reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Co do wazeliny, to raczej bym nie przesadzała. Sprzyja rozwojowi zakażenia. Można posmarować cieniutką warstwę wieczorem, ale to raczej w celach psychologicznych niż leczniczych. Co do nadkażeń, to jest to zawsze sprawa wtórna. Jeżeli chodzi o sztućce, to mówimy o alergii, wygląda ona inaczej i nie zajmuje tylko kącików ust, ale obejmuje całą czerwień wargową.
Co do mm, to niech pije ile chce. Jedyne co, to trzeba zamienić butelkę na coś innego, chociażby bidon czy kubek niekapek. Przy smoczku butelkowym dziecko odruchowo wsadza język między smoczek a dolny łuk i może to powodować szkodliwy nawyk ssania języka i wkładania go między zęby (później zgryz otwarty). Jeżeli po mleczku zęby są umyte, to nie mam się do czego doczepić :)
Apetizer niby też zawiera żelazo, ale nie wydaje mi się, żeby był wart uwagi. Dla mnie to mocno słodzona woda ze śladowymi ilościami innych składników. Natomiast jeżeli komuś pomaga (zapewne efekt placebo), to czemu nie :)
Dodam, że każde dziecko jest inne i jeżeli Alan w wieku 4 lat chce pić mm, to ja nie widzę problemu. Każda mama sądzi po sobie, ale to nie znaczy, że Hona robi źle albo ktoś inny robi lepiej.
Witch dzięki za miłe słowa :) Brakuje mi chodzenia do pracy i leczenia dzieciaków... Ale za porady na bb będę musiała ustalić jakiś cennik ;P
 
reklama
witch u mnie na razie bez wiekszych zmian,mam tylko jakies silne skurcze podbrzusza sie zastanawiam czy to macica sie obukrcza czy nerwy. Licze po cichu ze jutrzejsze badanie hcg wykaże, że juz zupałnie spadło. Niby znowu dostalam zielone swiatło (a nawet nakaz "bzykania") bo przeciez wszytsko ladnie zeszło ale teraz zaczynam sie juz bać ze to bedzie nawykowe.
Co lekarz to inna opinnia jest i tak mysle cze jesli bym miala znowu przytulac sie z mezem to czy zaczac brac duphaston. Jedni mowia ze tak inni ze nie (np ta od bzykania), Duphaston moze zaszkodzic jesli organizm nie potrzebuje progesteronu? czytam w necie o rych prawidlowych wynikach no i mam troche małe. Moja glowa jest juz kwadratowa od tych rad i lekarzy i ich opinni i i sposobu leczenia.
 
Alza, ja nie mówię, że coś źle tylko pytam. Jak dziecko było karmione mm lub dokarmiane to całkiem naturalne się wydaje, że zna smak, lubi i nie będzie chciało zrezygnować. Po prostu pierwszy raz spotykam się z tym, że ktoś po długim karmieniu piersią wprowadził mm, to mnie zdziwiło i dopytuję.

Na zajady niby są jakieś maści z cynkiem, nie wiem, czy u dzieci to można stosoeać, u mnie się nie sprawdzało. Tylko i wyłącznie wazelina w ilościach hurtowych (za radą lekarza) mi pomagała - dlatego o tym wspomniałam. A długo się z nimi borykałam (u mnie to była kwestia żelaza akurat).

Adriana, też się zastanawiam, czy duphaston może zaszkodzić. Ja dostałam profilaktycznie zaraz po pozytywnym teście. Ginka mi tłumaczy, że z badaniami progesteronu jest problem, bo wartości zmieniają się w ciągu dnia, a poza tym nawet jak jednego dnia wyjdzie ok to następnego może już nie być ok, dlatego woli na wszelki wypadek dać. Ale u mnie na przykład okres zazwyczaj zaczyna się od brudzenia, tak sobie myślę, że może to też wpłynęło na jej decyzję.
 
Katherinne to nie do konca tak.Ja od poczatku dokarmialam malego mm.I tak naprawde prawie caly ten czas karmilam malego jedna piersia,przy drugiej mam zupelnie wciagniety sutek,na poczatku odciagalam,ale z czasem widzialam,ze tego odciaganego mlecia bylo coraz mniej.Tak wiec maly od urodzenia zna smakk mm.Myslalam juz o tym,zeby mu nie dawac,albo zamienic butelke na cos innego,bo jakies dwa tygodnie temu zauwazylam,ze malemu zaczynaja psuc sie jedynki :-( :( Jade z nim do dentysty,ale boje sie strasznie,niby bawimy sie w dentyste,mama czysci brudny zabek specjalna elektryczna szczoteczka,ale jak maly zachowa sie w gabinecie dentystycznym,tego nie jestem w stanie przewidziec.
 
