ona wycenia się jak firma sprzątająca a używa Twoich środków czystości to coś nie halo.... to lepiej firmę zatrudnić.
U mojej znajomej babka przychodzi sprzątać, ogarnia, odkurza, prasuje, myje podłogi, składa pranie nawet kosmetyki jej rowniutko w łazience układa. A wcale dużej stawki sobie nie liczy.
Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
Alza ja też mam spory dom. Póki co ogarniam go sama (a teraz remont robimy dalej) ale...czasem myślę, że ktoś do pomocy by się przydał tylko nie mam tu nikogo takiego... okien do mycia 14 (parter, piętro i poddasze). Musze się za nie w końcu zabrać bo juz są po prostu brudne. Ale znowu teraz przed remontem to bez sensu. Chyba, że tylko piętro umyje...
Nie znam się na cennikach za sprzątanie... nie wiem ile masz okien ale jeśli ona wycenia się jak firma sprzątająca a używa Twoich środków czystości to coś nie halo.... to lepiej firmę zatrudnić.
U mojej znajomej babka przychodzi sprzątać, ogarnia, odkurza, prasuje, myje podłogi, składa pranie nawet kosmetyki jej rowniutko w łazience układa. A wcale dużej stawki sobie nie liczy.
Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
mamcia2014
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2014
- Postów
- 1 816
Ja doskonale rozumiem, że przy dużym metrażu pomoc potrzebna: )ja mam małe mieszkanko i też czasem jest bałagan przy małym mieszkaniu jest inaczej trochę wysiłku i gotowe.
Mnie też się wydaje, że 300 zł to trochę przesada, znajoma była sprzątać u takiego państwa i dostawala 100zł.
I robiła wszystko.
Dziś Ogarnęłam mieszkanie kurze podłogi, łazienke, kuchnię mam na parę dni spokój Wiktorek spał dziś w dzień to się wyrobiłam.
Mąż zabrał go na spacer to jeszcze u nas przelecialam podłogę bo jak spał to tam nie wchodzilam żeby umyć podłogę to muszę wystawić łóżeczko.
Ja miałam dobrze w ciąży bo np okna myla mi mama i dużo mi pomagała. Mieszkamy z nią więc miałam dobrze: )
Chciałabym mieć kiedyś dom nie za duży taki średni żebym dała radę to ogarnąć No bo ja ogólnie nie przepadam za sprzątaniem ale lubię patrzeć na efekt końcowy: )bardziej lubię gotować niż sprzątać. Teraz ja sprzątam bo mama po urlopie już wróciła do pracy takto się podzielilysmy która gdzie sprząta.
Mnie też się wydaje, że 300 zł to trochę przesada, znajoma była sprzątać u takiego państwa i dostawala 100zł.
I robiła wszystko.
Dziś Ogarnęłam mieszkanie kurze podłogi, łazienke, kuchnię mam na parę dni spokój Wiktorek spał dziś w dzień to się wyrobiłam.
Mąż zabrał go na spacer to jeszcze u nas przelecialam podłogę bo jak spał to tam nie wchodzilam żeby umyć podłogę to muszę wystawić łóżeczko.
Ja miałam dobrze w ciąży bo np okna myla mi mama i dużo mi pomagała. Mieszkamy z nią więc miałam dobrze: )
Chciałabym mieć kiedyś dom nie za duży taki średni żebym dała radę to ogarnąć No bo ja ogólnie nie przepadam za sprzątaniem ale lubię patrzeć na efekt końcowy: )bardziej lubię gotować niż sprzątać. Teraz ja sprzątam bo mama po urlopie już wróciła do pracy takto się podzielilysmy która gdzie sprząta.
Ja mam 16 okien klasycznych i 3 dachowe. Tyle, że w tych klasycznych znaczna część to fixy, do umycia raz dwa. Najlepsze, że rozmawiałam z koleżanką, u której też sprząta ta kobieta i koleżance powiedziała 5 zł za okno... Cennik zależy od zasobności portfela właściciela... Najlepsza była moja teściowa Jak usłyszała 300 zł, to się tak wściekła! Okazało się , że ta kobitka od dłuższego czasu szukała pracy i stawka, którą jej zaproponowałam, to jak wygrana na loterii, wszędzie dają o wiele mniej. Do tego ma jakąś matkę z krzywym sufitem i bardzo prawdopodobne, że ta cała szopka to sprężyna mamusi. W ogóle jak na moje oko, to ona już więcej do mnie nie przyjdzie, bo dzwoniłam dwa razy i mnie odrzuca. Teraz tylko mam znowu problem, bo trzeba będzie kogoś znaleźć...
A co do metrażu, to mi się najlepiej mieszkało w naszym pierwszym mieszkaniu- 32 m kw, idealne dla dwojga Raz w tygodniu robiłam porządek na błysk, można było jeść z podłogi, łazienka odkamieniona, w szafkach posprzątane... Oczywiście zajmowało mi to max 4 godziny Mam wrażenie, że teraz gonię za własnym ogonem.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 68 tys
Podziel się: