reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Mum ja brałam polocard od pozytywnego testu ale za poleceniem lekarza ze względu na mutację genu MTHFR, bez konsultacji bym nie brała.

Alza współczuję, warunki które opisujesz zdarzały się ale w latach 90-tych. Teraz raczej to niedopuszczalne. Porównując wesele mojej siostry to mieliśmy prawdziwy luksus :)

My też już jesteśmy po chrzcinach, było bardzo fajnie ale w kościele duchota i siedząc za stołem tak spuchłam, że nie mogłam wcisnąć stóp w japonki :p Na szczęście to już ostatnia impreza w tym sezonie :)
 
reklama
Alza, to faktycznie fatalne wesele. A z dzieckiem to już człowiek w takiej sytuacji nie wie, co robić. Koszmar.

Hona, mały ma 2 lata i 7 mcy. To zależy od sytuacji, często pakuje mi się w trakcie na kolana albo jęczy "mamo chooooodź" a czasem zwiewa i psoci. W 1 ciąży też wiecznie w kibelku siedziałam.
 
Myślę, że tak to wszystko wyszło, bo z jednej strony miejsce było fatalne (a szkoda, bo z dużym potencjałem) a z drugiej rodzice młodej nastawieni byli "dobra dobra, idźcie już sobie". Dla przykładu zamówiony był autobus dla gości mieszkających niedaleko. Odwoził ich o 1:30! Dla mnie to nie do pomyślenia. Jak można zmusić połowę wesela do powrotu do domu o tej godzinie?

Mały tak się rozpycha, że aż mnie boli :( Nie pamiętam, żeby Olek tak mi wpychał łokcie w pachwiny...
 
Alza matko kochana co to za parodia wesela .
Normalnie jestem w szoku i zbieram szczękę z podłogi jak można tak robić? !
My jak byliśmy na weselu w styczniu to wszystko było luks .my byliśmy bez dziecka, ale ci ci mieli ze sobą dzieciaczki to mieli do dyspozycji dwie nianie i pokój zabaw dla dzieci, hotel był super czysciutko i cisza spokój.
 
lekarz powiedział ze ostatnio zalecają acard kobietom mającym bmi powyzej 30 , mi powiedział że jak tytko sie dowiem ze jestem w ciąży to mam sie zgłosić i brac acard
 
Dziewczyny, ja też kupiłam sobie linomag, bo oglądałam "600 g szczęścia" i tam używali, ale u mnie się nie sprawdził niestety. Na co dzień nie używam nic, ale jak pupcia zaczerwienia to wtedy sudocrem - niezastąpiony. A z innych kosmetyków to wszystkie emolienty są OK: emolium, oilatum, oilan. Oliwka nam nie pasowała.Teraz wypróbowuję Nivea emolient (chyba nie dawno weszło na rynek) do kąpieli i nic się ze skórą Kai nie dzieje, więc się przerzucimy chyba na tą serię, bo zdecydowanie taniej wychodzi niż emolienty z apteki.

Ja brałam acard, ale też z zalecenia lekarza. On rozrzedza krew, więc większa tendencja do krwiaków może być, jeśli nie ma konkretnej przyczyny. Jak już coś brać, to może faktycznie luteinę czy dupka.

Alza, współczuję :szok: nie ma to jak się rozerwać na imprezie :-p

Mamcia, fajnie masz. Kaja faktycznie ostatnio szybko odlatuje, ale popłakuje przez sen a czasem nawet się wybudzi, więc nawet z kąpielą jest ciężko. Raczej kąpię się w dzień z otwartymi drzwiami :-p
Ostatnio wieczorami zmotywowałam się, aby zacząć naukę norweskiego. Póki co, zdarzyło się to 2 razy, bo zdecydował się jednak przyjechać do nas syn J (jest już tydzień) a przy nim nie chcę, bo nie wiem jeszcze na 100% czy pojadę do J i nie chcę młodemu niepotrzebnie lub za wcześnie w głowie mieszać... Mam nadzieję, że zapał mi nie minie jak młody pojedzie.

A wracając do tego płaczu... ostatnio 2 razy zostawiłam ją z babcią/teściową ( raz obudziła się z drzemki a mnie nie było i długo płakała wtedy) i mam wrażenie teraz jakby więcej płacze nocami a jak ją usypiam to tak kurczowo się trzyma mojej ręki... Dzisiaj na całą noc wzięłam ją do siebie, po tym jak któryś raz z rzędu płakała przez sen, i do rana spała spokojnie :baffled: Będę się starać, aby nie zostawiać jej podczas drzemki a gdy się bawi itp., bo wtedy nie ma takiego problemu. Mam nadzieję, że to wkrótce minie, bo miesiąc do ślubu i będzie coraz więcej rzeczy do ogarnięcia...
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny Jestem w trakcie okresu po poronieniu samoistnym od poprzedniego lekarza miałam zalecone branie clo przez 5 dni potem luteina od 16 dnia cyklu jak myślicie czy po poronieniu mogę zacząć ten lek?od jutra mialabym zaczac clo co o tym myslicie
 
Mamcia to faktycznie mieliście super :) prawie jak u nas...

One rozerwałam się że hej!

My też sudocrem używaliśmy w razie potrzeby. Na co dzień nic.

Co do asa branego pro forma, to z mojego punktu widzenia nie ma powodu, żeby specjalnie lekarz go zalecał. Kiedy zarodek zagnieżdża się w ścianie macicy, to wgryza się w błonę śluzową i podłącza do naczyń krwionośnych. Jeżeli powstanie malutki zakrzepik, to nieszczęście gotowe. Progesteron odpowiada za przygotowanie ciała do przyjęcia ciąży. Jedno i drugie jest bardzo ważne. Ja bym chyba brała acard zaraz po zobaczeniu dwóch kresek..
 
Dziewczyny Jestem w trakcie okresu po poronieniu samoistnym od poprzedniego lekarza miałam zalecone branie clo przez 5 dni potem luteina od 16 dnia cyklu jak myślicie czy po poronieniu mogę zacząć ten lek?od jutra mialabym zaczac clo co o tym myslicie

Tez jestem w trakcie okresu po poronieniu. Bede brac clo od 5 dc. Mi tez lekarz zalecil wiec nie ma co sie zastanawiac tylko brac. [emoji6]


Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Alza mnie mała non stop kopie i rozpycha się w dole brzucha przez co cierpi pęcherz i nie zawsze jest to przyjemne. Potrafi mnie wybudzić w nocy.
Jak jest to bolesne to kładę się na wznak z poduszką pod tyłkiem i jest trochę lepiej.
 
Do góry