Mój ginekolog odradza duphaston. Zawsze brałam luteinę i tylko dopochwowo (to zdanie potwierdziło mi wiele lekarzy, duphaston podają ze względu na cenę). W normalnym cyklu nigdy nie brałam samego progesteronu, ale w ciąży z Olkiem luteinę dostałam od razu.
Z maści leczniczych przy zajadach polecam tylko Pimafucort, ale to jest gruby kaliber. Ale moim zdaniem nie ma się co pitolić. Jak już leczyć, to skutecznie. W przypadku rosnącego dziecka nie ma za wiele wątpliwości, terapia witaminowa na pewno nie zaszkodzi :)

Hona jeżeli gołym okiem widzisz próchnicę na zębach przednich, to raczej jest nieciekawie. I mam na myśli wszystkie zęby. Swoją drogą czterolatek na pierwszej wizycie u dentysty to późno... Pamiętaj, że dziecko jest jak barometr, pokaże każdy milimetr Twojego strachu. Dzieci nie mają podstaw do tego, żeby bać się dentysty, więc nie myśl o tym. Idźcie na wizytę z całkowicie białą kartką, jak byście szli pierwszy raz do dermatologa albo do cyrku.
 
Ostatnia edycja:
Alza a kiedy trzeba iść z dzieckiem na pierwszą wizytę do dentysty?

My wczoraj byliśmy u lekarza. Nikos znowu robi dziwne kupy (rzadkie i ze sluzem). Nawet w nocy potrafi zrobić kupę czego nigdy wcześniej nie robił.
Dostaliśmy skierowanie na badania kału - posiew i pasozyty. Dzis oddalismy material do badania i czekamy na wyniki.
 
Alza wiem,ze to pozno.Ale wydawalo mi sie,ze nie ma potrzeby.I tak,jak mowie,ogladalam te jedynki z kazdej strony,bo cos mi sie nie podobalo,dopiero jak wpadlam na to ,zeby " podswietlic" te zabki latarka,to zauwazylam malutka bardzo,ale jednak dziurke.Alan przez dlugi czas myl sobie zabki sam,ale zauwazylam,ze ich nie domywa,wiec teraz ja myje.Dostal szczoteczke elektryczna i jest przeszczesliwy,ogolnie chetnie myje zeby,ale oczywiscie nie ma jeszcze takiej wprawy,aby wszystkie dokladnie wyszczotkowac.Jak na razie jest przeszczesliwy,ze idzie do dentysty,ogolnie ma dobre skojarzenia z lekarzami i chcialabym,zeby tak zostalo,ale jak juz pisalam,nie wiem jak zachowa sie na fotelu
 
Ostatnia edycja:
Hona, to wiele wyjaśnia :D Czyli nadal nie spotkałam się z przypadkiem wprowadzania mm po długim karmieniu :D

Alza, w jakim wieku dobrze iść do dentysty? Ja oswajam mojego 2,5-latka ale jakoś nie widzę tego w różowych barwach patrząc, jak na wszystko reaguje... A z myciem zębów u nas słabo, tzn.szorujemy codziennie ale to takie szorowanie na oślep bo mi się wierci, żuje szczotkę, skacze, wyrywa, zasysa na szczotce i nie jestem w stanie tego zrobić z należytą starannością.
A czemu duphaston odradzany? To mnie zmartwiłaś. W poprzedniej ciąży miałam luteinę podjęzykowo (dopochwowo nie dało rady no za podatna na infekcje byłam) i bardzo źle to znosiłam.
 
reklama
Kat teraz mam jakąś inną luteinę z takim podajnikiem, żeby palców nie wsadzać. Ja też mam skłonność do infekcji, niestety. A czemu luteina lepsza? Z tego, co mi mówili, to chodzi o wchłanianie. Duphaston podobno prawie wcale się nie wchłania. Ale powtarzam tylko to, co mi lekarze mówili.

Dziewczyny kiedy pierwsza wizyta? Niedługo po porodzie. Wtedy lekarz mówi, jak utrzymywać higienę jamy ustnej, jak układać do snu, o smoczkach, butelkach itd. Trzeba zobaczyć, jak wygląda buzia i już. Później w razie potrzeby aż do wyrznięcia się pierwszego zęba. Od tego momentu w zasadzie co 3 miesiące. Gdyby wszystkie matki stosowały się do tych zaleceń, to stan uzębienia Polaków wyglądałby o wiele lepiej. To wszystko, o czym napisałam, dostępne jest na nfz, wszelkie zabiegi profilaktyczne nie odbiegają od tych wykonywanych prywatnie. Jedyne co, to trzeba być systematycznym. Ale to tak jak z otyłością. Przychodzi baba do lekarza i mówi, że ją kolana bolą. Lekarz na to, że musi schudnąć przynajmniej 20 kg. Co na to baba? Konował! Nie zna się! Nawet skierowania na rtg nie dał!
Co do mycia zębów, to już wiele razy pisałam, że od początku trzeba myć pastą dla dorosłych, najlepiej elmex czy sensodyne, bo są delikatne. Szczoteczka elektryczna to bardzo dobre rozwiązanie, ale zawsze! to rodzic myje dziecku zęby. Dziecko może sobie potrzymać szczoteczkę, poudawać, że myje zęby, natomiast z myciem nie ma to nic wspólnego. No i trening czyni mistrza. Mi jest łatwo umyć dziecku zęby, ale widzę, jak mój mąż się męczy. Drogie mamy, nie poddawajcie się :) Grunt to widzieć, co się robi i myć zęby z każdej strony :)

Hona co do zachowania, to mów Alanowi,że ma być grzeczny i tyle. Że trzeba buzię otwierać i słuchać pani doktor. U 99% dzieci nie potrzeba nic więcej.
 
Do góry